Wręczono nagrody im. kard. Ignacego Jeża

Emerytowana pedagog z Koszalina i pilski lekarz – wolontariusz – to laureaci drugiej edycji nagród im. kardynała nominata Ignacego Jeża „Radość płynie z nadziei”. Decyzję kapituły nagrody ogłoszono wczoraj wieczorem podczas uroczystej gali w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym w Koszalinie.

Ustanowiona w ubiegłym roku nagroda ma upamiętnić osobę pierwszego biskupa diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, a także promować działania na rzecz drugiego człowieka, wypływające z uniwersalnych wartości chrześcijańskich. – A trudno o lepszego ich wyraziciela niż nieżyjący kardynał. Już za życia stał się on ich symbolem, których tak bardzo nasza lokalna społeczność potrzebuje – podkreśla Ryszard Pilich, przewodniczący koszalińskiego oddziału „Civitas Christiana”. Nagroda przyznawana jest cyklicznie, w rocznicę śmierci kardynała – nominata (który zmarł w Rzymie, 16 października w 2007 r.).

Do prestiżowej nagrody ustanowionej przez biskupa diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej Edwarda Dajczaka, Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”, diecezjalną Caritas oraz Fundację ks. kard. Ignacego Jeża, w tym roku zgłoszono pięciu kandydatów: Teresę Meyer (Polski Związek Głuchych, Koszalin), Franciszkę Pniewską (radca prawny, Koszalin), Bożennę Stramik (nauczycielka, Koszalin), Pawła Wiszniewskiego (Towarzystwo Przyjaciół Chorych, Piła) i Stanisława Żabińskiego (Stowarzyszenie „Ikar”, Koszalin).

Laureatami nagrody zostali: Bożenna Stramik i Paweł Wiszniewski.

Bożenna Stramik przez lata pracy nauczycielskiej poświęciła się pracy z dziećmi i młodzieżą. Ukończyła także słupskie Studium Życia Rodzinnego i aktywnie włączyła się w pracę Poradnictwa Rodzinnego, przez kilkanaście lat pracowała jako instruktorka dekanalna. Za swoją pracę otrzymała wiele odznaczeń, w tym także została odznaczona przez Jana Pawła II medalem Benemerenti. Razem z ks. Kazimierzem Bednarskim tworzyła przy koszalińskiej parafii pw. Ducha Świętego pierwsza parafialną szkołę katolicką w Polsce. Stojąc na jej czele Bożennie Stramik udało się współtworzyć nie tylko szkołę, ale przede wszystkim wspólnotę ludzi w niej pracujących, uczniów i ich rodzin. Do nagrody zgłosiła ją koszalińska parafia pw. Ducha Świętego, doceniając jej pracę m.in. w poradnictwie rodzinnym i wysiłek włożony w powstanie Katolickiej Szkoły Podstawowej.

Dr Paweł Wiszniewski, pilski lekarz i wolontariusz, załapał „hospicyjnego bakcyla” tuż po studiach medycznych, angażując się w pracę toruńskiego przykościelnego hospicjum domowego. Po przeprowadzce do Piły został ordynatorem oddziału wewnętrznego, a później opieki paliatywnej. Udało mu się także zorganizować Towarzystwo Pomocy Chorym im. Sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej, które prowadzi hospicjum domowe i sprawuje wszechstronną opiekę nad osobami niepełnosprawnymi, chorymi przewlekle i ich rodzinami. Zajmuje się także integracją i duchową formacją osób niepełnosprawnych. Dr Wiszniewskiego do nagrody zgłosiło Centrum Charytatywno-Opiekuńcze pw. Matki Bożej z Lourdes prowadzone przez diecezjalną Caritas.

– Dziękuję wszystkim, których spotkałam na mojej drodze życia. To od nich tak wiele się uczyłam – mówiła Bożenna Stramik. Szczególne słowa wdzięczności laureatka skierowała m. in. do ks. prałata Kazimierza Bednarskiego, inicjatora Szkoły Katolickiej w Koszalinie. – Odważną decyzję ks. Bednarskiego przyjęłam z niedowierzaniem, a jeszcze bardziej nie wierzyłam w to, że mogę pomóc w tym nowatorskim dziele. Determinacja sprawiła, że szkoła istnieje i rozwija się – wspominała.

– To dla mnie wielkie wyróżnienie, bo znalazłem się w gronie wspaniałych ludzi, którzy tak dużo robią dobrego, tworzą wiele wspaniałych dzieł w Kościele i wokół Kościoła. My, nominowani jesteśmy jak czubek góry lodowej, bo wokół nas jest całe grono wielu ludzi, którzy z nami współpracują i razem z nami tworzą dobro. Tym ludziom jesteśmy ogromnie wdzięczni – dziękował Paweł Wiszniewski.

Podczas gali bp Edward Dajczak wręczył także 22 uczniom i studentom z terenu diecezji stypendia, które są przyznawane i finansowane przez Fundację im. kard. Ignacego Jeża. – Celem fundacji jest duchowa i materialna troska o ludzi młodych pochodzących z ubogich terenów naszej diecezji i z potrzebujących pomocy rodzin. Czynimy to przez stwarzanie warunków edukacji uzdolnionej młodzieży. Przyznajemy stypendia i udzielamy innych form pomocy, a także organizujemy rekolekcje, warsztaty i kolonie – wyjaśnia ks. Andrzej Zaniewski, prezes fundacji. Podczas gali prowadzona była zbiórka funduszy, które zasilą konto fundacji.

– Po objęciu diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej w pierwszych chwilach posługiwania umówiłem się z bp. Ignacym Jeżem, pierwszym biskupem tej diecezji, emerytem, na kawę w jego domu. Miałem ogromną potrzebę uklęknąć przed tym człowiekiem i powiedzieć: „pobłogosław, ojcze”. On był pierwszy, zaczynał tutaj wszystko. Niewiele było czasu na nasze spotkania tu w diecezji, ale zawsze dopytywał się tak żywo i tak świeżo, że niejeden człowiek o kilkadziesiąt lat młodszy nie potrafił tak czuć czasu, tak widzieć tego, co się dzieje i co trzeba. To te chwile zrodziły tę statuetkę. Pomyślałem sobie, że trzeba, żeby między nami został, także w taki sposób – mówi o idei nagrody bp Dajczak. – Zostanie z nami, bo będziemy tak, jak chciał, podawać ręce ludziom mówiąc im, że można przekraczać progi nadziei. I to jest najpiękniejsze w tej nagrodzie – on, nasz kardynał – nominat, skarb, legenda diecezjalna.

Składając gratulacje nominowanym i laureatom, biskup dziękował również przybyłym na galę, za stworzenie dobrego klimatu, w którym powstał pomysł uhonorowania wyjątkowych społeczników. – Jestem dumny z naszej diecezji – mówił hierarcha.

Biskup złożył także gratulacje młodym stypendystom. – Mam nadzieję, że wsparci tym pieniądzem, sercem i formacją, wyrosną na wspaniałych ludzi. Może to im kiedyś ktoś wręczy tę statuetkę i powie: „jesteś dobrym człowiekiem”. Jak tak się stanie, to będzie znaczyło, że warto było to dzieło zacząć – dodał bp Dajczak.

Wręczenie nagrody im. kard. Jeża w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym uświetnił koncert w wykonaniu Zespołu Muzyki Dawnej „Cappella Gedanensis”, pod dyrekcją artystyczną Aliny Kowalskiej-Pińczak.