Drukuj Powrót do artykułu

Włochy: sprzeciwy wobec pomysłu klasy muzułmańskiej

12 lipca 2004 | 20:30 | ml //mr Ⓒ Ⓟ

Pomysł dyrekcji mediolańskiego liceum „Gaetana Agnesi”, by od przyszłego roku szkolnego zorganizować klasę dla samych tylko uczniów muzułmańskich, spotkał się z ostrą krytyką środowisk katolickich w całych Włoszech.

Ojciec Enzo Bianchi ze wspólnoty monastycznej w Bose w Piemoncie uważa, że klasa taka przekształci się natychmiast w getto, co nie będzie korzystne ani dla dzieci, ani dla ich włoskiego otoczenia.
Włoski zakonnik nie rozumie też, dlaczego – jak zapowiedziały mediolańskie władze oświatowe – z klasy przeznaczonej dla małych muzułmanów miałby zostać usunięty krzyż. – Jest on częścią naszej kultury, uznanym przez wszystkich symbolem, który nie obraża innych i nie narusza świeckości państwa – powiedział o. Bianchi.
Cała sprawa stała się okazją do głębszej refleksji dla założyciela rzymskiej Wspólnoty św. Idziego prof. Andrea Riccardiego, który odpowiedzialnością za obecną sytuację obarcza władze, zapowiadające dalszą federalizację wielu dziedzin życia kraju.
– To objaw zła, jakie powoduje manicheizm włoskiej klasy politycznej. Każdy decyduje i organizuje wszystko według własnego widzimisię, w rezultacie mamy federalizm domowej roboty, nie zdając sobie sprawy, że ta wątpliwa interpretacja autonomii doprowadzi nas nieuchronnie do libanizacji – mówi włoski historyk Kościoła. Jego zdaniem „brak jest programu rozwiązania stosunków Włoch z obszarem basenu Morza Śródziemnego, a wiec i z islamem”.
Pomysł usunięcia krzyża dowodzi, że powstało już „społeczeństwo zdezorientowane, zagubione, pozbawione wartości i podatne na szalejące fundamentalizmy, nastawione na tych, którzy spragnieni są tożsamości” – uważa Riccardi.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.