www.modlitwa – intencje modlitewne w internecie
03 grudnia 2003 | 15:03 | jw //mr Ⓒ Ⓟ
Jeśli masz ciężki egzamin, dziecko ci ciężko zachorowało albo jeśli chcesz zdobyć sympatię dziewczyny – powinieneś się modlić. Warto również prosić innych o modlitwę. A jeśli masz dostęp do internetu, możesz pozyskać w swoich staraniach niezwykłych sprzymierzeńców: internautę z drugiego końca świata albo zakonnicę, która spędza całe życie za klauzurą.
– W Ewangelii znajduje się scena, gdy czwórka przyjaciół przynosi Jezusowi sparaliżowanego człowieka (Mk 2,1-12). „On, widząc ich wiarę” odpuszcza choremu grzechy i uzdrawia go – przypomina dominikanin o. Wojciech Jędrzejewski w serwisie mateusz.pl. Dlatego proponuje „wszystkim, którzy wierzą w moc wstawienniczej modlitwy, zanoszonej z miłością i zatroskaniem o potrzebujących”, wysłanie listu do „skrzynki intencji”.
*50 próśb dziennie*
Serwis Mateusz, który uruchomił skrzynkę w sierpniu 1996 r., był pierwszą katolicką witryną, która zaprosiła swoich czytelników do wspólnej modlitwy. – Od początku skrzynka cieszyła się bardzo dużą popularnością – mówi twórca serwisu Andrzej Rozkrut. Prośby internautów – ok. 50 dziennie – trafiają bezpośrednio na adres sióstr karmelitanek ze Szczecina. Do tych kobiet – jak zapewnia o. Jędrzejewski – Pan Jezus ma szczególną słabość. Andrzej Rozkrut przyznaje, że w tej chwili w internecie jest mnóstwo stron, na których można poprosić o modlitwę we własnych intencjach. My znaleźliśmy kilkadziesiąt takich witryn – od najprostszych, na których opcja „pogotowie modlitewne” lub „tutaj możesz poprosić o modlitwę” jest jedną z trzech-czterech propozycji, aż do rozbudowanych serwisów modlitewnych, na których można np. poznać historię różańca albo wybrać do modlitwy jedną z 40 litanii.
Skrzynki intencji modlitewnych to furtka za klauzurę wielu zakonów. Siostry klauzurowe szczególnie chętnie podejmują się modlitwy w sprawach polecanych przez internautów. Wprawdzie nie zakładają raczej własnych stron www, ale chętnie godzą się, żeby twórcy różnych witryn przysyłali im zgłaszane do nich intencje. Np. goście portalu katolik.pl mają za swoich sprzymierzeńców klaryski z Krakowa. „Możesz zaprosić Siostry do przejścia z Tobą któregoś z etapów drogi Twojego życia, zwłaszcza wtedy, gdy ustajesz w drodze, nie masz sił, albo nie wiesz którędy iść” – zachęca moderator serwisu. W każdy poniedziałek siostry modlą się w tych intencjach podczas Eucharystii, przyjmują Komunię Świętą, ofiarują także modlitwę brewiarzową, różaniec i adorację Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Ponadto codziennie o godzinie 12.30 odmawiają modlitwę „Zdrowaś Maryjo” i wezwania ku czci świętych. Największą armię w modlitewnym szturmie zmobilizował portal religia.pl – 20 zakonów, sanktuariów i innych instytucji kościelnych. Można tam nawet poprosić o modlitwę karmelitanki z norweskiego Tromso i Hafnafjordur w Islandii.
*W czwartek o godz. 18*
Modlitwy w intencjach zgłoszonych drogą internetową podejmuje się wiele grup parafialnych, wspólnot Onowy w Duchu Świętym i Ruchu Światło-Życie. Na ich stronach znajduje się często odsyłacz do „pogotowia modlitewnego” z zapewnieniem, że zgłoszone intencje będą przedstawiane Bogu przez wspólnotę w konkretnym terminie – np. podczas czwartkowego spotkania o godz. 18. Pallotyni z Poznania zapewniają na stronie www.pallotyni.poznan.pl, że będą się modlić w powierzonych im sprawach codziennie, a 22 dnia każdego miesiąca odprawią Mszę świętą. Do modlitwy może się włączyć każdy, kto odwiedzi tę witrynę, bo intencje pojawiają się na ekranie razem z imieniem autora i datą „zamówienia”. Z kolei pallotyńscy klerycy z Ożarowa Mazowieckiego organizują internetowy różaniec, a franciszkanie z Lublina odprawiają Eucharystię w internetowych intencjach codziennie wieczorem (www.dom.studiow.franciszkanie.pl). Msze św. można zamówić również w portalu www.wiara.pl.
Na stronie Diakonii Modlitwy Ruchu Światło-Życie wszyscy – nie tylko oazowicze – mogą zgłaszać trudne sprawy, w których potrzebują wsparcia. W tych intencjach modli się kilka oazowych grup. Zgodnie ze słowami założyciela ks. Franciszka Blachnickiego modlitewna służba parafiom i całemu Kościołowi to podstawowe zadanie Oazy. Bez tego nie powiedzie się żadne zadanie – podkreślił kiedyś ks. Blachnicki, a dzisiaj można przeczytać na głównej witrynie. Diakonia stawia sobie za cel także pogłębianie życia modlitwy, czemu ma służyć m.in. strona w internecie i skrzynka intencji.
*Poproś Natalię*
Wiele prywatnych (w języku internetowym – domowych) stron ma opcję: „Tu możesz poprosić o modlitwę”. W zgłoszonych intencjach modli się właściciel witryny, ewentualnie grupa, do której należy, ale przede wszystkim – internauci. Na stronie, którą założyła 17-letnia licealistka Natalia (www.natalka.alleluja.pl), jest kilkadziesiąt krótkich próśb o wsparcie. Oprócz tego – teksty na temat duchowości, galeria, sylwetki wybranych świętych i świadectwa różnych osób na temat ich drogi do Boga. Natalia tłumaczy, że postanowiła zrobić stronę, bo jest osobą, która „długo nie usiedzi w domu” i chce robić coś dobrego dla Pana Boga. Z sondy, którą zrobiła, wynika, że jej stronę najchętniej odwiedzają świeccy niż duchowni.
Na stronie Dariusza Sawickiego z Białegostoku można zobaczyć obok życiorysu autora, jego zdjęć, ulubionych przepisów i dowcipów także rozdział „modlitwa”. „Za moją Babcię chorą nieuleczalnie na raka”, „O dostanie się do gimnazjum, o błogosławieństwo w nauce oraz w przyszłym dorosłym życiu”, „O łaskę wytrwania na drodze zakonnej”, „O dobrą pracę i własne mieszkanie” – proszą osoby odwiedzające stronę. Stanisława modli się o wzmocnienie w wierze i obronę przed ludźmi, którzy posługują się wobec niej … parapsychologią.
Internet to miejsce duszpasterskiej działalności wielu księży. Np. do Internetowej Wspólnoty Modlitewnej ks. Romana Pawłowskiego z Danii (www.pawlowski.dk/grupa_modlitewna), której patronką jest Maryja Boża Rodzicielka, należy 137 osób z 10 krajów.
*O co się modlą?*
Na młodzieżowych stronach, np. w prowadzonym przez księży salezjanów portalu „Tu jest bosko!” (od nazwiska założyciela św. Jana Bosco) przeważają rozterki sercowe i szkolne problemy. Zgodnie z zachętą moderatorów wielu portali ich goście dziękują za łaski, których doświadczyli, i dzielą się swoją radością. „Dziękuję Ci, dobry Boże za to, że jestem szczęśliwa” – pisze internautka. Często proszą o duchowe wsparcie przed ważną decyzją, np. wyborem studiów, pójściem do zakonu, poważnym związkiem. Wielu chce lepiej służyć Panu Bogu i mocniej Go kochać.
Jednak generalnie skrzynki intencji modlitewnych to kronika cierpień i poważnych problemów. O modlitwę proszą ludzie, którzy ciężko chorują, mają poważne kłopoty albo martwią się z powodu cierpień swoich bliskich. „Za mojego chorego na raka Tatę; za moją chorą Mamę; za mojego chorego psychicznie brata; o moje uzdrowienie wewnętrzne; o pokój i pojednanie w rodzinie; o wiarę, nadzieję i miłość” – pisze Katarzyna. „Za moją umierającą babcię” – to też nierzadka prośba. Często można spotkać prośby o powrót niewiernego męża lub ratunek małżeństwa od rozpadu, oraz o nawrócenie dzieci i przyjaciół. Dramatyczne są prośby o znalezienie pracy – nieraz po latach bezrobocia.
Rzadko można znaleźć w internecie podziękowania osób, które zostały wysłuchane dzięki Bożej dobroci i wstawiennictwu innych użytkowników stron www. A szkoda, bo – biorąc pod uwagę wielość stron poświęconych modlitwie i zapał ich twórców – tych łask jest z pewnością wiele.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.