Żagań: Konferencja o dziedzictwie augustianów i cystersów

„Zabytki w konserwacji – dziedzictwo augustianów i cystersów: Kaplica Bożego Grobu przy żagańskim kościele na górce i ołtarz główny w kościele w Paradyżu” – to hasło przewodnie konferencji jaka odbyła się 28 stycznia w Pałacu Książęcym w Żaganiu.

Konferencja to podsumowanie prac konserwatorskich przeprowadzonych w kaplicy Grobu Pańskiego w parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Żaganiu oraz ołtarza barokowego w paradyskim kościele pw. św. Marcina z Tours.

Kolejny etap prac był możliwy dzięki wsparciu finansowemu Niemiecko-Polskiej Fundacji Ochrony Zabytków Kultury, która zasilana jest ze środków Niemieckiego Rządu Federalnego oraz składek osób prywatnych.

– Można zapytać, dlaczego rząd niemiecki wspiera finansowanie prac konserwatorskich w Polsce? Ponieważ restaurowane zabytki należą do wspólnego dziedzictwa polsko-niemieckiego i europejskiego – podkreślił Peter Schabe, dyrektor fundacji.

W spotkaniu współorganizowanym przez burmistrza Żagania Daniela Marchewkę, uczestniczył m.in. wicewojewoda lubuski Robert Paluch, rektor Z-G WSD w Gościkowie Paradyżu ks. Dariusz Mazurkiewicz i przedstawiciele Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

– Dobrze, że mówimy o żagańskim Grobie Bożym w perspektywie konserwatorskiej, historycznej czy architektonicznej, ale sens tej nietypowej budowli leży znacznie głębiej, w religii, w wierze chrześcijańskiej. Dopiero wiara czyni z tej prostej i w sumie niewielkiej konstrukcji miejsce wyjątkowe i fascynujące – powiedział ks. Jarosław Stoś, proboszcz parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Żaganiu.

– Bez pryzmatu wiary grób w Jerozolimie i grób w Żaganiu przestaje być ciekawy i ważny… W tajemnicy pustego grobu zawarta jest prawda, najbardziej optymistyczna dla człowieka, że kresem ludzkiego życia nie jest grób, ale niebo. Grób Pański jest w Żaganiu, ten nieco enigmatyczny tytuł prelekcji oznacza, że Grób Pański jest wszędzie tam, gdzie starcza człowiekowi sił i odwagi, żeby już dzisiaj szukać i oczekiwać nie grobu, nie śmierci, ale nieba i życia – dodał.