Zakończył się pierwszy etap prac remontowych sanktuarium

Zakończył się pierwszy etap prac renowacyjnych w sanktuarium Matki Bożej Kalwaryjskiej w Kalwarii Pacławskiej. Kosztował ponad 600 tys. zł. Cały remont potrwa kilka lat.

„Sanktuarium kalwaryjskie było odnawiane sukcesywnie w okresie powojennym. Ostatni większy remont to były lata 80. Warunki atmosferyczne są tutaj jednak dość ostre, co powodowało blaknięcie i wypłukiwanie farb, następowały spękania murów, dlatego remont okazywał się coraz bardziej konieczny” – mówi o. Jarosław Karaś, gwardian klasztoru i proboszcz parafii w Kalwarii Pacławskiej.
Część pieniędzy na ten cel udało się uzyskać z unijnego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.

Środki te nie wystarczają jednak na wszystkie prace. W tym roku udało się wyremontować stronę północną i fasadę kościoła. „Remonty polegały na naprawie tynków zewnętrznych, zbiciu tych, które zostały już uszkodzone, położeniu nowej kolorystyki, odnowieniu okapów blaszanych, szczególnie w podcieniach kościoła” – wyjaśnia o. Karaś.

Tegoroczne prace kosztowały ponad 600 tys. zł. Wszystkie potrwają kilka lat. „Trudno określić ile będzie kosztować całość, bo często wynikają różne niespodziewane okoliczności” – mówi o. Karaś.

Początki klasztoru, jak i osady Kalwaria Pacławska, sięgają XVII w. Dzisiejszy kościół pw. Znalezienia Krzyża Świętego konsekrowany został 29 września 1776 r. przez biskupa obrządku ormiańskiego z Kamieńca Podolskiego Jakuba Waleriana Tumanowicza. Świątynia przeszła dwa poważne pożary w latach 1855 i 1862. Zniszczeniu uległ klasztor, obiekty gospodarcze i zewnętrzne elementy architektoniczne kościoła, jednak przed uszkodzeniem zachowało się wnętrze. Zjawiskom tym przypisano cudowną opiekę Matki Bożej.

Kościół zbudowany został na planie krzyża w stylu barokowym. W 1863 r. do frontonu kościoła zostały dostawione podcienia.

Opiekunami sanktuarium są franciszkanie konwentualni.