XI Zamojski Dzień Papieski
14 czerwca 2010 | 11:57 | mg Ⓒ Ⓟ
W sobotę 12 czerwca minęło 11 lat od wizyty apostolskiej papieża Jana Pawła II w Zamościu. W południe rozpoczęła się suma odpustowa w kościele pw. Matki Bożej Królowej Polski, której przewodniczył biskup pomocniczy diecezji zamojsko-lubaczowskiej Mariusz Leszczyński.
Uroczystościom XI Zamojskiego Dnia Papieskiego towarzyszył koncert zespołu „Promyczki Dobra” z Nowego Sącza na placu przy tamtejszym kościele. Ks. Andrzej Mulka, opiekun zespołu, przypomniał w rozmowie z KAI, że „Promyczki Dobra” przez pięć lat śpiewały Janowi Pawłowi II w Watykanie podczas spotkań imieninowych.
W Zamościu zespół wykonał utwory związane z osobą papieża, m.in. „Hej baco, paś baranki”, piosenka stylizowana na muzykę góralską, w której dzieci proszą Ojca Świętego, by był dla nich pasterzem.
Na koniec każde dzieckootrzymało upominek w formie miesięcznika „Promyczek Dobra”. Po występie nastąpiło otwarcie wystawy w tamtejszym kościele pt. „Ojciec Święty w sprawie najmniejszych”. Tuż po tym uczniowie ze Szkoły Podstawowej im. Papieża Jana Pawła II w Bełżcu przygotowali inscenizację słowno-muzyczną przybliżającą postać swojego patrona i jego wizytę w Zamościu.
Mszy Św. dziękczynnej w katedrze zamojskiej przewodniczył bp Wacław Depo, ordynariusz zamojsko-lubaczowski. W homilii odniósł się do ewangelicznej sceny odnalezienia Jezusa w świątyni. – To Maryja pełna troski i lęku w obliczach Matki Bożej, w sanktuariach naszej ziemi, szuka z nami zagubionego w naszym życiu Jezusa – podkreślił bp Depo. Dodał, że „Maryja poucza każdego, że nie można Go odnaleźć bez wysiłku rozumu, serca i bez wrażliwości moralnej. Bez gotowości do ofiary, przez którą można i trzeba wypowiedzieć swoją wierność i miłość”.
Odwołał się też do przemówienia papieskiego z 12 czerwca 1999 roku, w którym to Jan Paweł II ostrzegał nas, że „wszelkie działania, które nie uwzględniają prawa Boga do swego dzieła, jak i prawa człowieka obdarowanego przez Stwórcę, sprzeciwiają się przykazaniu miłości i odrzucają Boga jako miłość”. Bp Wacław Depo powołując się na wypowiedź Ojca Świętego zachęcił wszystkich, by weryfikowali styl swego życia i aby słuszne dążenia do pomyślności nie zagłuszyły sumienia.
Na koniec ordynariusz zamojsko-lubaczowski powiedział, że „beatyfikacja ks. Jerzego Popiełuszki potwierdza, że wbrew modom, a nawet skandalicznym kłamstwom systemów i konkretnych ludzi, połączone z represjami i śmiercią, warto stanąć po stronie Bożych prawd i nadprzyrodzonej godności człowieka”. – Stąd żadne wyniesienie na ołtarze człowieka wiary czy męczennika, jak w przypadku ks. Jerzego, nie jest załatwieniem sprawy zła. Nie jest zwycięstwem powszechnym, bo ono musi dokonać się poprzez serce pojedynczego człowieka – wyjaśnił bp Depo.
Po raz pierwszy w diecezji szesnastu lektorów podczas uroczystej Mszy św. zostało ustanowionych ceremoniarzami. Wcześniej zdali oni egzamin sprawdzający ich wiedzę z zakresu „Ogólnego Wprowadzenia do Mszału Rzymskiego” oraz „Wskazań Episkopatu”. Wszystkie msze św. w tym dniu były sprawowane w intencji rychłej beatyfikacji Ojca Świętego Jana Pawła II.
12 czerwca 1999 rok był ósmym dniem pielgrzymki Jana Pawła II do Polski. Około godz. 16.40 papież przybył do Zamościa. Powitały go dzwony ze wszystkich zamojskich kościołów.
Po modlitwie w katedrze pw. Zmartwychwstania Pańskiego i św. Tomasza Apostoła Ojciec Święty przejechał na Rynek Wielki, by spotkać się tam z władzami miasta. Zatrzymał się też przed szpitalem jego imienia, by pobłogosławić to miejsce i zebranych przed nim chorych.
Ołtarz ustawiony przed kościołem pw. Matki Bożej Królowej Polski tonął w polnych kwiatach przetykanych kłosami zbóż. Na jego frontonie widniał napis „Mocni nadzieją”, który był zarazem hasłem wizyty Jana Pawła II w Zamościu. Na placu przed kościołem zgromadziło się blisko 300 tys. ludzi, w tym rolnicy, leśnicy i pielgrzymi aż spod Ukrainy. Byli też przedstawiciele świata nauki i kultury oraz parlamentarzyści.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.