Zamknięto kolejne nielegalne meczety
27 października 2016 | 10:40 | (KAI/RV) / mz Ⓒ Ⓟ
Włoska policja zamknęła ostatnio pięć nielegalnie działających w Rzymie meczetów. Na te działania wyznawcy islamu odpowiedzieli „modlitewnym protestem”. W piątek 21 października zebrali się przy wznoszącym się nieopodal Koloseum Łuku Konstantyna, upamiętniającym cesarza, który jako pierwszy dał chrześcijanom swobodę wyznania.
Co więcej, decyzję włoskich władz potępiło też działające w Kairze Obserwatorium Przeciwko Islamofobii, zależne od rządu Egiptu. W specjalnym komunikacie podkreśliło ono, że „zamykanie meczetów może przyczynić się do wzmacniania radykalizmu i dawać ekstremistom usprawiedliwienie dla ich czynów przestępczych”.
Minister spraw wewnętrznych Włoch określił mieszanie się Egiptu do decyzji włoskich władz jako nieodpowiednie. Przypomniał zarazem, że w całym kraju trwa obecnie kampania prowadzona przez specjalne komórki Gwardii Finansowej, której celem jest kontrolowanie napływu pieniędzy do ośrodków islamskich. Jest to niezbędne, by można było ustalić dokładne źródło pochodzenia pieniędzy docierających do meczetów i muzułmańskich centrów. Takich ośrodków, tworzonych czasem nawet w garażach, są setki – szacują włoskie władze.
Związana z Bractwem Muzułmańskim Fundacja Qatar Charity zapowiedziała sfinansowanie we Włoszech budowy 30 nowych meczetów. Spotkało się to z falą krytyki w społeczeństwie, które nie tylko nie chce ekspansji islamu, ale też obawia się wzrostu ekstremizmu, od którego, jak dotąd, ich kraj był zasadniczo wolny.
Odnosząc się do tej krytyki przewodniczący Unii Wspólnot Islamskich w Italii stwierdził, że „muzułmanie muszą mieć prawo do modlitwy w godnych warunkach”. Regiony Lombardii, Wenecji i Ligurii znacznie zaostrzyły procedury potrzebne do wdania zgody na budowę meczetów i powstawanie ośrodków muzułmańskich.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.