Wyszanowo: renowacja zabytkowego ołtarza możliwa dzięki ofiarności mieszkańców wsi

Parafianie z niewielkiej wsi Wyszanowo w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej zebrali 113 tys. zł na renowację zabytkowego XVIII-wiecznego ołtarza. Zatroszczyli się też o resztę z 300 tys. zł potrzebnych na uratowanie zabytku. Po długich staraniach ołtarz, ambona i chrzcielnica jaśnieją dawnym blaskiem.

Wyszanowo to filia parafii pw. św. Wawrzyńca w Starym Dworze k. Międzyrzecza. Tutejsi mieszkańcy mogą poszczycić się niezwykłym zabytkiem. Barokowy ołtarz z 1729 r. do tutejszego pocysterskiego kościoła trafił na początku XIX wieku z nieistniejącego już kościoła jezuitów w Międzyrzeczu. Ufundowała go Anna z Krasickich Gembicka, żona kasztelana międzyrzeckiego i płockiego Stefana Gembickiego, a także wojewoda ruski i wołyński Stanisław Wincenty Jabłonowski.

Łączny koszt renowacji ołtarza, chrzcielnicy i ambony wyniósł 300 tys. zł. – Na początku mało kto wierzył, że uda się to zrobić. Niektórzy nawet sugerowali, że taniej byłoby zburzyć kościół i postawić nowy. Oczywiście to było nie do pomyślenia nie tylko ze względu na fakt, że świątynia wpisana jest do rejestru zabytków, ale to przecież cześć historii tej ziemi – podkreślił w rozmowie z KAI Ireneusz Jarnut, sołtys i przewodniczący rady parafialnej.

W ratowaniu zabytku pomogła finansowo każda rodzina. Mieszkańcy organizowali też festyny i sprzedawali cegiełki. Uzbierali w ten sposób 113 tys. zł. Resztę potrzebnych środków udało się uzyskać od lubuskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków, urzędu gminy, kurii biskupiej i sponsorów. – Pisaliśmy też wnioski do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ale najpierw z powodów formalnych, a później z braku środków je odrzucano – tłumaczy sołtys.

Radości z odnowy zabytku nie kryją mieszkańcy i tutejszy proboszcz. – Wierzyłem w swoich parafian. Jak ludzie są chętni do współpracy, to można zrobić coś dobrego – powiedział w rozmowie z KAI proboszcz ks. Mieczysław Sołtys. Proboszcz z mieszkańcami planują następne prace konserwatorskie. Trzeba jeszcze zadbać o odnowienie kilku zabytkowych elementów kościoła m.in. o zabytkowy krzyż i konfesjonał. – Dlaczego to robimy? Tu się urodziliśmy i zdajemy sobie sprawę, że nasz kościół to unikat. A przede wszystkim to dom Boży – mówią parafianie.

Pierwsza wzmianka o kościele w Wyszanowie pochodzi z drugiej połowy XVI wieku, gdy wieś wymieniano jako własność klasztorów Cystersów w Gościkowie-Paradyżu. W 1792 roku staraniem zakonników w miejscu poprzedniej świątyni wzniesiono obecną, murowaną.