Z powodu koronawirusa odwołane pielgrzymki do chińskiego Szeszan

Z powodu ochrony przed koronawirusem nie odbędą się w tym roku tradycyjne pielgrzymki do chińskiego sanktuarium Matki Bożej w Szeszan na przedmieściach Szanghaju. – To, czego nie zdołała osiągnąć partia komunistyczna, udało się wirusowi – komentuje watykanista Andrea Gagliarducci i tłumaczy, że do Szeszan jednoczy katolików w tym kraju, gdyż zawsze przybywali tam zarówno wierni „podziemni”, jak i „oficjalni”.

Kult Matki Bożej w Państwie Środka datuje się od czasu misji jezuity o. Matteo Ricciego na początku XVII w. Przyjęty przez cesarza 22 stycznia 1601 r., przyniósł 12 darów, w tym kopię ikony „Salus Populi Romani” z bazyliki Matki Bożej Większej w Rzymie. To również jezuici w XIX w. zbudowali sanktuarium w Szeszan. W 1863 r. zakupili wzgórze, a w 1871 r. rozpoczęli budowę kościoła – sanktuarium Matki Bożej. W 1874 r. papież Pius IX przyznał odpust zupełny pielgrzymom przybywającym do sanktuarium. Było ich tak wielu, że 20 lat później postanowiono zbudować nową świątynię.

W 1924 r. Synod Planarny Kościoła katolickiego w Chinach, zwołany przez delegata apostolskiego abp. Celso Costantiniego, postanowił ogłosić Matkę Bożą z Szeszan Królową Chin. Jej święto, przypadające 24 maja, Benedykt XVI wybrał w 2007 r. na Dzień Modlitw w intencji Katolików Chińskich.

Aż do tej pory trwał nieprzerwany napływ pątników do Szeszan. Jednak 13 kwietnia diecezja szanghajska ogłosiła, że zawiesza pielgrzymowanie, kierując się wytycznymi władz lokalnych w sprawie powstrzymania epidemii koronawirusa, m.in. poprzez unikanie gromadzenia się ludzi. Jednocześnie poprosiła wiernych, by modlili się we własnych domach.