Drukuj Powrót do artykułu

Zanussi: o dymisji Papieża zadecyduje Opatrzność

25 maja 2002 | 17:13 | kg //mr Ⓒ Ⓟ

Papież nie jest menedżerem i może pełnić swą „rolę duchową” nawet jeśli nie ma sił i zapału młodzieńca – powiedział Krzysztof Zanussi w wywiadzie dla włoskiego dziennika „Il Corriere della Sera”.

Polski reżyser, przedstawiony przez redakcję jako przyjaciel Jana Pawła II i autor trzech filmów o nim, powiedział, że niedawno spotkał się z Papieżem i mógł stwierdzić, że w rozmowie prywatnej jego „jasność i przenikliwość” umysłu są dużo wyrazistsze niż w kontaktach oficjalnych. Zanussi zwrócił jednocześnie uwagę, że Ojciec Święty nie jest menedżerem, który w razie osłabienia czy choroby ustępuje, gdyż uważa się, że nie jest już w stanie z odpowiednią skutecznością reprezentować interesów firmy.
„W prawosławiu starego mędrca nie można ruszyć. Wydaje mi się, że jest to najlepsza perspektywa do należytej oceny, wyolbrzymionej zresztą z mojego punktu widzenia, sprawy ewentualnej dymisji Papieża” – oświadczył reżyser. Podkreślił, że „w innych religiach, np. w buddyzmie czy islamie, zagadnienie dymisji nie istnieje”. Dodał, że nikomu nie przychodzi do głowy rozważać np. sprawy ustąpienia z urzędu Dalajlamy. „To pragmatyzm zachodni wypacza cały problem” – stwierdził rozmówca włoskiego dziennika.
Zdaniem Zanussiego starość i niedomagania Papieża są nawet jego zaletami. „Na widok siłacza nasuwa się podejrzenie, że goni za celami natychmiastowymi. Tymczasem człowiek słaby może tylko myśleć o rzeczach wiecznych i przekazywać przesłania najwyższej wartości” – powiedział reżyser.
Nawiązując do krążących od pewnego czasu pogłosek, jakoby Ojciec Święty mógł zapowiedzieć ustąpienie z urzędu podczas swej pielgrzymki do Polski w sierpniu br., Zanussi powiedział: „Nie wierzę w to. Szedłby przeciw Opatrzności. Więcej od Papieża ma tu do powiedzenia Duch Święty”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.