Wyznaczą „Szlak Miłosierdzia” z Rzymu do Krakowa
30 kwietnia 2016 | 09:56 | rm / br Ⓒ Ⓟ
Przed nimi dwa tysiące kilometrów i pięćdziesiąt dni wędrówki. Mowa o Rycerzach Kolumba z Radomia, którzy chcą wyznaczyć tzw. "Szlak Miłosierdzia" z Rzymu do Krakowa.
Inicjatywa wpisuje się w trwający Rok Święty Miłosierdzia i zbliżające się Światowe Dni Młodzieży.
Inicjatorem utworzenia szlaku jest ks. Wiesław Lenartowicz, kapelan Rycerzy Kolumba przy parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Radomiu. Jest też duszpasterzem motocyklistów. Uczestniczył m.in. w Rajdzie Szlakiem Generała Andersa. Teraz chce przejść, razem z Rycerzami Kolumba, trasę z Rzymu do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach.
– Odpowiadamy na apel papieża Franciszka, aby przejść szlak miłosierdzia. W czasie drogi będziemy rozważać fragmenty „Dzienniczka” siostry Faustyny. To nie będzie przedsięwzięcie turystyczne lecz religijne. Chcemy to wszystko opisać i oznakować, aby szlak na stałe wpisał się w krajobraz europejskich pieszych pielgrzymek – powiedział ks. Lenartowicz.
Pątnicy wyruszą w trasę po uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. – Wyruszymy z Rzymu z błogosławieństwem Ojca Świętego. To w naszej parafii zrodziła się idea pieszej pielgrzymki na Jasną Górę, są też nocne męskie pielgrzymki do Błotnicy, a w tym roku – po raz pierwszy – dla kobiet – mówi ks. Lenartowicz.
„Szlak Miłosierdzia” będzie adresowany nie tylko dla Polaków. Organizatorzy przygotowują teksty również w języku angielskim. – Wiemy już, że część szlaku przejdą pielgrzymi ze Stanów Zjednoczonych – powiedział kapelan Rycerzy Kolumba.
Uczestnicy marszu mają przed sobą 50 dni wędrówki. Dziennie chcą pokonywać ok. 40 kilometrów. Piechurzy przejdą też szlaki historyczne. Między Rzymem a Asyżem jest szlak św. Franciszka, zaś w okolicach Padwy szlak św. Antoniego. Potem przez Wiedeń i Czechy dotrą do Polski. W naszym kraju trasa będzie wiodła od Oświęcimia, Wadowice, Kalwarię Zebrzydowską do krakowskich Łagiewnik.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.