Pieszo z Łagiewnik do Kalwarii Zebrzydowskiej

Ponad 800 osób wędrowało 27 maja z Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach do Sanktuarium Pasyjno-Maryjnego w Kalwarii Zebrzydowskiej. To najliczniejsza z dotychczasowych „majówek w drodze”, które organizowane są od dziesięciu lat.

Pielgrzymi pokonali 33 km trasy, którą rozpoczęli wczesnym rankiem od wspólnej modlitwy w łagiewnickiej bazylice. Tematem tegorocznej wędrówki była aktualność orędzia fatimskiego w stulecie objawień Matki Bożej. Pątnicy nieśli w drodze figurę Matki Bożej Fatimskiej.

Czytaj także: Matka Boska Fatimska patronką 58 polskich parafii

Do Kalwarii szło wiele rodzin z dziećmi, młodzież i ludzie starsi. Wyróżniała się grupa dzieci pierwszokomunijnych, która przed wejściem na kalwaryjskie wzgórze założyła białe odświętne stroje. Na placu Rajskim przed bazyliką powitali pątników opiekunowie sanktuarium z kustoszem o. Azariaszem Hessem OFM.

Przy biciu sanktuaryjnych dzwonów pielgrzymi powitali Matkę Bożą Kalwaryjską w cichej modlitwie. Wielu leżało krzyżem. W niebo pofrunęły różnokolorowe baloniki z przyczepionymi do nich karteczkami, na których zapisywane były intencje omadlane w trasie.

Zwieńczeniem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem o. Azariasza Hessa, który podkreślał w homilii, że tajemnica Wniebowstąpienia uświadamia, że „nikt z nas nie żyje tu i teraz z kaprysu Pana Boga, ale dlatego, że mamy do spełnienia konkretną misję w życiu”. Mówił również, że wezwanie „Idźcie i głoście” dotyczy wszystkich uczniów Chrystusa. „W tajemnicy Wniebowstąpienia powinna do nas dotrzeć prawda, że niebo jest tam, gdzie jest miłość” – zaznaczył kaznodzieja.

Wielką niespodzianką dla wszystkich było spotkanie z kard. Stanisławem Dziwiszem, który przyjechał do Kalwarii Zebrzydowskiej specjalnie po to, by pozdrowić uczestników „majówki w drodze”.

Pielgrzymka łączy główne sanktuaria w archidiecezji krakowskiej: łagiewnickie i kalwaryjskie, i odbywa się zawsze w ostatnią sobotę maja.