Zakończyły się rekolekcje Domowego Kościoła w Wilnie
19 lipca 2023 | 15:45 | rm | Wilno Ⓒ Ⓟ
Zakończyły się rekolekcje pierwszego stopnia Domowego Kościoła Ruchu Światło-Życie w Wilnie. Uczestniczyło w nich 14 rodzin m.in. z Szydłowca, Radomia, Warmii, Gdańska, Warszawy i Wilna. W sumie 60 osób. Opiekunem duchowym rekolekcji był biskup Piotr Turzyński.
Uczestnicy rekolekcji modlili się m.in. w kaplicy Matki Bożej Ostrobramskiej, byli w sanktuarium Jezusa Miłosiernego. W kościele w kalwarii wileńskiej celebrowana była Mszę św. wraz z parafianami. Domowy Kościół modlił się również przy relikwiach św. Kazimierza w katedrze wileńskiej.
– Odwiedzały nas rodziny Domowego Kościoła z Litwy, bo tutaj również powstają kręgi. To piękne, bo to pokazuje, że ruch Światło-Życie potrzebny jest w każdym środowisku – powiedział bp Piotr Turzyński radomskiej redakcji Gościa Niedzielnego.
W trakcie rekolekcji małżeństwa spotkały się s. Michaelą Rak, założycielką i dyrektorem Hospicjum im. bł. ks. Michała Sopoćki. Wzięli również udział w spotkaniu z pierwszą damą Agatą Kornhauser-Dudą.
Po raz pierwszy rekolekcje poprowadzili państwo Katarzyna i Kamil Dąbrowa, którzy zastąpili Małgorzatę i Roberta Telusów. Państwo Telusowie, z racji obowiązków męża, który jest ministrem rolnictwa, nie mogli być w tym roku na rekolekcjach, ale przyjechali na trzy dni, by pobyć z uczestnikami i odnowić ducha oazowej wspólnoty.
– Zawsze warto polecać rekolekcje oazy rodzin, bo jest to czas, który można spędzić ze swoją rodziną, z małżonkiem, ze swoimi dziećmi. Można nie tylko odpocząć, ale się formować, zadbać o swoją duchową część – powiedział Robert Telus.
Była to już siódma edycja rekolekcji w Wilnie. Pierwsze turnusy odbywały się w Nowej Wilejce, gdzie proboszczem był pochodzący z diecezji radomskiej ks. Wojciech Górlicki. Ostatnimi laty uczestnicy rekolekcji zatrzymują się w Wyższym Seminarium Duchownym św. Józefa w Wilnie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.