Drukuj Powrót do artykułu

Za mało o bólu egzystencji

21 lutego 2013 | 09:59 | RV / br Ⓒ Ⓟ

Kościół musi powrócić do wielkich tematów ludzkiej egzystencji, również do takich kwestii, jak śmierć, cierpienie czy znikomość człowieka, które zniknęły z naszych kazań. Potrzebuje tego człowiek we współczesnej epoce telewizyjnej, a w szczególności młodzi.

To jedna z myśli, którą kard. Gianfranco Ravasi zawarł w środowych naukach rekolekcyjnych dla papieża i Kurii Rzymskiej. Mówił między innymi o poczuciu kruchości własnego życia. Przejawia się ono w całej księdze psalmów, jest tam postawą dominującą – zauważył kard. Ravasi.

„Myślę, że powinniśmy więcej o tym mówić, również w naszych kazaniach. Jest to niezbędne w naszej epoce, tak bardzo płytkiej, kiedy w reklamach pokazuje się tylko to, co jest doskonałe i bez skazy, a zarazem ignoruje się wszystko, co w jakikolwiek sposób mogłoby nas zmusić do zastanowienia. Wprowadza się człowieka w stan swoistej narkozy, która chroni go przed wielkimi pytaniami. Na przykład kwestia śmierci została kompletnie wyrugowana z naszego życia, a także z naszych kazań. Naszą epokę telewizyjną dobrze charakteryzuje pewne zdanie z dzienników Kierkegaarda, gdzie filozof pisze, że ster znalazł się w rękach kucharza, a na mostku kapitańskim nie wytycza się już kursu, ale jadłospis. I rzeczywiście, w domach dominuje telewizja, która pokazuje, co jest modne, dyktuje nam, co mamy jeść, w co się ubierać. Ale brakuje głosu wskazującego kurs, sens tego życia, które nadal jest kruche i nędzne. Dlatego właśnie trzeba powrócić do wielkich tematów” – powiedział kard. Ravasi.

Hierarcha zachęcił w tym kontekście do ponownego docenienia pobożności ludowej. Często bowiem przejawia się w niej „modlitwa uboga”, będąca reakcją na kruchość ludzkiego życia i ból egzystencji – powiedział przewodniczący Papieskiej Rady ds. Kultury.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.