Drukuj Powrót do artykułu

Wrocław: debata „Kościół… z czym do świata?” w 50. rocznicę wydania „Gaudium et spes”

07 grudnia 2015 | 19:56 | xdm Ⓒ Ⓟ

"Ile Kościoła w świecie, a ile świata w Kościele?" – to pytanie postawione przez ks. prof. Andrzeja Dragułę rozpoczęło dyskusję panelową, zorganizowaną w 50. rocznicę wydania Konstytucji duszpasterskiej o Kościele "Gaudium et spes". Wśród panelistów znaleźli się: dominikanin o. Maciej Zięba, Mateusz Dzieduszycki – rzecznik diecezji warszawsko-praskiej, ks. Wojciech Sadłoń z Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego oraz prawnik Olgierd Pankiewicz.

Po nakreśleniu wieloznaczności terminu "świat" rozmawiający zgodzili się, że zarówno czytającym Konstytucję jak i próbującym określić relację pomiędzy Kościołem a światem nie może umknąć owa wieloznaczność. Następnie dyskusja została skierowana na zagadnienie autonomii rzeczywistości ziemskiej.

– Na ile Kościół powinien zmieniać rzeczywistość przez jej konsekrację, a na ile powinien rościć sobie prawo do tego, by zmieniać ją innymi instrumentami? – pytał moderujący panel ks. Draguła. – Niebezpieczne jest odwieszanie swojego sumienia poprzez podjęcie funkcji czy zadań światowych – mówił o. Pankiewicz, dodając: – Dla mnie tyle wystarczy. Będąc katolikiem w każdej rzeczywistości, jako minister, poseł, prawnik, działam jako katolik. – Czy zatem Kościół powinien w imię dobra wpływać na stanowione prawo, odwołując się do Ewangelii? – pytał dalej ks. Draguła. – Oczywiście, że powinien – tłumaczył prawnik. – Jako katolicy jesteśmy w świecie po to, żeby go zmieniać, nie żeby z nim dialogować – dopowiedział.

Kontynuując tę kwestię Mateusz Dzieduszycki podkreślił, że jedynym ograniczeniem dla katolików świeckich jest niemożność reprezentowania stanowiska Kościoła jako instytucji, natomiast w życiu społecznym mają prawo i obowiązek kierować się własnym sumieniem.

– Nie ma czegoś takiego jak katolickie sumienie – podkreślił ks. Sadłoń. – Wartości głoszone przez Kościół są wartościami uniwersalnymi – mówił, dodając, że państwo nie jest od tego, aby zabezpieczać konsensus pomiędzy różnymi grupami, ale by zapewnić dobro obywatelom, a Kościół – jego zdaniem – ma ma to receptę.

Reakcją księdza Draguły było pytanie: – A co z tymi obywatelami, którzy nie przyjmują tej recepty? Czy można ich przekonać do dobra sankcjami prawnymi? – Do dobra można zdążać tylko w sposób wolny – tłumaczył o. Zięba, wyjaśniając, że Sobór zwrócił mocno uwagę na wątek wolności. – Nie możemy niczego narzucać i naszym celem nie może być uzyskanie większości oraz wprowadzenie katolickiego szariatu. Musimy walczyć o prawodawstwo tam, gdzie naruszane są prawa człowieka, np. prawo do życia – zaznaczył dominikanin, konkludujac: – Jest pewien poziom praw człowieka, gdzie szukamy sojuszników z rożnych stron i wskazując na przekonywanie oraz świadectwo jako na sposób działania Kościoła w społeczeństwie pluralistycznym. Jeśli ludzie przyjmą w wolności to, co im proponujemy to będzie trwałe. Jeśli im to narzucimy – będzie kruche.

Ostatnim tematem podjętym przez panelistów była próba oceny nauczania papieża Franciszka w kontekście wskazań ojców soborowych, by wierzący zwracali uwagę na ludzi słabych, ubogich i angażowali się w działalność społeczną na rzecz tych osób. – Gdyby czytać to, co mówi papież o imigrantach czy o miłości nieprzyjaciół w kontekście Konstytucji "Gaudium et spes" nie mielibyśmy wątpliwości, że jest to głos profetyczny, a nie głos naiwny – tłumaczył ks. Draguła.

Organizatorami spotkania byli Obserwatorium Społeczne oraz Stowarzyszenie "Civitas Christiana". Pełny zapis debaty będzie dostępny na stronie internetowej Obserwatorium Społecznego.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.