Zakończyły się uroczystości pogrzebowe bp. Alojzego Orszulika
01 marca 2019 | 20:00 | dg / pz | Łowicz Ⓒ Ⓟ
Modlitwą brewiarzową o godz. 10.00 przy trumnie Zmarłego rozpoczęły się dziś uroczystości pogrzebowe śp. bp. Alojzego Orszulika. W południe w łowickiej bazylice katedralnej prymas Polski Wojciech Polak przewodniczył Mszy pogrzebowej. Pierwszego biskupa łowickiego pochowano w krypcie prymasowskiej łowickiej katedry.
Ze względu na order Orła Białego i zasługi dla ojczyzny, przy trumnie spowitej biało-czerwoną flagą miała wartę asysta wojska polskiego. W uroczystościach udział wzięli biskupi, ponad 100 kapłanów, przedstawiciele parafii z całej diecezji, ruchów, zgromadzeń, parlamentarzystów, samorządów lokalnych, poczty sztandarowe, młodzież szkolna. Zofia Romaszewska reprezentowała prezydenta Andrzeja Dudę, który, podobnie jak premier, przekazali wieńce.
Na początku liturgii przedstawiciel nuncjusza apostolskiego w Polsce odczytał telegram Franciszka. Papież z żalem przyjął wiadomość o śmierci biskupa Orszulika i jednoczy się w modlitwie dziękczynienia za trud posługi biskupiej. Przywołał biskupie zawołanie Zmarłego hierarchy, które towarzyszyło mu podczas posługi. Wspomniał o miłości do Chrystusa i Kościoła, troskę o człowieka, które cechowały jego posługę. Przytoczył negocjacje polityczne między Stolicą Apostolską a Polską oraz wkład Zmarłego w obrady Okrągłego Stołu. „Miłosiernemu Bogu zawierzam owoce jego życia i pasterskiego zaangażowania, prosząc by przyjął go do swojej chwały” – zakończył Franciszek.
Odczytano również kondolencje przewodniczącego Konferencji Episkopat Polski, abp. Stanisława Gądeckiego.
– „Sługo dobry i wierny, wejdź do radości twego Pana”. Te słowa spełniały się w codziennym życiu naszego drogiego śp. biskupa Alojzego. Wierność i dobroć okazywał, służąc Chrystusowi w drugich, oddając swoje życie dla Chrystusa i człowieka. Dlatego jesteśmy dziś wszyscy pełni wdzięczności za jego życie, za dobro, które czynił w życiu i którym tak wielu ludzi, i tych z bliska i tych z daleka, umacniał. Świadek dobra, świadek wierności Chrystusowi w drugim człowieku” – mówił we wprowadzeniu do liturgii prymas Polski, który przewodniczył Mszy świętej.
Homilię wygłosił łódzki arcybiskup senior Władysław Ziółek.
– Być człowiekiem, znaczy kroczyć na spotkanie śmierci, musieć umrzeć. Umieranie jest czymś naturalnym i koniecznym. A jednak jak silne jest w każdym z nas niezgoda na umieranie, która czyni nasze życie ucieczką przed śmiercią. Ale na tym świecie żyć znaczy umierać. Dlatego Syn Boży stał się człowiekiem i także zmierzał ku śmierci – mówił. „Ziarno Jego życia musiało obumrzeć, aby mogły się ukazać przeobfite owoce Jego śmierci” – dodał arcybiskup, po czym przedstawił sylwetkę Zmarłego.
Przywołał pierwszy list pasterski bp. Alojzego Orszulika do diecezjan, który pisał w nim: „Chcę być pasterzem wszystkich, na wzór Jezusa Chrystusa, naszego Zbawiciela. Chcę się troszczyć o wszystkie owce owczarni łowickiej, o zdrowe i chore, kalekie, ułomne, cierpiące, zagubione i te, które zaginęły. Chcę doprowadzić do Boga te, które nie są z tej owczarni, które nie doznały łaski wiary. Chcę podnosić, leczyć i umacniać tymi środkami, które nam zostawił Chrystus Pan – słowem Bożym i sakramentami. Mam być stróżem wiary i czystości obyczajów”. – Jak dzisiaj nie wypowiedzieć przed Przedwiecznym Pasterzem wdzięczności za to, co w posłudze bp. Alojzego się dokonało. Był dla diecezji pierwszym ojcem, na barkach którego spoczęła odpowiedzialność nie tylko struktur administracyjnych nowej diecezji, ale także za duszpasterstwo. Liczba dzieł jest imponująca – mówił abp Ziółek, wymieniając zaangażowanie biskupa Orszulika.
– Wdzięcznością wobec zmarłego biskupa Orszulika wspominam naszą braterską współpracę między naszymi Kościołami łódzkim i łowickim, od pierwszych chwil utworzenia diecezji łowickiej w tak bliskim sąsiedztwie z Łodzią. Wspólne dzielenie odpowiedzialności za nasze Kościoły nabrało szczególnego wymiaru od czasu ustanowienia przez św. Jana Pawła II metropolii łódzkiej, którą stworzyły nasze wspólnoty diecezjalne. Biskup Alojzy przez wszystkie lata, także po przejściu na emeryturę, był zawsze żywo obecny w naszych wzajemnych relacjach. Jemu też poniekąd diecezja łódzka zawdzięcza wizytę Jana Pawła II już podczas trzeciej papieskiej pielgrzymki do Polski w 1987 r. – wspominał abp Ziółek.
– Wiara daje nam nadzieję, że zmarły biskup Alojzy, który szedł za Chrystusem przez całe swoje życie, jako sługa Chrystusa jest teraz razem z Nim. Z domu Ojca mówi do nas słowami proroka Izajasza: „Oto nasz Bóg, Ten, któremu zaufaliśmy, że nas wybawi. Oto nasz Pan, Ten, w którym złożyliśmy naszą ufność. Cieszmy się i radujmy z Jego zbawienia – zakończył kaznodzieja.
Po Mszy odczytano list marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego: „W naszej pamięci zapisał się postawą żarliwej wiary oraz bezgranicznego umiłowania polskiej wolności. Był przewodnikiem duchowym, stojącym na straży wartości religijnych i narodowych, wyznacznikiem tego, co jest dobre i szlachetne. Kościół i Rzeczpospolita wiele zawdzięczają jego odwadze, mądrości i doświadczeniu, był bowiem naszym przewodnikiem, który prowadził nas przez proces transformacji ustrojowej” – napisał marszałek.
Głos zabrał m.in. generał pallotynów i przedstawicielka sióstr służebniczek, które posługiwały przy bp. Orszuliku zwłaszcza w ostatnich latach. Głos zabrał także biskup łowicki Andrzej Dziuba, który podziękował zebranym i wspominał Zmarłego. „Bóg, Kościół i ojczyzna – trzy wielkie prawdy, które wybrzmiewały w wielkiej harmonii. Dla niego ojczyzna nie mogła być bez Boga. Dla niego Kościół nie mógł nie służyć ojczyźnie. Dla niego ojczyzna nie mogła nie być użyteczną dla wielkiego dobra i tradycji Kościoła. Te trzy wielkie prawdy współbrzmiały i dlatego że były razem, słyszeliśmy, że wydały w życiu zmarłego tak wiele pięknych owoców, ufamy, że trwałych” – mówił bp Dziuba.
Ceremoniom pogrzebowym przewodniczył biskup łowicki. Ciało biskupa Orszulika złożono w krypcie prymasowskiej łowickiej katedry.
W kryptach łowickiej bazyliki katedralnej nazywanej „Wawelem Mazowsza” spoczywa dwunastu arcybiskupów gnieźnieńskich i prymasów Polski. Spoczywają tam m.in. prymasi Jan Lipski, Mikołaj Jan Prażmowski, Krzysztof Antoni Szembek, Adam Ignacy Komorowski i Władysław Aleksander Łubieński.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się już wczoraj Mszą św. pod przewodnictwem abp. Andrzeja Józwowicza, nuncjusza apostolskiego w Rwandzie, homilię wygłosił abp Damian Zimoń, senior archidiecezji katowickiej. W liturgii uczestniczyli kardynałowie, arcybiskupi, biskupi, kapłani i rzesza wiernych. Obecni byli także włodarze miasta i powiatu, przedstawiciele zgromadzeń zakonnych, wdowy i dziewice konsekrowane, a także konfraternia św. Wiktorii, której kult promował Zmarły.
Na początku Liturgii odczytany został list kondolencyjny Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp. Stanisława Gądeckiego. „(…) Kościół w Polsce i nasza ojczyzna wiele zawdzięczają śp. biskupowi Alojzemu, zwłaszcza w kontekście jego pracy w Sekretariacie Episkopatu Polski, w niezwykle trudnym czasie reżimu komunistycznego. Dzięki jego umiejętnościom negocjacyjnym, stał się jedną z kluczowych postaci w rozmowach, które doprowadziły do pokojowych przemian w 1989 roku i zwołania Okrągłego Stołu. Dziękuję Bogu za tak mądrego i doświadczonego pasterza, którego życie i posługę doskonale opisują słowa jego biskupiego zawołania: Christo in aliis servire – służyć Chrystusowi w drugich” – napisał abp S. Gądecki.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.