Wyjść na prostą – jak uzdrowić homoseksualizm?

Richard Cohen – amerykański psychoterapeuta a zarazem autor znanej książki „Wyjść na prostą. Rozumienie i uzdrawianie homoseksualizmu” przybywa 17 marca do Polski z kilkudniową wizytą.

Spotkaniom z autorem patronuje przewodniczący Rady Episkopatu Polski ds. Rodziny bp Stanisław Stefanek.

W programie wizyty Richarda Cohena, który sam był kiedyś homoseksualistą, zaplanowano m.in. konferencję prasową pt. „Promocja homoseksualizmu w życiu społecznym a jej skutki dla osoby, rodziny i kultury”. Spotkanie odbędzie się 17 marca w Sejmie RP (godz. 11, sala 13, blok G).

Następnego dnia gość weźmie udział w sesji pt. „Zagrożenia małżeństwa i rodziny” organizowanej w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Jego wystąpienie nosi tytuł: „Wolny wybór orientacji seksualnej czy wolny wybór dobrej przyszłości?” Natomiast 19 marca weźmie udział w programach przygotowywanych przez Telewizję TRWAM oraz Radio Maryja.

Richard Cohen jest autorem 4-stopniowego programu uzdrawiania osób homoseksualnych. Podkreśla, że nie ma żadnych naukowych dowodów na to, że homoseksualizm jest uwarunkowany genetycznie. Oryginalność jego metody polega na możliwości całkowitego zaniknięcia pragnień homoseksualnych.

– Homoseksualizm jest po prostu spóźnionym heteroseksualizmem – tłumaczy Cohen. – Wystarczy sięgnąć do przyczyn, uzdrawiając brakujące potrzeby miłości, a wtedy pragnienia seksualne do płci przeciwnej pojawią się w sposób naturalny.

Richard Cohen sam doświadczył przejścia z orientacji homoseksualnej na heteroseksualną. Decydującym momentem było, jak zaznacza, poznanie Chrystusa. Cohen, który wcześniej wyznawał judaizm, stał się chrześcijaninem.

Potem, już jako psychoterapeuta, opracował szczegółowy program, któremu poświęcił książkę, którą w Polsce wydano pt. „Wyjść na prostą. Rozumienie i uzdrawianie homoseksualizmu”. Ukazała się 2002 roku nakładem wydawnictw WAM i Światło-Życie.

Richard Cohen odwiedził Polskę m.in. w październiku 2000 roku jako gość konferencji nt. homoseksualizmu zorganizowanej przez lubelską grupę „Odwaga”. Dwa lata później przybył na zaproszenie KUL.