Wyznawcy trzech religii żądają tolerancji od ekstremistów islamskich
29 sierpnia 2010 | 23:30 | kg (KAI/AsiaNews)/ms Ⓒ Ⓟ
W Dżakarcie w poprzednim tygodniu odbyło się spotkanie przywódców chrześcijańskich, buddyjskich i muzułmańskich z ekstremistami islamskimi w sprawie przywrócenia tolerancji i wolności wyznania w Indonezji. Zwolennicy współpracy i dialogu międzyreligijnego zażądali od liderów skrajnych grup muzułmańskich zaprzestania ataków i aktów przemocy wobec wyznawców innych religii i umiarkowanych muzułmanów.
W ostatnich dwóch miesiącach w kraju gwałtownie wzrosła nietolerancja religijna. Dotyczy to zwłaszcza miejscowości Bekasi i Bogor na Jawie, gdzie miejscowe wspólnoty chrześcijańskie były wielokrotnie atakowane przez radykałów islamskich, którzy niszczyli ich świątynie i uniemożliwiali odprawianie nabożeństw.
O przywrócenie klimatu wolności religijnej zaapelowali też miejscowi biskupi katoliccy. W liście do prezydenta kraju Susilo Bambanga Yudhoyono poprosili go o przywrócenie poszanowania wolności kultu.
Podczas spotkania Kiai Hajj Hasyim Muradi z największej umiarkowanej organizacji muzułmańskiej w kraju powiedział liderowi ekstremistów Habibowi Rizieqowi: „My, wszyscy Indonezyjczycy, musimy przywrócić ducha tolerancji, aby umocnić pluralizm tego kraju. Nikt nie powinien zniszczyć ducha tolerancji”.
Uczestniczący w spotkaniu pastor Andreas Yewangoe, stojący na czele Synodu Indonezyjskich Kościołów Protestanckich, zwrócił uwagę na łatwość, z jaką władze udzielają zezwoleń na budowę salonów piękności i na wielkie trudności towarzyszące zdobyciu zgody na budowę miejsc kultu. Na przykład Kościół Protestancki Bataku (HKBP) w Bekasi musi odprawiać swe nabożeństwa pod gołym niebem, często zresztą przerywane przez tłumy islamskich ekstremistów. Tymczasem kościół protestancki jest zamknięty od czasu, gdy miejscowe władze cofnęły wydanie zezwolenia na posiadanie przez wiernych własnego obiektu.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.