Włocławek: 40. rocznica święceń kapłańskich bp. Meringa
21 czerwca 2012 | 20:32 | ks. an Ⓒ Ⓟ
Chrześcijaństwa nie bierze się znikąd, nie napełnia się człowieka ideologią, tylko zapala się serce od serca – powiedział bp Wiesław Alojzy Mering we włocławskiej katedrze, przewodnicząc 21 czerwca uroczystej Eucharystii z okazji swoich imienin i 40. rocznicy święceń kapłańskich.
Na uroczystości w katedrze zgromadziło się liczne grono kapłanów diecezji włocławskiej, klerycy WSD, siostry zakonne, a także wierni świeccy.
Homilię wygłosił wicerektor WSD we Włocławku ks. dr Marcin Idzikowski. Zwrócił uwagę, że dziś młody człowiek wchodząc w dorosłe życie boi się zobowiązań i podejmowania odpowiedzialnych decyzji, np. założenia rodziny. – We współczesny świat, przeniknięty coraz większą rozpustą, wpisuje się postać św. Alojzego Gonzagi. Spotykał się on z dziwnym środowiskiem, które kontestował modlitwą i pokutą – mówił ks. Idzikowski.
Kaznodzieja zaznaczył, że święty podejmował trudne i dojrzałe decyzje już jako młodzieniec. „Tak już w życiu jest, że można być dzieckiem, a być dorosłym, i można być dorosłym, a nie przestać zachowywać się jak dziecko” – mówił.
Odnosząc się do liturgii słowa zauważył, że Jezus uczy nas modlitwy i chce, abyśmy stawali się jak dzieci i wołali „Ojcze nasz”. Ks. Idzikowski skierował uwagę wiernych na uczucia, jakie towarzyszą im podczas wypowiadania słów Modlitwy Pańskiej. Wzywał także do pełnej świadomości tego, wobec Kogo kierujemy słowa tej modlitwy, i pamięci o tym, że może ona pomóc w podejmowaniu trudnych, dojrzałych decyzji, niejednokrotnie wymagających poświęcenia i cierpienia.
Po Eucharystii bp Mering odebrał życzenia imieninowe m.in. od księży obchodzących w tym roku, podobnie jak on, jubileusz 40-lecia święceń kapłańskich. W imieniu prezbiterium diecezji życzenia złożył ks. prał. Wojciech Kochański, wikariusz biskupi. Następnie neoprezbiterzy otrzymali dekrety kierujące na pierwsze placówki duszpasterskie.
Bp Mering mówił m.in. o tym, że niegdyś nowo wyświęconych księży otaczano większą troską i zaufaniem, niż dzisiaj. Nawiązując do jubileuszu 40-lecia kapłaństwa zaznaczył, że wszystkie jego osiągnięcia byłyby niczym bez Boga. – Może trzeba lat, żeby zrozumieć, jak bardzo wszystko to, co człowieka odznacza, to są "śmieci". Święty Tomasz z Akwinu został dotknięty przez Boga – geniusz, który po tym doświadczeniu zrozumiał, że to wszystko, co stworzył, to "śmieci". Nie trzeba nam zatem zastanawiać się nad godnościami, liczy się tylko to jedno – czy zrobiliśmy to, do czego zostaliśmy powołani – mówił bp Mering.
Odnosząc pierwsze czytanie z liturgii słowa do księży jubilatów i neoprezbiterów wezwał ich do zastanowienia się nad tym, dokąd zmierzają i czego szukają. „Liczy się to, czy jesteśmy jak ogień. My, uczniowie Jezusa Chrystusa, chcemy się podobać, chcemy, żeby nas chwalono, chcemy, żeby nas całowano, chcemy, żeby się nam kłaniano, ustępowano miejsca… Taki dzień jubileuszu to jest dobry czas, żeby pomyśleć o Eliaszu, proroku jak płomień, żeby zajrzeć do własnego wnętrza i odpowiedzieć na pytanie co tam właściwie płonie” – podkreślił bp Mering.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.