Wspomnienie męczenników czasów wojny domowej
07 listopada 2011 | 11:33 | kg (KAI/RV) / pm Ⓒ Ⓟ
Kościół w Hiszpanii wspominał 6 listopada męczenników prześladowań religijnych, do jakich doszło tam w latach trzydziestych ubiegłego wieku podczas wojny domowej.
W tym roku przypada 75. rocznica tamtych dramatycznych wydarzeń, w których tysiące Hiszpanów oddało życie za Jezusa Chrystusa, otwarcie wyznając swoją wiarę i przypieczętowując ją własną krwią.
Przypomniał o tym w liście pasterskim biskup Kordowy – Demetrio Fernández. „Około tysiąca męczenników zostało już beatyfikowanych; proces dalszych kilku tysięcy jest w toku” – napisał hierarcha. Podkreślił, że „męczennicy nie należeli do żadnego ugrupowania politycznego. Nie zginęli na froncie czy w bitwie, ale szukano ich w domach, aresztowano, więziono i rozstrzeliwano tylko dlatego, że byli chrześcijanami, kapłanami bądź zakonnicami; tylko dlatego, że należeli do Akcji Katolickiej lub do Kościoła. Zostali rozstrzelani za wiarę”.
Szczególnie uroczysty charakter miały uroczystości w Barbastro. 75 lat temu, latem 1936 r., rozstrzelano tam 51 klaretynów, w większości młodych kleryków. „Nie przedstawiono nam żadnych powodów politycznych. Nie mieliśmy żadnego sądu. Wszyscy umieramy szczęśliwi, za Chrystusa, za Jego Kościół i za wiarę Hiszpanii” – napisał jeden z nich. Krwią, która płynęła z młodych serc, pełnych wiary i hojności, zapisali piękną kartę heroizmu. Było to prawdziwe „seminarium męczeństwa” – powiedział Jan Paweł II podczas ich beatyfikacji 25 października 1992 r.
Dotychczas Kościół ogłosił błogosławionymi 979 męczenników hiszpańskich, w tym za Jana Pawła II było ich 472, a za jego następcy – 507. Trzykrotnie były to beatyfikacje zbiorowe: 122 i 233 – za Jana Pawła II i 498 – za Benedykta XVI. Ponadto 11 męczenników z tego grona papież-Polak ogłosił świętymi podczas dwóch kanonizacji.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.