Kielce – odpust w parafii pw. św. Wojciecha

W dniu 23 kwietnia, w najstarszym kościele w historycznym zrębie Kielc, który nosi patronat św. Wojciecha – patrona Polski, licznie zgromadzeni mieszkańcy miasta oraz parafii, uczestniczyli w uroczystej modlitwie pod przewodnictwem biskupa Jana Piotrowskiego. Tego dnia, Kościół obchodził święto św. Wojciecha, co stanowiło szczególny moment refleksji i wspólnotowej modlitwy dla społeczności lokalnej.

– Męczennicy to nie supermani z innej planety czy herosi, ale świadkowie wiary przeżywanej w codzienności życia – mówił w homilii bp Jan Piotrowski. Podkreślił, że najważniejsze świadectwo wiary to wierność przykazaniu miłości Boga i bliźniego, a „Kościół nie rodzi się z rewolucji tylko ze świadectwa wiary”.

Biskup zauważył także współcześnie trudną sytuację chrześcijan w świecie, ich „opiłowywanie”. – Kościół bez głoszenia Ewangelii byłby martwy, ale wciąż żyje, a wiara umacnia się, gdy jest przekazywana, co dzieje się mocą Ducha Świętego (…). Z dojrzewania w wierze rodziła się misyjna dynamika Kościoła – zaznaczył.

Św. Wojciecha, patrona najstarszej kieleckiej parafii, duchowny nazwał „wyjątkowym świadkiem wiary, któremu życie nie oszczędziło dramatycznych doświadczeń (…). Głosem papieża i cesarza został posłany celem głoszenia Dobrej Nowiny, na którą czekały nasze ziemie – przypomniał biskup kielecki. – 23 kwietnia 997 r. ta ziemie te zostały zroszona krwią męczenników i krwią św. Wojciecha – mówił bp Piotrowski, podkreślając zarazem, że „święci nie przemijają rodząc nowych świętych”.

Odkrycia w najstarszej części miasta potwierdzają, że osada przedkolacyjna w obrębie dzisiejszych Kielc, powstała pod koniec XI lub na początku XII w., kiedy to ufundowano drewniany kościółek św. Wojciecha,opisywany m.in. przez Jana Długosza.

Osada przy pierwszym kościele była zapewne fundacją książęcą. Fundatorem mógł być Władysław Herman lub – co pewniejsze – Bolesław Krzywousty. W 1227 r. osada książęca przeszła już w ręce biskupów krakowskich, którzy z energią przystąpili do jej rozbudowy. W 1171 r. na skalistym wzgórzu bp Gedeon postawił kolegiatę pw. Najświętszej Marii Panny. Biskupi zbudowali zapewne drewniany dwór, a nowy kościół przejął funkcje parafialne od św. Wojciecha. Wówczas także osada przeniosła się w kierunku nowej kolegiaty.
Podczas prac archeologicznych rozpoczętych w 2007 r. przez ekipę Waldemara Glińskiego, przy kościele św. Wojciecha odkryto fundamenty pełnej chaty z przełomu XI–XII w., z fragmentami ceramiki, kluczem od chaty, żelazną biżuterią. Była to weryfikacja archeologiczna legend o początkach Kielc i poważny wkład w skonstruowanie modelu rozwoju miasta. Najnowsze znaleziska je potwierdzają.