Woskresienije Christowo na Jasnej Górze

Grekokatolicy i prawosławni, głównie uchodźcy z Ukrainy, przeżywali w niedzielę na Jasnej Górze Woskresienije Christowo, czyli Zmartwychwstanie Chrystusa. Liturgię Paschalną celebrował ks. Volodymyr Shuba, duszpasterz greckokatolickiej wspólnoty w Częstochowie.

– Wierzymy, że jak Jezus Zmartwychwstał, tak samo zmartwychwstanie Ukraina. Wierzyć, tylko wierzyć, Bóg jest pomocą dla każdego człowieka – powiedział ks. Shuba w rozmowie z JasnaGóraNews. Życzył, by Chrystus zmartwychwstał w sercu każdego człowieka, by ten czas był błogosławiony, aby Bóg zagościł w sercu każdego człowieka, w rodzinach.

Irena pochodzi z Równego, jest prawosławna. Schronienie znalazła u jednej z rodzin w Olsztynie k. Częstochowy. Jak podkreśliła, dla niej ważne jest to, że ten wyjątkowy czas może przeżywać z rodakami.

Nadia już w lutym znalazła się w Częstochowie. Jak opowiada, przez pierwsze dni tylko płakała. Na szczęście – jak podkreśla – znalazła kościół św. Wojciecha, gdzie tamtejszy proboszcz z wielką serdecznością pomógł jej odnaleźć się w trudnej sytuacji. Teraz jest tam wolontariuszką i pomaga rodakom. Po różnoraką pomoc przychodzi nawet kilkadziesiąt osób dziennie. Jest grekokatoliczką.

Jak wyznała ogromne wrażenie zrobiła na niej dekoracja Grobu Pańskiego w jednym z częstochowskich kościołów. Przy ciele Chrystusa w Wielki Piątek zobaczyła flagę Ukrainy, a w poranek wielkanocny pusty grób. – Dla mnie to był taki symbol, że Ukraina wstanie i będzie wolnym, niezależnym narodem – płakała wzruszona Ukrainka.

– Wychodzimy naprzeciw potrzebom duchowym naszych braci i sióstr, chcemy by Jasna Góra była też miejscem odnowy wiary nie tylko w Boga, ale i w drugiego człowieka – wciąż podkreślają paulini.

W niedziele sprawowana jest Msza św. w języku ukraińskim – o godz. 14.30 w Bazylice, a o 13.00 Boska Liturgia w rycie greckokatolickim, to w Kaplicy św. Jana Pawła II.

Od dawna na Jasnej Górze odbywa się także spowiedź w języku ukraińskim. – Dzięki modlitwie w ojczystym języku i naszym wyznaniu czujemy się jednością z narodem ukraińskim, modlimy się o koniec wojny, powrót do domów i za Polaków, dziękując im, że możemy się czuć siostrami i braćmi – mówili uczestnicy jednej z niedzielnych liturgii.

Już tydzień temu, na prośbę, tych którzy znaleźli schronienie w Domu Pielgrzyma i na jasnogórskich „Halach” świętowana była Wielkanoc. W świątecznym śniadaniu uczestniczył przeor Jasnej Góry a Mszę Zmartwychwstania celebrował o. Arseniusz Jurak, paulin z Ukrainy. Uczestniczył w niej Narodowy Zespół Pieśni i Tańca z Kijowa.