Drukuj Powrót do artykułu

Zakończyło się 394. zebranie plenarne KEP

15 marca 2023 | 05:00 | lk, st, opr. tk | Warszawa Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. BP KEP

Krajowy proces synodalny, pomoc Kościoła w Polsce na rzecz Ukrainy, przygotowania do beatyfikacji rodziny Ulmów i dyskusja nad zarzutami pod adresem Jana Pawła II – to główne tematy zakończonego we wtorek 394. zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie. Zapowiedziano powołanie zespołu, który zajmie się “praktyką rozwiązywaniem problemów związanych z przestępstwami popełnionymi przez niektóre osoby duchowne wobec małoletnich w przeszłości”.

Apel o uszanowanie pamięci Jana Pawła II

Podczas zebrania biskupi odnosili się do polemik, jakie wzbudził reportaż wyemitowany w TVN24 Marcina Gutowskiego i książka „Maxima culpa. Jan Paweł II wiedział” Ekke Overbeeka.

W komunikacie napisano, że wobec podejmowanych ostatnio na szeroką skalę bezprecedensowych prób zdyskredytowania osoby i dzieła św. Jana Pawła II, biskupi apelują do wszystkich o uszanowanie pamięci jednego z najwybitniejszych naszych rodaków. “Przeprowadzony proces kanonizacyjny nie pozostawia wątpliwości odnośnie do świętości Jana Pawła II. Jednocześnie biskupi bardzo dziękują wszystkim, którzy od samego początku stanęli w obronie dobrego imienia Świętego Papieża” .

Abp Grzegorz Ryś podkreślił w rozmowie z KAI, że wśród biskupów nie ma nikogo, kto by się sprzeciwiał badaniom historycznym dotyczącym osoby św. Jana Pawła II, a był on święty. Kościół to potwierdził nieomylną definicją, jaką jest kanonizacja – powiedział KAI abp Grzegorz Ryś.

Metropolita łódzki podkreślił znaczenie właściwej krytyki źródeł, to znaczy żeby wiedza, którą otrzymujemy, badając na przykład archiwalia IPN, była poddawana krytyce źródłowej, właśnie w oparciu o archiwa kościelne. Przestrzegł też przed popełnianiem błędu ahistoryczności, aby nie mierzyć czasów kard. Wojtyły naszymi dzisiejszymi realiami kościelnymi i państwowymi.

„Bo my żyjemy w innym państwie. Kardynał Wojtyła był biskupem w totalitarnym państwie komunistycznym. Tego nikt nie mówi, bo to jest niewygodna prawda, bo to totalitarne państwo komunistyczne trwało do 1989 roku. W tym totalitarnym państwie komunistycznym także zeznania ludzi, czyli źródła, których dotykamy, powstawały w bardzo różnych kontekstach. I nie uwzględnianie tych kontekstów interpretacji też jest ahistorycznością” – stwierdził abp Ryś.

Powstanie zespół badający archiwa

W komunikacie wydanym po obradach biskupi zapowiedzieli powołanie zespołu, który przebada archiwa zarówno państwowe jak i kościelne pod kątem tego, jak w przeszłości wyglądała praktyka rozwiązywania problemów związanych z przestępstwami seksualnymi niektórych duchownych wobec małoletnich.

“Wszyscy biskupi byli za, nikt nie był przeciw” – powiedział dziennikarzom abp Wojciech Polak o decyzji biskupów ws. powołania zespołu. Delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży powiedział, że szczegóły dotyczące tego gremium będą dopiero ustalane.

“Zadaniem zespołu będzie na pewno rzetelne zbadanie dokumentów zawartych zarówno w archiwach państwowych jak i kościelnych tak, aby treści w nich zawarte ukazać w całości, z uwzględnieniem praw i stanu wiedzy a także kontekstu społeczno-kulturowego” – powiedział Prymas Polski.

Abp Polak wyraził nadzieję, że prace zespołu będą nade wszystko realną pomocą dla osób pokrzywdzonych, którym w procesie ich uzdrawiania należy się prawda.

Synodalność

Jednym z głównym tematów była dyskusja nad opublikowaną w sierpniu ub. roku krajową syntezą procesu synodalnego. Dokument ten stanowił też punkt odniesienia dla polskiej delegacji podczas niedawnego Europejskiego Spotkania Kontynentalnego w Pradze.

Dzieląc się refleksjami z tego wydarzenia, abp Galbas ocenił, że umożliwiło ono szczerą dyskusję o Kościele w Europie, który jest bardzo różny. Jak przyznał, ujawniło się też wiele napięć. – Ciągle musimy powtarzać, że celem synodu nie jest budowa jakiegoś innego Kościoła, ale poszukiwanie odpowiedzi na pytanie, jak w ramach jedynego Kościoła Chrystusowego z jego hierarchiczną strukturą realizować duchowość synodalności – stwierdził duchowny.

Mówiąc o napięciach towarzyszących dyskusjom synodalnym oraz wokół całego procesu, abp Galbas powiedział, że problem wynika m.in. z samego rozumienia synodalności. Z jednej strony myślenie o Kościele synodalnym budzi wiele nadziei – przede wszystkim związanych z odchodzeniem od nadmiernego klerykalizmu i marginalizacji roli świeckich – z drugiej jednak budzi także zauważalny niepokój. Wiąże się on między innymi z podejrzeniami, że proces synodalny jest w istocie procesem demokratycznym i jako taki stanowi wyraz poddania się „duchowi świata” – stwierdził hierarcha.

Abp Galbas zwrócił uwagę, że przykłady tego rodzaju obaw można znaleźć chociażby w Polsce, gdzie w niektórych środowiskach dominuje zaskoczenie, przerażenie i tłumiona niechęć do synodu. Ponadto, akcentowane w pracach Synodu w Europie otwarcie na dialog ekumeniczny i międzyreligijny spotyka się z obecnym w niektórych kościelnych środowiskach lękiem przed rozmywaniem katolickiej tożsamości.

Zdaniem abp. Galbasa wciąż istotne jest także zadanie, które przypomniał ostatnio papież Franciszek, że prawdziwym celem synodu jest odbudowa istniejących w Kościele struktur synodalnych, a także budowa synodalności codziennej, opartej o uczciwe i szczere relacje pomiędzy tymi, którzy Kościół tworzą. „Taką synodalność możemy tworzyć już dziś, nie czekając na zakończenie obrad synodu w Rzymie i na posynodalną adhortację papieża” – spuentował koordynator synodu o synodalności w Kościele w Polsce.

Przed beatyfikacją rodziny Ulmów

Biskupi zapoznali się z informacją metropolity przemyskiego abp. Adama Szala o beatyfikacji Józefa i Wiktorii Ulmów z siedmiorgiem ich dzieci, która odbędzie się 10 września o godz 10.00 w Markowej na Podkarpaciu. Będzie to wydarzenie bez precedensu w dziejach Kościoła, gdyż do chwały ołtarzy zostanie wyniesiona cała rodzina: małżonkowie i dzieci, wśród których jest dziecko nienarodzone.

Biskupi postanowili, że po beatyfikacji rodziny Ulmów, ich relikwie będą peregrynować po wszystkich polskich diecezjach. Józef i Wiktoria Ulmowie oraz ich siedmioro dzieci, zostali podczas wojny zamordowani przez Niemców za ukrywanie Żydów.

„Mamy nadzieję, że przez to wydarzenie zmobilizujemy różnych ludzi do refleksji nad kondycją współczesnego małżeństwa i rodziny – powiedział KAI bp Wiesław Śmigiel. Wyraził nadzieję, że będzie to też okazja do ożywienia duszpasterstwa rodzin w naszym kraju.

– Stawiamy jako przykład konkretnych ludzi, którzy żyli w bardzo trudnych czasach i potrafili mimo tego być wierni Bogu do końca – powiedział przewodniczący Rady Episkopatu ds. Rodziny. Zaznaczył, że rodzina Józefa i Wiktorii Ulmów w sposób doskonały realizowała przykazanie miłości Boga i bliźniego, zaznaczył duchowny.

Metropolita przemyski abp Adam Szal poinformował, że czyni starania, aby liturgiczne wspomnienie beatyfikowanej rodziny Ulmów wyznaczono na 7 lipca każdego roku, w dniu zawarcia małżeństwa przez Józefa i Wiktorię.

Abp Szal powiedział, że rodzina Ulmów była zwyczajna ale żyła w sposób niezwyczajny. Wyraził opinię, że Józef może patronem tych, którzy utrwalają obraz za pomocą fotografii czy filmu, bowiem skonstruował prosty aparat fotograficzny, dzięki czemu utrwalił na wielu zdjęciach swoją rodzinną Markową. Ponadto był sadownikiem, hodował jedwabniki, udzielał się w spółdzielni mleczarskiej.

Powołania

Aby sprostać kryzysowi powołań kapłańskich i zakonnych, potrzebne jest tworzenie kultury powołaniowej w duszpasterstwie młodzieży, rodzinach i kościelnych stowarzyszeniach osób świeckich – uważa bp Andrzej Przybylski, delegat KEP ds. powołań, który relacjonował tę tematykę podczas obrad.

W rozmowie z KAI bp Przybylski poinformował o najnowszych inicjatywach duszpasterstwa powołań w Polsce. “Wspomniałem o strategii duszpasterstwa powołań wobec wiadomego kryzysu liczby powołań i do seminariów duchownych, i do zakonów żeńskich i męskich. Przypomniałem, że takie duszpasterstwo nie wynika tylko z braku powołań, ale jest stałą formą pracy Kościoła, który wspiera osoby powołane – bo nie my powołujemy tylko Pan Bóg – w rozeznawaniu i towarzyszeniu temu powołaniu. Przypomniałem też o koniecznym tworzeniu kultury powołaniowej, jego środowiska, bo wierzymy, że Pan Bóg powołuje, natomiast te powołania czasami właśnie nie mają dobrego środowiska do rozwoju. Duszpasterstwo powołań to tworzenie zdrowego środowiska powołaniowego” – powiedział KAI bp Andrzej Przybylski.

Duchowny wspomniał też o konkretnych propozycjach tworzenia kultury powołań: przede wszystkim chodzi o tworzenie w diecezjach zespołów powołaniowych, które zajęłyby się kwestią powołań w szerokim znaczeniu tego słowa – kapłańskich, zakonnych, rodzinnych, konsekracji świeckich.

Delegat KEP zapowiedział też próbę, zainicjowaną wspólnie z krajowym duszpasterzem powołań ks. prof. Markiem Tatarem, tworzenia w ramach jednego z Wydziałów Teologicznych uczelni wyższych programu studiów dotyczących teologii i pedagogiki powołań. – Chodzi o to, abyśmy się mogli systemowo zastanowić nie tylko nad przyczynami kryzysu powołań, ale i nad pedagogiką tworzenia środowiska powołaniowego i bardzo konkretnego towarzyszenia osobom powołanym – powiedział KAI bp Przybylski.

Rektor KUL o promocji nauczania Jana Pawła II

Na potrzebę promocji nauczania, duchowości i twórczości św. Jana Pawła II wśród młodych zwracał uwagę rektor KUL ks. prof. Mirosław Kalinowski. Podczas swojego wystąpienia duchowny zwracał też uwagę, że odpowiedzią na stawiane zarzuty są rzetelne badania naukowe.

W rozmowie z dziennikarzami ks. prof. Kalinowski zaznaczył, że analizując dokumenty archiwalne nie dostrzegamy żadnych poważnych dowodów, że św. Jan Paweł II świadomie podejmował decyzje mające w jakikolwiek sposób ochraniać sprawców przestępstw seksualnych od poniesienia odpowiedzialności. Biorąc pod uwagę podejście Ojca Świętego do ludzi pokrzywdzonych, słabych, opuszczonych, ofiar przestępstw i prześladowań, absurdalnym jest twierdzenie, że nie interesował się on losem pokrzywdzonych. To wyłącznie medialne spekulacje wysnute na podstawie szczątkowych i wybiórczo prezentowanych archiwaliów, bez uwzględnienia kontekstu społeczno-historycznego.

Dzieła wszystkie św. Tomasza

Biskupi zapoznali się ze szczegółami pionierskiego w naszym kraju przedsięwzięcia wydawniczego – 70-tomowej serii zawierającej polskie tłumaczenia “Dzieł wszystkich św. Tomasza z Akwinu”.

W styczniu ukazał się tom pierwszy – jest to objaśnienie „Polityki” Arystotelesa. Kolejne tomy, jak informował o. Janusz Pyda OP w ciągu najbliższych 14 lat dotrą do rąk polskich czytelników. Każdego roku będą wydawane co najmniej cztery tomy.

Podziękowanie Franciszkowi za 10 lat pontyfikatu

Jesteśmy wdzięczni za nauczanie Waszej Świątobliwości, które inspiruje do przeżywania naszego codziennego życia według jego wysokiej miary, którą jest świętość – napisali biskupi w liście do papieża Franciszka z okazji 10. rocznicy pontyfikatu.

Biskupi podkreślili, że pośród wydarzeń minionego dziesięciolecia „kanonizacja św. Jana Pawła II w roku 2014 pozostanie jedną z najpiękniejszych i najchwalebniejszych kart naszej historii”. „Także papieska obecność na Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie w roku 2016 stanowiła chwilę niezwykłej intensywności duchowej, która umocniła naszą wiarę, szczególnie młodego pokolenia Polaków” – czytamy w liście.

W związku rocznicą, w poniedziałek po południu biskupi celebrowali Mszę św. w Świątyni Opatrzności Bożej. Eucharystii w intencji papieża Franciszka przewodniczyć będzie nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio.

Podczas briefingu przed rozpoczęciem obrad nuncjusz apostolski stwierdził że dziesięć lat pontyfikatu papieża Franciszka ukazało w nowym świetle sprawy, które Ojcu Świętemu szczególnie leżą na sercu. Do takich należą troska o ubogich, migrantów, cierpiących, a więc osoby często spychane na margines życia społecznego – podkreślił abp Pennacchio.

– Dziękuję Polakom za ich miłość do papieża i za gościnność okazywaną jego wysłannikom – dodał nuncjusz apostolski.
Briefingowi towarzyszyło uroczyste wprowadzenie do obiegu przez Pocztę Polską okolicznościowego znaczka z okazji 10. rocznicy pontyfikatu papieża Franciszka. Zdaniem abp. Pennacchio, ta wyjątkowa inicjatywa „podkreśla więzy synowskiej miłości i oddania, które zawsze cechowały relacje między Polską a Stolicą Apostolską”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.