Drukuj Powrót do artykułu

Wszystkich Świętych w Polsce

01 listopada 2005 | 22:08 | pb, aw, jac, md, zas, mk, kdr, it, jg, ik //mr Ⓒ Ⓟ

Msze święte i procesje – także ekumeniczne – na cmentarzach, kwesty na ratowanie zabytkowych nagrobków, modlitwy za Jana Pawła II, znicze palone w miejscach straceń z czasów okupacji niemieckiej i w miejscach wypadków drogowych – to główne elementy obchodów uroczystości Wszystkich Świętych w Polsce.

Nie zabrakło też oryginalnych inicjatyw, takich jak Litania Miast czy Noc Świętych.

*Biskupi o świętości*
Święty to człowiek, który służy innym, tak jak nowi błogosławieni i święci Polacy, którzy zostali ostatnio wyniesieni na ołtarze – powiedział kard. Józef Glemp na warszawskich Powązkach – najstarszej nekropolii stolicy. Prymas Polski stwierdził, że Pismo Święte pokazuje nam drogę dojścia do świętości. Nie jest ona łatwa, gdyż prowadzi przez ziemię, a więc przez cierpienia i trudy. Tę drogę podejmowali ludzie wszystkich kultur i kontynentów, a dziś orędują za tymi, którzy wciąż idą – stwierdził kard. Glemp. Jego zdaniem, święci to ludzie służby. W trudnych czasach, w których zmagamy się o kształt Ojczyzny, trzeba obrać drogę do świętości przez służbę – Bogu, człowiekowi i Ojczyźnie – podkreślił.
– Świętość jest dla każdego, a nie tylko dla wybranych – stwierdził abp Stanisław Gądecki, który przewodniczył obchodom stulecia zabytkowego Cmentarza Jeżyckiego w Poznaniu. „Świętość nie jest przywilejem niewielu, lecz celem, który Pan Bóg stawia przed każdym człowiekiem. Powołanie do świętości ma zatem charakter powszechny. Nikt nie jest z niego wyłączony. Wszyscy w Kościele, niezależnie od tego, czy należą do hierarchii, czy są też przedmiotem jej apostolskiego posługiwania, powołani są do świętości” – mówił hierarcha podczas uroczystej Mszy św.
– Jeśli wieczność jest stanem bycia jedności z Bogiem, to wieczność zaczyna się już tu, na ziemi – powiedział bp Kazimierz Gurda, który poprowadził procesję na Nowym Cmentarzu w Kielcach. Zaznaczył, że jakość wieczności zależy od tego, na ile potrafimy być blisko Boga i na ile pozwolimy Bogu być w nas. – Niech modlitwa, sakramenty święte, a szczególnie sakrament Eucharystii, dają nam uczestnictwo w wieczności – wezwał hierarcha. Prosił też, by zachęcać do życia z Chrystusem najbliższych.

*Modlitwy ekumeniczne*
Już po raz 20. katolicy i prawosławni wspólnie modlili się za zmarłych na cmentarzu na warszawskiej Woli. W ekumenicznej procesji udział wzięli wierni z prawosławnej parafii św. Jana Klimaka oraz katolickiej parafii św. Wawrzyńca. Poprowadzili ją proboszczowie: ks. archimandryta dr Paisjusz (Martyniuk) oraz ks. prałat Józef Łazicki. Podczas procesji kapłani obu Kościołów kropili wodą święconą groby prawosławnych i katolików. Duchowni wraz z wiernymi zatrzymywali się kilkakrotnie by wspólnie modlić się za wszystkich pomordowanych, za zmarłych duchownych – szczególnie za Jana Pawła II oraz prawosławnego metropolitę Bazylego, a także za bliskich zmarłych z rodzin, a także ofiary wojen i przemocy.

*Pamięć o Janie Pawle II*
Plac pod „papieskim oknem” na Franciszkańskiej, pomnik Jana Pawła II i mogiła jego rodziców oraz brata na Cmentarzu Rakowickim – w tych miejscach od rana krakowianie modlili się i palili znicze dla zmarłego Papieża. Tradycja odwiedzin rodzinnego grobowca Wojtyłów zrodziła się spontanicznie po wyborze kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. W uroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny z daleka widoczna jest łuna świateł nad miejscem, gdzie spoczywają rodzice Jana Pawła II oraz jego brat Edmund. Przy ich grobowcu czuwają dziesiątki osób. – Jesteśmy im to winni. Wychowali papieża – Polaka – mówią krakowianie. Mogiła jest całkowicie przysłonięta wiązankami świeżych kwiatów, podobnie jak pomnik papieża, który stanął po jego śmierci nieopodal głównego wejścia do Cmentarza Rakowickiego. Tam również płoną znicze. Krakowianie palą je także pod papieskim oknem na Franciszkańskiej.

*Kwesty na cmentarzach*
W Poznaniu kwestowano na odnowę polskiego cmentarza na Rossie w Wilnie. Co roku 1 listopada wielkopolscy biznesmeni, politycy, artyści, sportowcy, a także dziennikarze zbierają datki wśród osób odwiedzających oba wielkie cmentarze. Za zebrane do tej pory ponad 100 tysięcy złotych odnowiono już kilka nagrobków na wileńskim cmentarzu, w tym grobowiec braci bonifratrów. Część pieniędzy przeznaczono również na wykonanie pomnika na Cmentarzu Miłostowskim na grobie zmarłego 18 lat temu w Poznaniu wybitnego poety i prozaika oraz tłumacza Biblii, Romana Brandstaettera.
Z kolei na cmentarzach diecezji tarnowskiej klerycy Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie zbierali pieniądze na dokończenie rozbudowy uczelni oraz na pomoc dla Pakistanu. W ten sposób alumni chcą wesprzeć ofiary niedawnego trzęsienia ziemi w tym kraju. Rektor seminarium ks. Wiesław Lechowicz zaznacza, że uczelnia ta utrzymuje się wyłącznie z ofiar wiernych, nie ma dotacji państwowych. Jednak w tym roku z uwagi na trzęsienie ziemi w Azji, alumni postanowili przekazać połowę zebranych ofiar na pomoc humanitarną dla dotkniętych skutkami kataklizmu.
Już po raz trzynasty Stowarzyszenie Ochrony Dziedzictwa Narodowego przeprowadziło na cmentarzach kieleckich kwestę na renowację zabytkowych nagrobków. Z dotychczas zebranych ofiar odnowiono 115 nagrobków, a zabezpieczono ponad 80. Na konserwację mogił Cmentarza Łyczakowskiego we Lwowie już od niedzieli 30 października kwestują członkowie Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. Ich zbiórka potrwa do następnej niedzieli – 6 listopada. Natomiast w Ostrowcu Świętokrzyskim pieniądze zbierane są tradycyjnie na wyposażenie miejscowego hospicjum.
Wzorem lat ubiegłych na gnieźnieńskich cmentarzach zbierano pieniądze na rzecz odnowienia mogił zasłużonych mieszkańców Gniezna. Kwestowali przedstawiciele miejskich władz, radni, dyrektorzy gnieźnieńskich szkół, nauczyciele oraz uczniowie. Jak mówi przewodniczący Rady Miasta Robert Gaweł, celem kwesty jest nie tylko zebranie pieniędzy, ale także zachowanie pamięci o tych, którzy już odeszli.
Na ponad czterdziestu cmentarzach Podkarpacia odbyła się kwesta na rzecz ubogich i bezdomnych. Rzeszowskie Towarzystwo Pomocy imienia świętego brata Alberta zbierało pieniądze na dokończenie budowy schroniska dla bezdomnych kobiet w podrzeszowskiej Racławówce, utrzymanie schroniska i jadłodajni dla bezdomnych w Rzeszowie oraz rozbudowę placówki w Jaśle.

*Wizyty w kryptach*
Tradycyjnie w uroczystość Wszystkich Świętych na Jasnej Górze otwarto dla pielgrzymów XVII-wieczną kryptę w podziemiach kaplicy Matki Bożej. W niszach wykutych w skale, w 36 grobach, pochowani są tam paulińscy zakonnicy. Jasnogórskie katakumby udostępniane są zwiedzającym tylko raz w roku. Można je nawiedzać do 8 listopada. W miejscu, gdzie niegdyś wysypywano kości zmarłych, stoi dziś ołtarz, przy którym w czasie całej oktawy Wszystkich Świętych odprawiane są Msze św.
W okresie Wszystkich Świętych można zwiedzać także podziemia klasztoru ojców reformatów w Krakowie, skrywające zmumifikowane zwłoki zakonników i mieszczan. To jedyna okazja w roku, by zobaczyć niemal 70 ciał, które przez lata dzięki specyficznemu mikroklimatowi uległy mumifikacji. Zwyczaj odwiedzania krypt na początku listopada należy do ulubionych tradycji krakowian. W tym czasie – bez względu na pogodę – do klasztoru ustawiają się ogromne kolejki. „Przychodzą zwłaszcza ci, którzy mają groby najbliższych zbyt daleko, by mogli się w tym dniu nad nimi pochylić” – opowiada gwardian zakonu franciszkanów reformatów w Krakowie o. Artur Machała. Jego zdaniem mroczna atmosfera krypt sprzyja rozważaniom nad przemijaniem i modlitwom za zmarłych.
Przez cały listopad tarnowianie mają okazję modlić się w kryptach bazyliki katedralnej w Tarnowie. Otwarto je 31 października. W tarnowskiej katedrze jest siedem krypt, w których spoczywają biskupi, księża i znani właściciele miasta.

*Modlitwy w miejscach wypadków*
W Kielcach zapalono znicze i złożono kwiaty nie tylko na mogiłach cmentarnych, ale również w miejscach straceń z czasów okupacji niemieckiej. Światła pamięci rodziny zapaliły też na chodnikach lub trawnikach kieleckich ulic, gdzie ich bliscy zginęli w wypadkach drogowych.
Zapłonęły również znicze na symbolicznych cmentarzach w Tatrach – wokół sanktuarium Matki Boskiej Jaworzyńskiej na Wiktorówkach, w Dolinie Olczyskiej i w Dolinie Mięguszowieckiej. Górale i ratownicy upamiętnili w ten sposób wszystkich, którzy nie powrócili z górskiej wędrówki.

*Niecodzienne inicjatywy*
Zdarzają się też niecodzienne inicjatywy. Modlitewnym czuwaniem w kościele Świętej Trójcy rozpoczęła się późnym wieczorem, 31 października, pierwsza w Gnieźnie „Noc Świętych”. Zorganizowano ją, by przypomnieć wiernym, iż uroczystości obchodzone 1 i 2 listopada, to nie czas zabawy, ale duchowej łączności z tymi, którzy odeszli do Pana. Do świątyni przybyły pielgrzymki z relikwiami św. Wojciecha, św. Radzyma Gaudentego, bł. Bogumiła oraz bł. Jolenty. Uczestniczący w czuwaniu wierni wysłuchali ich krótkich żywotów oraz modlili się o odwagę i wytrwałość w dążeniu do świętości. Następnie wyruszyła procesja, która przeszła pod Pałac Arcybiskupów Gnieźnieńskich, gdzie pod balkonem papieskim zapalono znicze i modlono się o rychłą beatyfikację Jana Pawła II. O północy wierni uczestniczyli w Mszy św. odprawionej w gnieźnieńskiej katedrze.
Wieczorem w 10 miastach Polski odbędzie się Litania Miast. Jej uczestnicy spotkają się, aby modlić się za tych, którzy tworzyli dawną i najnowszą historię ich miasta i Polski. Litania Miast narodziła się w Gdańsku. W tym roku w modlitwę włączyły się: Sopot, Gdynia, Elbląg, Tczew, Warszawa, Iława, Kartuzy, Malbork i Kraków. Litania stanowi odpowiedź na wezwanie Jana Pawła II do podjęcia dziedzictwa męczenników i bohaterów jako zasady budowania przyszłości. Pierwsza część programu rozpocznie się o 20.00. Młodzi ludzie w każdym z miast opowiedzą o specyfice swojej metropolii. Na zakończenie akcji jej uczestnicy połączą się z placem przed Domem Arcybiskupów Krakowskich. Stamtąd zostanie przekazane „papieskie światło nadziei”. Druga część, pół godziny później, przebiegać będzie oddzielnie w każdym z ośrodków. Złożą się na nią: dziewięć wezwań modlitwy powszechnej, zapalenie światła i – na zakończenie – Apel Jasnogórski.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Drukuj Powrót do artykułu

Wszystkich Świętych w Polsce

02 listopada 2004 | 06:58 | aw, awo, es, jac, jg, kdr, md, mk, rl, zas //mr Ⓒ Ⓟ

Kościół katolicki wspomina 1 listopada wszystkich znanych i anonimowych świętych. W Polsce niemal na wszystkich nekropoliach miały miejsce procesje, a biskupi i księża odprawiali msze w intencji zmarłych.

*Modlitwy na najsłynniejszych nekropoliach*
Jak co roku 1 listopada mieszkańcy stolicy tłumnie nawiedzili groby swoich bliskich na najstarszym warszawskim cmentarzu. Zgodnie z tradycją, w dzień Wszystkich Świętych Prymas Polski odprawił mszę św. w kościele św. Karola Boromeusza na warszawskich Powązkach i modlił się na grobach zmarłych. W homilii przestrzegał przed pokusą życia w świecie dostatku i całkowitej wygody. Jego zdaniem, taka postawa prowadzi do chęci legalizacji eutanazji i ograniczenia liczby urodzeń. Wskazywał, że na życie doczesne należy spojrzeć z innej perspektywy: wysiłek społeczny powinien skupić się na tym, aby każdemu człowiekowi zapewnić godne życie, które nie jest ani luksusem, ani skrajną biedą.

Na największej nekropolii w Europie – Cmentarzu Bródnowskim, gdzie pochowano ok. 1 mln zmarłych – modlił się abp Sławoj Leszek Głódź. W jego przekonaniu, przesłaniem uroczystości Wszystkich Świętych jest to, iż uczy ona szacunku do życia i śmierci, ale też świadomości, że człowiek jest śmiertelny i musi być gotowym na przyjście Pana. Biskup warszawsko-praski zachęcał odwiedzających cmentarz, by żyli na co dzień z Bogiem, a nie tak jakby Boga nie było.

Tysiące zniczy zapłonęło też przy grobie rodziców i brata Jana Pawła II na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. W intencji krewnych Ojca Świętego modliły się całe rodziny, siostry zakonne, młodzież i dzieci. – On nie może tu dziś przyjść, ale my możemy – tłumaczyli swoją obecność krakowianie.

Podczas żałobnej procesji na Cmentarzu Górczyńskim w Poznaniu abp Stanisław Gądecki zapowiedział, że w każdą pierwszą niedzielę listopada w archidiecezji poznańskiej zanoszone będą modlitwy o beatyfikacje siedmiu pochodzących z niej kapłanów, których nazwał „przykładem uświęcającej roli Kościoła”. Metropolita poznański wymienił wśród nich zmarłego 20 lat temu ks. Ignacego Posadzego, współzałożyciela Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej, którego proces beatyfikacyjny toczy się już od trzech lat. Przywołał także proboszcza parafii św. Jana Bosko w podpoznańskim Luboniu, ks. Stanisława Streicha, którego podczas odprawiania mszy św. zastrzelił w kościele komunistyczny aktywista.

Z kolei na Jasnej Górze kilkaset osób wraz z zakonnikami ubranymi w odświętne habity i peleryny, uczestniczyło w nieszporach, które rozpoczęły obchód wspomnienia wszystkich wiernych zmarłych. Tuż po nabożeństwie z bazyliki wyruszyła procesja, podczas której odczytywano tzw. wypominki. Zgodnie z tradycją procesja zatrzymała się m.in. przed ołtarzem, kaplicą św. Pawła Pierwszego Pustelnika, na środku bazyliki oraz przy kryptach w kaplicy Matki Bożej, gdzie pochowani są zakonnicy i dobrodzieje paulińskiego zakonu.

*Ekumenicznie przy grobach*

Chociaż uroczystość 1 listopada obchodzona jest przede wszystkim przez katolików to już po raz dziewiętnasty na warszawskiej Woli katolicy i prawosławni wspólnie modlili się za zmarłych. Procesję ekumeniczną, która rozpoczęła się przy pomniku 1,5 tys. mieszkańców Woli, rozstrzelanych przez hitlerowców poprowadzili dwaj duchowni – katolicki i prawosławny. – Ta wspólna modlitwa jest naszym wkładem, by świat ujrzał nadzieję i by wyszedł z tej pętli nienawiści, terroru i przekleństwa, w jakim się znalazł. Tu doświadczyliśmy piękna i miłości, która płynie z prawdziwego braterstwa – mówił proboszcz katolickiej parafii św. Wawrzyńca ks. Józef Łazicki.

W Gdańsku na powstałym przed dwoma laty Cmentarzu Nieistniejących Cmentarzy spotkali się duchowni Kościoła katolickiego i polskokatolickiego, muzułmanie oraz żydzi. Tym, którzy nie mają własnych grobów lub pochowani zostali w obcej ziemi zapalono znicze. – Wielu Żydów zginęło bezimiennie, nie ma ich miejsc pochówku, dlatego taki cmentarz jak ten jest miejscem, w którym możemy o tym przypomnieć i pomodlić się za ich dusze – powiedział przewodniczący Niezależnej Gminy Wyznania Mojżeszowego w Gdańsku Jakub Szadaj. Dla Selima Chazbijewicza ze Związku Tatarów Rzeczypospolitej Polskiej, spotkanie przedstawicieli różnych wyznań na jednym cmentarzu ma wymiar symboliczny. – Gdzieś musi być takie miejsce, które jest miejscem najbardziej demokratycznym, albowiem równa nas wszystkich – stwierdził Chazbijewicz.

*Mogiły symboliczne ale jedyne*

Co roku górale z miejscowości położonych blisko sanktuarium Matki Boskiej Jaworzyńskiej na Wiktorówkach w Tatrach zapalają 1 listopada znicze na symbolicznym cmentarzu ludzi, którzy zaginęli w górach. Na kamiennym murze przy kaplicy Matki Boskiej Jaworzyńskiej znajduje się kilkanaście tablic z brązu. Na tablicach są nazwiska tych, którzy w górach zginęli albo góry kochali. Jest tu załoga śmigłowca, ratownicy, ośmiu młodych ludzi, których przygniotły zwały śniegu. „Symboliczny cmentarz, ale dla niektórych jedyny, bo ich popioły porwał wiatr” – powiedział o. Artur Musialski, duszpasterz górali z Małego Cichego.

Znicze zapłonęły także w Dolinie Olczyskiej. Zapalili je bliscy ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, którzy 10 lat temu zginęli w katastrofie śmigłowca „Sokół”. Była to jedna z największych tragedii w Tatrach. Niosąc ratunek poszkodowanym turystom śmierć poniosło wówczas dwóch pilotów – Bogusław Arendarczyk i Janusz Rybicki oraz dwóch ratowników TOPR-u – Janusz Kubica i Stanisław Mateja-Torbiasz.

Modlitwy za tych, którzy nie wrócili z morza zanoszono także w Jastarni i Świnoujściu. Podczas nabożeństwa w intencji marynarzy i rybaków w parafii w Jastarnia na Półwyspie Helskim, rodziny zaginionych, rybacy oraz wierni zapalili na plaży znicze i złożyli kwiaty. Podobnie było na miejscowym cmentarzu, gdzie znajduje się pomnik ku pamięci tych, którzy nie powrócili z morza. Obok na murze cmentarnym umieszczono tablice z imionami i nazwiskami zaginionych, ich daty urodzenia i przybliżone daty śmierci.

*Kwesty na ginące zabytki*

Już nie tylko na Powązkach, ale także na wielu innych cmentarzach w całej Polsce kwestuje się na ratowanie zabytkowych grobowców. Na Cmentarzu Powązkowskim aktorzy, ludzie kultury i młodzi wolontariusze zbierali pieniądze na renowacje historycznych nagrobków. W tym roku zbierano pieniądze także na renowację najcenniejszych nagrobków na cmentarzu na wileńskiej Rossie.

W Zakopanem na cmentarzach na Pęksowym Brzysku i przy ul. Nowotarskiej kwestowali artyści, włodarze miasta, uczniowie, harcerze oraz członkowie Towarzystwa Muzeum Tatrzańskiego i Towarzystwa Opieki nad Zabytkami. „Nie trzeba było specjalnie zachęcać odwiedzających groby swoich bliskich, aby wspomogli zabytkowe nagrobki. Dziękujemy za życzliwość i hojność” – mówiła Anna Liscar, koordynatorka tegorocznej kwesty.

W Kielcach Stowarzyszenie Ochrony Dziedzictwa Narodowego kwestowało na renowację zabytkowych nagrobków. Dotychczas odnowiono 95 nagrobków, a zabezpieczono 80. Natomiast na konserwację mogił Cmentarza Łyczakowskiego we Lwowie kwestowali członkowie Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich.

W Tarnowie członkowie tego towarzystwa kwestowali na rzecz renowacji Cmentarza Orląt Lwowskich. Po raz 12 Społeczny Komitet Opieki nad Starym Cmentarzem w Tarnowie zorganizował kwestę na rzecz ratowania tej najstarszej, po Cmentarzu Rakowickim w Krakowie, nekropolii w Małopolsce. Zebrane pieniądze zostaną przekazane na odrestaurowanie trzech z kilkuset zabytkowych grobowców, które potrzebują natychmiastowej renowacji.

Na zabytkowym cmentarzu w Bochni Stowarzyszenie Bochniaków i Miłośników Ziemi Bocheńskiej prowadziło zbiórkę na odnowę zabytkowych nagrobków. Cmentarz powstał jako jeden z pierwszych w Galicji, w 1782 r. Znajduje się tam kilkadziesiąt zabytkowych, ale jednocześnie bardzo zniszczonych nagrobków.

W gminie Łukowa Społeczny Komitet Opieki nad Cmentarzami już po raz kolejny zorganizował kwestę, z której dochód będzie przeznaczony na renowację nagrobków. Na cmentarzu w Łukowej znajduje się kwatera poległych w 1939 r. żołnierzy Armii Kraków, są też mogiły poległych partyzantów oraz pomnik Powstańców Styczniowych poległych w bitwie pod Kobylanką. Społeczny Komitet Opieki nad Cmentarzami troszczy się również o największy partyzancki cmentarz w Polsce – w Osuchach spoczywają prochy około 700 żołnierzy AK i BCH

*Krypty – otwarte dla odwiedzających*

Raz w roku – właśnie przed 1 listopada udostępniane są zwiedzającym jasnogórskie katakumby. W krypcie, miejscu, gdzie niegdyś wysypywano kości zmarłych, stoi dziś ołtarz, przy którym w Dzień Zaduszny i w czasie całej oktawy Wszystkich Świętych odprawiane są msze święte. Pielgrzymi mają w tych dniach wstęp m.in. do XVII-wiecznej krypty w podziemiach kaplicy Matki Bożej. W niszach wykutych w skale, w 36 grobach, pochowani są paulińscy zakonnicy. Są wśród nich m.in.: o. Pius Przeździecki, dwukrotny generał zakonu paulinów w okresie II wojny światowej, o. Norbert Motylewski przeor klasztoru również z czasów wojny oraz o. Piotr Markiewicz, przeor Jasnej Góry w okresie I wojny światowej i późniejszy wieloletni generał zakonu. Ostatni paulin tam pochowany to generał zakonu o. Alojzy Wrzalik, który zmarł w latach pięćdziesiątych XX wieku.

Natomiast przez cały listopad tarnowianie mają okazję modlić się w kryptach bazyliki katedralnej w Tarnowie. Zostały one otwarte 1 listopada z okazji uroczystości Wszystkich Świętych. W katedrze jest siedem krypt, w których spoczywają biskupi, księża i znani mieszkańcy miasta. Na przestrzeni wieków pochowano tam tysiące osób. Przez miesiąc będzie się można modlić m.in. w krypcie biskupów tarnowskich. Spoczywają tam dwaj ordynariusze abp Jerzy Ablewicz i bp Józef Wojtarowicz.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.