Wrocławska Caritas zainaugurowała akcję „Serce w skarpetkach”

„Serce w skarpetkach” to akcja zainaugurowana dziś, w Środę Popielcową, przez wrocławską Caritas. Inicjatorzy zachęcają, by ofiarować potrzebującym parę skarpetek. Jak przekonują, w ramach akcji należy najpierw zaopiekować się sobą, własnym sercem.

-Znajdźmy czas, żeby zająć się własnym sercem, swoim wnętrzem, założeniem cieplutkich skarpet naszemu sercu. Takie wygrzane, utulone serce zaczyna odkrywać w sobie przeróżne talenty na przykład Talent Miłosierdzia – mówi Paweł Trawka, rzecznik wrocławskiej Caritas.

– W naszych szufladach często znajdują się skarpety – prezenty, których nie chcemy używać i nie wiemy co z nimi zrobić bo nie chcemy ich też wyrzucać – opowiada ks. Dariusz Amrogowicz, dyrektor wrocławskiej Caritas – możemy je przekazać z sercem do łaźni Caritas na Katedralną 7. Każda skarpetka to jest wielki dar serca, który może ogrzać zbolałe i zziębnięte nogi naszych podopiecznych – wyjaśnia dyrektor.

Podopieczni wrocławskiej Caritas ubierani są od stóp do głów. Osoby korzystające z pomocy w łaźni po gorącej kąpieli potrzebują świeżej odzieży: skarpetek, butów, bielizny osobistej, spodni, koszuli, kurtki, czapki i szalika, ale też plecaka, śpiwora i termosu. Wszystkie te rzeczy są na bieżąco przekazywane potrzebującym. Tylko w roku 2019 z kąpieli skorzystano ponad 14 600 razy a odzież z magazynu przy ulicy Katedralnej 7 została wydana ponad 6650 razy.

Organizatorzy akcji zachęcają, by owoce poszczenia, ograniczenia pewnych konkretnych dóbr, zmaterializowały się w postaci bardzo prostej, zwyczajnej pary skarpetek, która zostanie przekazana dla podopiecznych łaźni. Można je przynieść osobiście lub wysłać pocztą na ulicę Katedralną 7 w Wrocławiu. – Ale oczywiście nie tylko skarpet potrzebują ubodzy, każda odzież męska zostanie przez nas przyjęta z wielką radością – zapewniają.