Z Radomia wyruszyła piesza pielgrzymka trzeźwościowa do Niepokalanowa

– Niech ten trud umocni każdego z was i wasze rodziny – mówił biskup Marek Solarczyk, który 25 czerwca celebrował Mszę świętą w katedrze Opieki Najświętszej Maryi Panny w Radomiu. Tego dnia wyruszyła 35. Piesza Pielgrzymka w Intencji Trzeźwości z Radomia do Niepokalanowa. Na pątniczy szlak wyruszyło ponad 100 osób. Towarzyszy im hasło „Wolni, by kochać”.

– Dziękuję wam za waszą obecność. Niech to będzie czas waszego umocnienia i obfitych darów, które sprawią, że to wszystko co płynie z trzeźwości będzie umocnione w tych, którzy w niej trwają, będzie nadzieją dla tych, którzy liczą, że inni to odkryją, będzie źródłem przemiany tych, którzy trzeźwości nie zachowują – mówił bp Solarczyk, witając zgromadzonych.

Dalej modlił się, aby pielgrzymka była czasem przeżycia i doświadczenia piękna wspólnoty, człowieka ofiarnego, oddanego, trzeźwego i kochającego. – Niech on przyniesie te owoce, które z mocą Boga przemienią wszelkie słabości i oddalą wszelkie zagrożenia. Niech to umocni każdego z was, wasze rodziny. Niech przyniesie umocnienie i dla naszego miasta i diecezji. Bóg wpisuje w serce i duszę człowieka oddanego i ofiarnego niewyobrażalną łaskę. Niech ona was chroni, prowadzi, niech obdarza was Bożym pokojem – mówił w homilii bp Solarczyk.

Dyrektorem pielgrzymki jest ks. Krzysztof Bochniak. Duszpasterz przyznał, że pielgrzymowanie w intencji trzeźwości jest wciąż aktualne. – Dzisiaj zagrożeń odnośnie do uzależnień mamy coraz więcej. Warto taką intencję brać na swoje barki w czasie tych sześciu dni pielgrzymowania. Cieszy to, że w czasie pielgrzymki budzi się troska rodziców, którzy modlą się, by ich dzieci nie wpadły w nałogi. 35 proc. osób na pielgrzymim szlaku to są dzieci, które idą ze swoimi rodzicami – powiedział ks. Bochniak.

Barbara Kobylarczyk wybrała się do Niepokalanowa po raz pierwszy. – Kilkanaście razy pielgrzymowałam na Jasną Górę. W tym roku temat pielgrzymki jest piękny. Idę w intencji, żeby uwolnić serce do miłości, żeby Maryja powiększyła pojemność serca, by móc bardziej kochać. Pielgrzymuję też oczywiście w intencji trzeźwości naszego narodu, kraju, diecezji – powiedziała pątniczka z parafii św. Stefana w Radomiu.

Anna Śledź pielgrzymuje z czworgiem dzieci. – Z racji tego, że nie możemy iść w tym roku na Jasną Górę, to wybraliśmy Niepokalanów. Każdy z nas w sercu niesie swoją intencję. Chciałabym zachęcić dzieci do pielgrzymowania. Jest to błogosławiony czas, który możemy razem spędzić, poświęcić go dla Pana Jezusa – powiedziała pątniczka z parafii Wniebowzięcia NMP w Orońsku.

Pielgrzymka trwa 6 dni. Pątnicy pokonają około 120 km. Będą uczestniczyć w codziennej Mszy św., nabożeństwach wieczornych, będą słuchać konferencji i dzielić się świadectwem życia. Nie zabraknie też radości i wspólnej zabawy. Pielgrzymka zakończy się 30 czerwca Mszą św. w Niepokalanowie o 13.00.