Drukuj Powrót do artykułu

Wspólna odpowiedzialność za świat

18 marca 2012 | 16:34 | tk / ms Ⓒ Ⓟ

Podejmowanie wspólnej odpowiedzialności za świat będzie możliwe wówczas, gdy Żydzi, chrześcijanie i muzułmanie będą głębiej przeżywać swoją własną religię i lepiej poznają inne wiary – do takich wniosków doszli uczestnicy panelu wieńczącego IX Zjazd Gnieźnieński.

W dyskusji „Jeden świat – wspólna odpowiedzialność” uczestniczyli dziś przedstawiciele różnych religii i światopoglądów.

Naczelny rabin Polski Michael Schudrich pytany o to, co niepokoi go we współczesnym świecie wymienił fanatyzm religijny, który – jak dodał – zagraża wszystkim religiom.

Bp Grzegorz Ryś odwołując się do słów Pawła VI wskazał na niebezpieczeństwo tzw. wadliwego rozwoju, tzn. takiego, w którym nie rozwija się każdy człowiek i nie cały człowiek. To z kolei skutkuje różnorodnymi podziałami wśród ludzi, bowiem niemożność rozwoju powoduje, że pozbawiona go grupa ludzi zbroi się przeciwko tym, którzy takie szanse otrzymali.

Muzułmanin prof. Bogusław Zagórski wskazywał na konieczność pogłębiania przez wyznawców poszczególnych religii własnej tożsamości związanej z jej wyznawaniem oraz lepszej wiedzy o innych religiach. Niewiedza i stereotypy to najkrótsza droga do fanatyzmu – przekonywał dyrektor Instytutu Ibn Chalduna.

Prof. Jacek Filek, występując jako niewierzący, zwracał uwagę, że duch Europy w naszych czasach uległ zredukowaniu i spłaszczeniu. „Propaganda polityczna i reklama w postmodernistycznej Europie kształtują idealnego konsumenta” – ocenił.

Podczas spotkania zastanawiano się, co poszczególne religie mogą ofiarować współczesnej Europie. Przedstawiciele trzech wielkich religii zgodnie podkreślali, że tym elementem jest dawane wobec świata świadectwo osobistej relacji z Bogiem. Zwracali uwagę, że niezależnie od społecznego wymiaru poszczególnych religii i wartości jaką jest jej wyznawanie we wspólnocie, to najważniejsza jest osobista więź ze Stwórcą.

Bp Grzegorz Ryś podkreślił, że współcześni chrześcijanie będą w stanie dać coś wartościowego Europie o ile religia nie stanie się, jak to ujął Benedykt XVI, chrześcijaństwem zbiurokratyzowanym.

Chrześcijanie nie mogą reagować na zmiany we współczesnym świecie jedynie lękiem i oszołomieniem – wskazywał bp Ryś. „W Polsce też nieraz reagujemy w ten sposób, a przecież po 1989 r. wydarzyło się w naszym kraju także wiele dobra” – zaznaczył.

Prof. Filek wskazywał, że bardzo trudno jest pogodzić się niewierzącym ze skandalem bezkarności zła. „Wierzącym jest chyba łatwiej, bo wierzą w sąd ostateczny i są przekonani że Hitler i Stalin jednak dostaną za swoje i odczuwają ulgę. Niewierzący tej nadziei nie ma” – mówił profesor UJ. Wyznał następnie: „Wierzę w Boga, który jest w sercu drugiego człowieka, w takiego Boga mogę uwierzyć”.

Na pytanie o to, co zrobić, by uczynić świat lepszym rabin Schudrich odparł, iż ważna jest uprzejmość i dobroć okazywana wszystkim bez wyjątku przez zwyczajne „dziękuję” i „dzień dobry”. Przestrzegał też przed ocenianiem bliźnich. „To należy do Boga, nie wyręczajmy Go w jego obowiązkach” – radził Naczelny Rabin Polski.

Bp Ryś wskazywał na znaczenie konkretnych inicjatyw, takich jak Dzień Islamu w Kościele w Polsce. „Nie pytajmy od razu, czy w islamie obchodzą Dzień Kościoła, tylko róbmy co możemy” – przekonywał krakowski biskup pomocniczy i apelował: „Przestańmy pisać programy – zróbmy coś wspólnie”.

Prof. Bogusław Zagórski zaproponował powołanie ze środków unijnych międzyreligijnego programu edukacyjnego, w ramach którego organizowano by wyjazdy studyjne do miejsc ważnych dla Żydów, chrześcijan i muzułmanów. Objazdy Bośni czy Andaluzji byłyby znakomitą okazją do poznania dziedzictwa kultury muzułmańskiej w Europie. „Chodzi o to, by poznawać islam nie tylko przez pryzmat ekscesów z udziałem imigrantów palących samochody na przedmieściach Paryża” – argumentował muzułmanin.

Prof. Jacek Filek zwracał uwagę, że wspólną dla ludzi religijnych i niewierzących płaszczyzną współdziałania może być świadomość odpowiedzialności za świat. „To jest konstytutywny element kondycji ludzkiej” – zwrócił uwagę filozof i etyk UJ.

Kończący się dziś IX Zjazd Gnieźnieński odbywał się pod hasłem: „Europa obywatelska. Rola i miejsce chrześcijan”. Podczas trzydniowego spotkania o roli i miejscu chrześcijan w Europie obywatelskiej dyskutowali goście z całej Europy: duchowni i liderzy ruchów i stowarzyszeń chrześcijańskich, politycy, ludzie kultury i nauki, a także działacze organizacji charytatywnych. Gościem Zjazdu był prezydent Bronisław Komorowski, który wygłosił specjalne przesłanie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.