Zatom Stary: IV Festyn Rycerski ze św. Franciszkiem
19 sierpnia 2013 | 12:36 | bt Ⓒ Ⓟ
W niewielkim Zatomiu Starym w archidiecezji poznańskiej odbył się wczoraj IV Festyn Rycerski. Do wioski liczącej zaledwie 250 mieszkańców przyjechały tysiące gości. Organizatorami festynu było działające w tej miejscowości od 4 lat Bractwo Rycerskie Niepokalanej oraz rada parafialna i sołectwo.
Rycerstwu z Zatomia Starego patronuje Niepokalana, zgodnie zresztą z zamysłem św. Maksymiliana Kolbe, którego wezwanie nosi miejscowy kościół. Wioska położona jest nad Wartą, między Sierakowem a Międzychodem.
W organizację Festynu Rycerskiego, na który ściągają tysiące ludzi, zaangażowana jest miejscowa społeczność, na czele z sołectwem i radą parafialną, co jest ewenementem. Zazwyczaj bowiem filie, a jest nią zatomska świątynia wobec kościoła parafialnego pw. NMP Niepokalanie Poczętej w Sierakowie, takowych rad nie posiadają.
Jak podkreśla w rozmowie z KAI Urszula Nowak, jedna z organizatorek festynu i członkini zatomskiego Bractwa Rycerskiego Niepokalanej, a jednocześnie dyrektor Centrum Animacji Kultury i Dziedzictwa Regionalnego w Międzychodzie, rada dba o wszystkie sprawy związane z kościołem w Zatomiu Starym i angażuje się w przygotowanie zarówno festynu, jak i półkolonii letnich dla dzieci.
Z kolei Bractwo, które podczas festynu zaprezentowało m.in. tańce dawne oraz wielbienia, a także modę historyczną, skupia zarówno młodych, jak i starszych mieszkańców wioski. Bractwo Rycerskie Niepokalanej za cel stawia sobie pielęgnowanie postaw rycerskich i życie w duchu wiary. Jego członkowie wspólnie modlą się i uczestniczą w spotkaniach formacyjnych.
Do Zatomia przybyły również inne bractwa rycerskie z różnych stron Polski: ze Szczecina, Pyzdr, Poznania czy Leszna. Zaprezentowały się one uczestnikom festynu w obozie rycerskim, gdzie odbywały się pokazy rękodzieła, dawnej broni, strojów i walk.
W tym roku, pozostając w realiach średniowiecza, przybliżono również postać św. Franciszka z Asyżu, założyciela zakonu franciszkanów, którego członkowie często wspierają w posłudze duszpasterskiej proboszcza z Sierakowa. Odegrano więc scenę przybycia świętego do Zatomia Starego, gdzie miał on zatrzymać się (o czym milczą źródła), kiedy w drodze do Ziemi Świętej postanowił nawiedzić także grób św. Wojciecha w Gnieźnie. W przedstawionej inscenizacji wpadł w ręce mieszkających jeszcze w okolicznych lasach pogan, jednak rycerstwu pod wodzą Mikołaja Zatomskiego udało się go odbić.
Zatomskie Bractwo Rycerskie Niepokalanej powstało po pierwszym z festynów zorganizowanych w tej wiosce 4 lata temu. – Cieszymy się, że nasz pomysł łączenia idei ruchu rycerskiego z wiarą, nie pomijający również atrakcyjnych, zwłaszcza dla młodych, form takich jak własnoręczne wykonywanie strojów z epoki, przygotowywanie potraw czy inscenizacji historycznych i turniejów spodobał się ojcom franciszkanom z Niepokalanowa – zauważa Anna Framska, inicjatorka powstania zatomskiego Bractwa Rycerskiego Niepokalanej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.