Zakończenie peregrynacji symboli ŚDM w diecezji sosnowieckiej

Przejmujący i bogaty w znaczenia był ostatni dzień peregrynacji Krzyża i Ikony po diecezji sosnowieckiej. Po porannym spotkaniu w LO im. Emilii Plater Symbole gościły w sosnowieckim szpitalu, areszcie śledczym i na Wydziale Farmacji Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Następnie procesyjnie przeniesione zostały do Katedry, gdzie odprawiono Mszę św. wieńczącą peregrynację, pod przewodnictwem biskupa Grzegorza Kaszaka. Symbole przejęła diecezja bielsko-żywiecka.

W niezwykłej scenerii zranionej październikowym pożarem Katedry, w gąszczu rusztowań zebrali się młodzi ludzie ze swoimi duszpasterzami. Część z nich widziała Krzyż i Ikonę po raz pierwszy, większość jednak uczestniczyła już w dekanalnych odsłonach peregrynacji. Dla wszystkich jednak była to chwila wyjątkowa – zakończył się ważny etap, a jego owocem powinno być nie tylko wzmożenie przygotowań organizacyjno-logistycznych, ale przede wszystkim rozbudzenie duchowe wiernych.

W homilii biskup sosnowiecki przypomniał o roli i sensie znaków, odwołując się do przykładu znaków drogowych. „Znak odnosi i przenosi nas do rzeczywistości, oddziałując na nasze życie. Nie można zatrzymać się na kontemplacji, czy czerwone światło jest LED-owe i jak działa. Trzeba wznieść się na inny poziom i zrozumieć, że mamy się zatrzymać – inaczej stanie się nieszczęście. Dokładnie tak jest z tymi dwoma znakami” – mówił Biskup. „Dzięki tym znakom – Krzyża i Ikony – młody człowiek się nie pogubi oraz odnajdzie jedyną drogę wiodącą do szczęścia, do Pana” – dodał przypominając, że Krzyż przypomina nam o Jezusie, któremu zależy na nas tak bardzo, że oddał za nas swoje życie. „Jest Matka, która pospieszy ci na pomoc kiedy tylko zawołasz, kiedy szczerym sercem pełnym ufności do Niej się zwrócisz. Ona pomoże, pocieszy, nie zostawi samego, przytuli oraz wskaże właściwą drogę” – tłumaczył biskup znak maryjnej Ikony.

Po zakończonej Mszy św. kopię Ikony Salus Populi Romani odebrali z rąk biskupa przedstawiciele wszystkich dekanatów. Teraz mają one trafiać do parafii i przypominać o potrzebie modlitwy za Światowe Dni Młodzieży. Wykonali je bezdomni, podopieczni jaworznickiej wspólnoty „Betlejem”, w której peregrynacja odbyła się w ubiegłym tygodniu.
„Czy chcesz iść tam, gdzie posyła cię Jezus – twój Pan i przyjaciel, aby głosić dobrą nowinę o Bogu bogatym w miłosierdzie twoim braciom i siostrom? Czy chcesz w duchu pokornej służby pomagać braciom i siostrom w dobrym przeżyciu Światowych Dni Młodzieży, nie licząc na pochwały i uznanie, a dążąc jedynie do większej chwały Bożej? Czy chcesz poświęcić swój czas i siły oraz objąć troską powierzone ci zadania, tak, aby ci, którym będziesz służył, mogli przeżywać Światowe Dni Młodzieży w skupieniu?” – pytał biskup. I trzy stanowcze „chcę” z ponad 150 gardeł parafialnych liderów – tak wyglądało odbywające się chwilę po rozdaniu Ikon rozesłanie liderów parafialnych zespołów odpowiedzialnych za przygotowania do Światowych Dni Młodzieży.

Po błogosławieństwie Ikonę i Krzyż wyniesiono przed bazylikę katedralną i przekazano bielskiej młodzieży i kapłanom.

Peregrynacja w diecezji sosnowieckiej trwała dwa tygodnie. Przez ten czas Krzyż i Ikona odwiedziły wszystkie dekanaty, kilkadziesiąt parafii, a także szkoły, szpital i więzienie. W każdym dekanacie obecni byli także pasterze diecezji – bp Grzegorz Kaszak oraz bp Piotr Skucha.