Włochy: Kard. Bagnasco o kryzysie i Kościele

Nawołując wiernych do bardziej skromnego stylu życia musimy uważać, by nie urazić najuboższych. Coraz więcej jest bowiem we Włoszech tych, którym nie starcza do pierwszego – stwierdził kard. Angelo Bagnasco w wywiadzie dla tygodnika Famiglia Cristiana.

Przewodniczący włoskiego episkopatu zauważa, że wskutek pogłębiającego się kryzysu bardzo wyraźnie zarysowują się różnice pomiędzy poszczególnymi warstwami społeczeństwa. Niektórzy po raz pierwszy poznali, czym jest bieda. Nigdy dotąd nie brakowało im pieniędzy na jedzenie, ubrania czy czynsz.

Kard. Bagnasco zauważa również, że w kryzysowej sytuacji Kościół wyręcza niejednokrotnie państwo i uzupełnia jego braki. „Prowadzimy ponad połowę przedszkoli, organizujemy pierwszą pomoc dla najuboższych, budujemy boiska, tworzymy ośrodki dla starców” – przypomina abp Genui. „Jesteśmy blisko ludzi i ich konkretnych problemów” – dodaje. Parafia nadal pozostaje podstawową jednostką organizacyjną włoskiego społeczeństwa. Według przeprowadzonych ostatnio badań uważa tak aż 91 proc. Włochów.

Nawiązując do najważniejszych wydarzeń kościelnych minionego roku przewodniczący episkopatu wyraził ubolewanie, że przywróceniu przez Benedykta XVI przedsoborowej Mszy towarzyszyło we Włoszech tak wiele zbędnych polemik. „Papież chciał nam bowiem jedynie powiedzieć, że tradycji się nie odrzuca. Jest ona bowiem odnawiającym się nieustannie żywym nurtem, z którego powinniśmy czerpać” – powiedział kard. Bagnasco w wywiadzie dla tygodnika Famiglia Cristiana.