Wrocław: Droga Krzyżowa ulicami miasta

5 tys. osób wzięło udział w Drodze Krzyżowej ulicami miasta. Modlitwa rozpoczęła się przy kościołem uniwersyteckim. Stąd tłum podążający za krzyżem przeszedł przez rynek do bazyliki garnizonowej pw. św. Elżbiety. Z wrocławianami modlił się abp Józef Kupny.

Metropolita wrocławski dziękując wszystkim za obecność i zaangażowanie, zauważył, że kiedy Chrystus dźwigał krzyż na Golgotę nie szło za Nim tak wiele osób.

– Gdy Pan Jezus najbardziej potrzebował obecności człowieka, wówczas przegapiliśmy szansę, by być blisko Niego – powiedział abp Kupny, dodając, iż dziś można odnieść wrażenie, że ludzkość chce nadrobić stracony czas, stąd taka frekwencja na nabożeństwach Drogi Krzyżowej.

Ksiądz arcybiskup zauważył również, że 2 tys. lat temu życie w Jerozolimie toczyło się normalnym trybem, a ludzie zajmowali się swoimi sprawami. – Mogliśmy dzisiaj tego doświadczyć – zauważył. – Szliśmy wpatrzeni w krzyż, a obok toczyło się życie – dodał.

Rozważania do poszczególnych stacji, którym towarzyszyło hasło "Cena radości", przygotował o. Karol Meissner.