Współautorka książki o dr Błeńskiej: miała niespotykaną pogodę ducha

− Jedną z wielu cech, które urzekły mnie w pani doktor, była jej niesamowita, nigdzie niespotykana pogoda ducha. Była mistrzynią w zauważaniu „promyków” dnia codziennego − powiedziała KAI Joanna Molewska, współautorka wywiadu-rzeki „Wanda Błeńska. Spełnione życie”. Znana misjonarka zmarła wczoraj w Poznaniu w wieku 103 lat.

Molewska wspomina, że misjonarka potrafiła cieszyć się z najdrobniejszych rzeczy. − Do dziś pamiętam, jaką radość sprawiał jej widok kwiatów, które musiała ucałować, oraz smak budyniu czekoladowego, który uwielbiała − opowiada.

Zaznacza, że podczas pierwszego spotkania z lekarką była bardzo onieśmielona. – Mimo że wiedziałam, że pani doktor jest otwartą, ciepłą osobą i na pewno nie należy się jej bać, jednak znając jej dokonania, czułam respekt − dodaje.

− Wszystkie moje wyobrażenia runęły, gdy w progu drzwi swojego domu pani doktor, z uśmiechem od ucha do ucha, przywitała mnie i moją koleżankę, współautorkę książki Martę Pawelec słowami: „Jak się cieszę, żeście przyszły”. W tym momencie coś we mnie pękło − wspomina Gadzińska.

Podkreśla, że rok rozmów z panią doktor w domu przy ul. Miłej w Poznaniu, gdzie mieszkała Matka Trędowatych, był jedną z największych i najpiękniejszych przygód jej życia.

Książkę „Wanda Błeńska. Spełnione życie”, wydaną trzy lata temu przez Wydawnictwo św. Wojciech, uzupełnia pamiętnik, który dr Błeńska pisała podczas pracy w Ugandzie, zarys społeczno-gospodarczy tego afrykańskiego kraju oraz fotografie autorstwa Agaty Ożarowskiej-Nowickiej.

Wanda Błeńska urodziła się 30 października 1911 r. w Poznaniu. W 1934 r. uzyskała dyplom lekarski na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Poznańskiego. Podczas studiów aktywnie działała w Akademickim Kole Misjologicznym. Po II wojnie światowej, w której uczestniczyła jako żołnierz Armii Krajowej, uzyskała dyplom Instytutu Medycyny Tropikalnej i Higieny na Uniwersytecie w Liverpoolu. W 1950 roku wyjechała do Ugandy, gdzie w Bulubie nad jeziorem Victoria przez ponad 40 lat ofiarnie oddawała się służbie chorym, zwłaszcza trędowatym. Dzięki poznańskiej lekarce tamtejsza placówka sióstr franciszkanek zyskała światową sławę i nosi dziś nazwę „Wanda Blenska Training”.

Doktor Błeńska otrzymała od papieża Jana Pawła II najwyższe odznaczenie przyznawane świeckim zaangażowanym w życie Kościoła – Order Świętego Sylwestra. Była honorową obywatelką Ugandy i miasta Poznania. W stolicy Wielkopolski działa Szkoła Społeczna im. dr Wandy Błeńskiej, a w Niepruszewie Zespół Szkolno-Przedszkolny jej imienia.

Zmarła 27 listopada 2014 r. w Poznaniu w wieku 103 lat.