Drukuj Powrót do artykułu

Zakończyła się Msza św. żałobna ofiary katastrofy lotniczej

13 kwietnia 2010 | 17:15 | im, lk / kw Ⓒ Ⓟ

O potrzebie odrodzenia, wprowadzenia zasadniczych poprawek do swojego życia mówił dziś w archikatedrze św. Jana w Warszawie Prymas-senior kard. Józef Glemp. Przewodniczył on Mszy św. żałobnej za ofiary katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem.

„Chryste, ześlij swego Ducha na Polaków” – wołał kardynał.

Eucharystię, podczas której wykonano „Requiem” Mozarta koncelebrował nuncjusz apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk. Współkoncelebrowali biskupi pomocniczy archidiecezji warszawskiej: Tadeusz Pikus i Marian Duś. Obecny był również m.in. ks. Piotr Pawlukiewicz, duszpasterz parlamentarzystów.

W Mszy św. uczestniczył m.in. Jarosław Kaczyński, brat prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Oprócz posłów i senatorów w uroczystej Mszy św. uczestniczyli członkowie rządu na czele z premierem Donaldem Tuskiem, marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, b. prezydent Lech Wałęsa oraz byli premierzy, w tym Tadeusz Mazowiecki.

„Modlimy się za wszystkie dusze zmarłych w katastrofie 10 kwietnia pod Smoleńskiem, w sposób szczególny za parlamentarzystów” – powiedział we wstępie do Mszy Prymas-senior.

W homilii kard. Glemp mówił o tym jak bardzo wstrząsnęło Polakami tragiczne wydarzenie sprzed kilku dni. Przypomniał, że Polacy odpowiedzieli na tragedię swoją solidarną obecnością, kwiatami i zapalaniem zniczy, wpisami do ksiąg kondolencyjnych oraz modlitwą.

Podkreślał, że teraz potrzebne jest odrodzenie, wprowadzenie zasadniczych poprawek do życia. Trzeba pozwolić się przeniknąć Duchowi Bożemu. W stanie tego przeniknięcia Ducha jesteśmy wzajemnie życzliwsi, bardziej się rozumiemy, bardziej sobie pomagamy, kształtuje się jedność – mówił Prymas-senior, dodając, że społeczna potęga Ducha jest wielka.

Kardynał przypomniał też pokrótce historię tragicznych wydarzeń w Katyniu i drogę, jaką świat musiał przejść, by poznać prawdę o zbrodni Katyńskiej z 1940 roku. Zaznaczył, ze ludziom rozpoczynającym życie wg stylu XXI wieku, trudno jest pojąć wielkie tragedie rozgrywane w XX wieku. Zdaniem Prymasa-seniorem, charakterystyczne dla sprawców mordu katyńskiego jest przekonanie, że okrutne zło da się ukryć w historii, że pozostanie nieznane, jakby go nie było. Nie od razu też po odkryciu przez wojska niemieckie masowych grobów polskich oficerów świat uwierzył w prawdę o sprawcach mordu. – W Norymberdze osądzono jednych zbrodniarzy a innych pozostawiono – przypominał kard. Glemp. – Szatan śmiał się, ale prawdą jest Chrystus i prawda tak jak zmartwychwstały Jezus powraca do życia.

Kardynał przypominał, że początkowo powstawały poza granicami Polski pomniki katyńskie, w 1984 roku dzięki ks. Stefanowi Niedzielakowi – który jak powiedział Prymas-senior – poświęcił krzyż w ścianie kościoła na Powązkach pamięci oficerów pomordowanych w Katyniu, a potem udało się postawić krzyż na miejscu kaźni w Katyniu. Kardynał wspomniał też zasługi ks. prałata Zdzisława Peszkowskiego w propagowaniu prawdy o Katyniu.

Kard. Glemp przestrzegł przed zbyt pochopnym przypisywaniem winy Panu Bogu za katastrofę z 10 kwietnia. „Jesteśmy za mało pokorni, by przyznać, że to my jesteśmy autorami tej tragedii” – ocenił, dodając, że Bóg zabrał do siebie „kwiat władzy i obywatelstwa” dołączając tych, którzy zginęli do kilku tysięcy zamordowanych oficerów.

Prymas-senior zapewniał, że ofiary katastrofy lotniczej pozostaną w pamięci narodowej i dziełach swojego życia. Apelował, by ci, którzy przejmą władzę zabrali się rzetelnie i uczciwie do pracy. ” Mamy wstręt do afer i publicznych przesłuchiwań, gdzie prawda zasypywana jest sieczką pustych słów” – podkreślił.

Kard. Glemp mówił też, że miejsce śmierci wielu z ofiar, tak jak prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego czy artysty Wojciecha Seweryna, autora projektów pomników katyńskich, którego ojciec został zamordowany w Katyniu, nie mogło być bardziej wymowne.

Oprawę muzyczną przygotowała Orkiestra i Chór Filharmonii Narodowej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.