Wzruszające upamiętnienie ofiar terroru w Nicei

Podczas wzruszającej uroczystości żałobnej w bazylice Notre Dame w Nicei Francja uczciła ofiary niedawnego zamachu terrorystycznego. W uroczystości 7 listopada na wzgórzu zamkowym premier Jean Castex powiedział, że terroryzm atakuje „naszą tożsamość, …naszą wolność , a wreszcie i nasze życie”. Wrogiem jest radykalny islamizm, ideologia polityczna zniekształcająca religię muzułmańską. „Wróg, z którym rząd walczy niestrudzenie, zapewniając sobie niezbędne środki i mobilizując na co dzień wszystkie swoje siły”, powiedział premier Francji.

Na skutek zamachu nożownika 29 października w katedrze w Nicei zginął kościelny oraz dwie kobiety, sześć osób zostało rannych. „Zamordowane zostały trzy osoby, spokojnie się modlące”, przypomniał premier Castex wskazując na fotografie ofiar wystawione podczas uroczystości.

Jak doniosły media, po zamachu w Nicei prezydent Francji Emmanuel Macron rozmawiał telefonicznie z papieżem. Poinformowano, że Franciszek pragnie przyjąć rodziny ofiar. Do spotkania w Watykanie, w którym weźmie udział także burmistrz Nicei, Christian Estrosi, ma dojść gdy tylko pozwoli na to pandemia, poinformowała włoska agencja katolicka SIR.

Papież Franciszek na wiadomość o zamachu w Nicei natychmiast potępił ten brutalny czyn i wezwał naród francuski do jedności. Podczas środowej audiencji ogólnej w Watykanie Ojciec Święty potępił zamachy w Nicei i Wiedniu. Podkreślił, że terroryzm z coraz większym okrucieństwem szerzy się w Europie. Jego sprawcy „usiłują poprzez przemoc i nienawiść zagrozić braterskiej współpracy między religiami”.

W związku z żałobnymi uroczystościami w Nicei biskupi katoliccy kraju zaapelowali o szacunek i solidarność. W liście opublikowanym 7 listopada biskupi stanowczo potępili zbrodnie, przypominając o październikowych zamachach terrorystycznych na nauczyciela w Conflans-Sainte-Honorine oraz trojgu katolikach w katedrze w Nicei.

Przytoczyli słowa Papieża Franciszka: „religie nigdy nie mogą nakłaniać do wojny, postaw nienawistnych, wrogości i ekstremizmu, ani też nie mogą nakłaniać do przemocy ani do przelewania krwi” (Enc. Fratelli tutti, 285). Zaznaczyli, że wolność musi być stanowczo broniona. Nie oznacza to jednak, by nie ograniczać wolności słowa w odniesieniu do innych osób i lekceważyć potrzebę debaty i dialogu. Zarówno osoby wierzące, jak i wszyscy obywatele, mogą zostać skrzywdzeni przez obelgi, szyderstwa, a także przez obraźliwe karykatury – stwierdzili francuscy biskupi. Zaapelowali o odwołanie się do sumienia i okazywanie szacunku innym ludziom.

Episkopat zacytował hasło stanowiące fundament republikańskiej Francji: „Wolność, równość, braterstwo” i podkreślił, że braterstwo jest wartością republikańską. „Nasze korzystanie z wolności nie może go pomijać. Musimy brać je pod uwagę w naszych postawach indywidualnych i zbiorowych, osobistych i instytucjonalnych. Dzielimy się z wami naszym głębokim przekonaniem: wolność wzrasta, gdy idzie w parze z braterstwem” – czytamy w przesłaniu francuskich biskupów. Przytaczają słowa św. Pawła: „Wszystko wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. Wszystko wolno, ale nie wszystko buduje. Niech nikt nie szuka własnego dobra, lecz dobra bliźniego!” (1 Kor 10, 23-24).

„Nadszedł czas, aby zastanowić się, jak nasze instytucje zbiorowe i nasze postawy indywidualne powinny promować szacunek i szerzyć braterstwo. Ta pilna refleksja musi zostać podjęta przez władze publiczne. Dotyczy to każdego z nas. Dotyczy to nas wszystkich” – napisali biskupi Francji.

Według śledczych 21-letni zamachowiec działał w Nicei z pobudek islamskiego fundamentalizmu. Kilkakrotnie postrzelony przez siły bezpieczeństwa znajduje się w stanie krytycznym w szpitalu w Paryżu.