Za tydzień na Jasnej Górze wieczór czuwania z ks. Dolindo Ruotolo

Już za tydzień, 19 listopada w 51. rocznicę śmierci Sługi Bożego ks. Dolindo Ruotolo na Jasnej Górze odbędzie się wieczór czuwania ze świętym kapłanem z Neapolu. Zostaną zaprezentowane skomponowane przez niego liturgiczne utwory muzyczne. Spotkanie ma charakter otwarty. Jak podkreślają jego inicjatorzy, będzie to czas dziękczynienia za tego „wybrańca Maryi” i prośby o szybką jego beatyfikację i kanonizację.

O godz. 18.00 w Kaplicy Matki Bożej rozpocznie się modlitwa adoracji, o 18.30 odprawiona zostanie Msza św. w intencji beatyfikacji Sługi Bożego. Podczas Eucharystii usłyszymy utwory liturgiczne ks. Dolindo, które pochodzą ze zbiorów muzycznych kompozytora. Następnie w Bazylice odbędzie się koncert muzyki skomponowanej przez ks. Ruotolo w wykonaniu solistów i Jasnogórskiego Chóru Chłopięco – Męskiego Pueri Claromontani pod dyrekcją s. Marii Bujalskiej. Przy organach zasiądzie Marcin Lauzer, organista jasnogórski.

Jasnogórscy artyści pod opieką paulina, o. Nikodema Kilnara wykonają fragmenty jego missa solemnis ku czci Matki Bożej, mszę bożonarodzeniową, mszę o Chrystusie Wiecznym Kapłanie oraz podniosłe Requiem.

W maju tego roku arcybiskup Neapolu podpisał dekret o wszczęciu na nowo fazy przygotowawczej procesu kanonizacyjnego księdza Dolindo. Został w tym celu wyznaczony postulator i wicepostulator procesu. Są gromadzone nowe świadectwa i relacje doznanych łask za przyczyną tego kapłana, znanego także ze słów zawierzenia: „Jezu Ty się zajmij”.

Ks. Dolindo Ruotolo (1882 – 1970) był włoskim kapłanem oraz tercjarzem franciszkańskim, cieszył się wielkim szacunkiem św. Ojca Pio. Po święceniach kapłańskich był profesorem Szkoły Apostolskiej i zajmował się nauczaniem śpiewu gregoriańskiego. Przez krótki czas pracował w Tarencie oraz Molfetcie, gdzie zajmował się reformą seminarium.

W latach 1907-1937 bywał podejrzewany o herezję, stawał przed Świętym Oficjum, był poddawany badaniom psychiatrycznym i zawieszany w obowiązkach. Dopiero 17 lipca 1937 pozwolono mu ostatecznie wrócić do posługi kapłańskiej w Neapolu. Był znany z tego, jak obchodził się z innymi: był niezwykłe wrażliwy i opiekował się biednymi do tego stopnia, że całował żebraków i niekiedy prosił o wybaczenie, jeśli w jakikolwiek sposób wobec nich zawinił. Opiekował się bezdomnymi z niezwykłym oddaniem i poświęcał im większość czasu.

Pozostawił po sobie 33 tomy komentarzy biblijnych, liczne dzieła teologiczne, mistyczne i ascetyczne, tomy listów i zapisków autobiograficznych. Ojciec Dolindo jest znany z modlitwy, jaka dzisiaj rozpowszechniona jest na całym świecie: „Jezu, Ty się tym zajmij!”.