Zabrze: debata o sytuacji rodzin w Polsce i programach polityki rodzinnej
23 października 2013 | 19:13 | msp Ⓒ Ⓟ
W Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu 22 października spotkali się przedstawiciele różnych środowisk, żeby zdiagnozować sytuację rodziny. Punktem wyjścia do rozmowy był ogłoszony w maju program polityki rodzinnej Prezydenta RP „Dobry Klimat dla Rodziny”. – Program Prezydenta RP jest bardzo dobry, tylko musi mieć przełożenie na władze rządowe, samorządy, Kościół… Żeby wszyscy wspólnie wspierali rodzinę – stwierdził w dyskusji abp Wiktor Skworc, metropolita katowicki.
– W opinii prezydenta polityka rodzinna jest jedną z najważniejszych spraw i jednym z najważniejszych długofalowych wyzwań dla Polski – zauważyła Irena Wóycicka, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP. – Problemem jest utrzymująca się przez długi czas bardzo niska dzietność, na poziomie ok. 1,3. Badania dowodzą, że ludzie chcą mieć więcej dzieci, ale nie decydują się na taką rodzinę. Pojawia się pytanie, co ich powstrzymuje. Zmiana, której potrzebujemy, stworzenie dobrego klimatu dla rodziny jest zadaniem nas wszystkich. Bardzo dużo zależy od samorządów terytorialnych – dodała. Przedstawiła program polegający na większym wsparciu rodzin, który realizowany ma być przez samorządy.
Uczestnicy spotkania próbowali opisać stan rodziny na trzech płaszczyznach. Dyskutowali o tym, co ogranicza dzietność, jak godzić role zawodowe i rodzinne, oraz o sytuacji ekonomicznej rodzin. – Polska rodzina przeżywa spory kryzys. Kiedy młodzi ludzie zakładają rodzinę, spotykają się z dwiema trudnościami: wejściem na rynek pracy i zdobyciem mieszkania. Do tego dochodzi problem zarobków. Za to jesteśmy odpowiedzialni wszyscy. Nie możemy dopuścić do tego, żeby młodzi ludzie chętniej zakładali rodziny za granicą – zauważyła prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik. Opowiedziała również o konkretnych inicjatywach podjętych przez miasto, m.in. programie Rodzina na 5+.
Metropolita katowicki abp Wiktor Skworc zauważył, że wszystkim działaniom powinna przyświecać naczelna lekarska zasada: „Primum non nocere”, nie szkodzić rodzinie. Zwrócił też uwagę na przygotowanie do życia w rodzinie. – Ono się kończy jako przedmiot na jakimś etapie w szkole. Ale nie ma bezpośredniego przygotowania do budowania rodziny, żeby małżeństwa były związkami bardziej trwałymi. Bo jeśli rodziny będą trwałe, to solidniejsze będzie społeczeństwo i państwo. Będzie to też miało przełożenie na Kościół – zauważył.
Przypomniał, że to bezpośrednie przygotowanie do życia rodzinnego jest też zadaniem Kościoła, podejmowanym w parafiach i przez różne instytucje diecezjalne. – Zauważamy, że młodzi ludzie nie potrafią dziś ze sobą rozmawiać i takiego dialogu małżeńskiego trzeba uczyć. Bardzo ważna jest komunikacja w rodzinie, umiejętność rozmawiania o problemach, przebaczania – dodał.
Za najpoważniejszy problem zarówno metropolita katowicki, jak i inni dyskutujący o rodzinie, uznali brak poczucia stabilizacji. Zgodzili się co do tego, że rodzinie potrzebna jest długofalowa i jasno określona polityka ze strony państwa, żeby rodzina mogła bez obaw podejmować ważne decyzje dotyczące przyszłości.
Nie zabrakło również spojrzenia na dotychczasowe doświadczenia państw Zachodu. O tym, jak problemy rodziny podejmowane i rozwiązywane są w innych krajach, mówili Alain Schneider, zastępca Konsula Generalnego Francji w Krakowie, i Ignacio Socias, dyrektor Międzynarodowej Federacji Rozwoju Rodziny.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.