Współcześni paulini – jasnogórska ewangelizacja za pośrednictwem mediów

W swoim charyzmacie ojcowie i bracia paulini mają m.in. głoszenie słowa Bożego i szerzenie kultu Matki Bożej. Dziś duże możliwości dają media, które biali mnisi wykorzystują właśnie w tych celach. To przestrzeń, której „grzechem” byłoby nie zagospodarować.

Jak podkreśla przełożony generalny Zakonu Paulinów, o. Arnold Chrapkowski, ważnym jest, by wszelkie działanie w mediach jakiego podejmują się paulini było działaniem ewangelizacyjnym. – To jest rzecz bardzo ważna, bo obecność w mediach jakiegokolwiek paulina musi mieć taki charakter. Kościół nieustannie nam o tym przypomina. To nie ma być dzieło rozrywkowe, dzieło chwilowe. Ma być to trwała, permanentna działalność ewangelizacyjna – powiedział, przyznając jednocześnie, że media są narzędziami, od których duchowni nie uciekną. Wręcz przeciwnie, muszą z nich korzystać, być obecni w tej przestrzeni. Wymaga to jednak i przede wszystkim, dużej dojrzałości ze strony zakonników, którzy w to dzieło się włączają.

– W 1967 roku, pierwszy raz obchodzono Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu, od tego czasu każdy papież co roku wygłasza orędzie na ten dzień. Ich wspólnym mianownikiem jest to, by wyjść i ewangelizować poprzez media – zauważył o. Marcin Ciechanowski, doktor nauk o Komunikacji Społecznej i Mediach. Dodał, powtarzając jednocześnie opinię wielu znawców tematyki i szanowanych duchownych, że grzechem byłoby nie wykorzystać tej przestrzeni.

Jednym z powszechnych już mediów jest radio. Od trzydziestu lat paulińscy mnisi z Jasnej Góry wykorzystują je w swojej działalności i posłudze. Jak zauważył obecny dyrektor Radia Jasna Góra, o. Andrzej Grad, pragnieniem, jakie kierowało założycielami jasnogórskiej radiostacji, była chęć, by głos z Kaplicy Matki Bożej był dostępny w domach tych, którzy tęsknią za Jasną Górą, albo ze względu na choroby, czy inne przeszkody pielgrzymować nie mogą. – Na przestrzeni tych 30 lat, osią, na której zbudowany jest program radia, są transmisje z Kaplicy – podkreślił. Słuchacze radia zawsze mogą liczyć na transmisję Mszy św., modlitwy różańcowej i Apelu. – W międzyczasie staramy się „utkać” czas naszymi radiowymi propozycjami – dodał z uśmiechem, podkreślając, że także sztuka, literatura i zwykła codzienność może być przepełniona Bogiem. – Aby mówić o Bogu, wcale nie trzeba używać słowa „Bóg” – zauważył paulin.

O. Ciechanowski podkreślił, że długo uważano, że przez media możliwa jest jedynie preewangelizacja, ale czasy pandemii zmieniły sposób postrzegania mediów. Dzisiaj mówi się o ewangelizacji przez media. Należy jednak pamiętać o podstawowym zadaniu Kościoła, jakim jest właśnie ewangelizacja a nie nawracanie. Kapłan ma obowiązek głosić dobrą nowinę. „Kontrolowanie” do kogo i w jakim stopniu to słowo dotarło nie jest zadaniem kaznodziei. Powinien wystrzegać się także bycia ekspertem w każdej dziedzinie, by nie stać się „gadającą głową”.

O. Michał Bortnik, dyrektor Biura Prasowego Jasnej Góry, media, a konkretnie te katolickie, postrzega w kontekście służby. Zwrócił też uwagę na postawę jaką należy zachować tworząc katolickie treści zamieszczane w mediach. – Dziennikarze i duchowni działający w mediach powinny myśleć o tym, co chcą osiągnąć – powiedział. Podkreślił wagę motywacji zarówno dziennikarza, jak i duchownego; musi on zastanowić się co nim kieruje. Czy stara się przekazywać informacje i rzetelną pracą oraz swoją chrześcijańską postawą dawać świadectwo, czy przeciwnie – nastawiony na przyjmowanie komplementów, bądź walkę z negatywnymi komentarzami zapomina o prawdziwym powołaniu, misji i służbie prawdzie. – Trzeba być przekonanym o tym, co się mówi – dodał.

O. Marcin Ciechanowski przypomniał też, że zadaniem kapłana jest wyjść do ludzi. Także papież Franciszek do tego nawołuje, by „wstać z kanapy”.

O. Marian Waligóra, opiekun Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej podchodzi do „medialnej misji” właśnie w taki sposób. – Zakładając kanał na YouTube chciałem poszerzyć rodzinę różańcową z osób jedynie zapisanych, do szerszej rodziny, do której należą modlący się na różańcu i pozostający w duchowej łączności z Jasną Górą – przyznał. Dodał także, że w tej działalności Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej nie chodzi o zyskiwanie popularności, jest to szansa dla internautów; otwierając treści promowane przez JRR, mogą skorzystać. – Poprzez Interent chcemy dotrzeć do tych ludzi, którzy pragną pogłębiać swoją duchowość różańcową – powiedział.

Zakon Paulinów powstał na Węgrzech w XIII w. Przez ponad 700 lat świat zmienił się diametralnie, powstały nowe zagrożenia, ale także możliwości. Biali mnisi także musieli każdorazowo dostosowywać się do współczesności, by nie pozostać odrealnionymi zakonnikami. Od 1382 roku rozwinął się druk, powstało radio i telewizja, Internet został przekazany ludziom do użytku publicznego, dla tego już w XVII w. na Jasnej Górze istniała drukarnia a dzisiaj paulini wydają książki, czasopisma, prowadzą radiostacje, zamieszczają też rożne treści w sieci. Wszystko to służyć ma i służy ewangelizacji i szczerzeniu kultu Maryi.