Żeglarze Rejsu Niepodległości na Jasnej Górze

By być odpowiedzialnym kapitanem okrętu swojego życia życzył młodym żeglarzom Rejsu Niepodległości na Jasnej Górze bp Marek Solarczyk. W modlitwie uczestniczyła kolejna zmiana, która szykuje się do wejścia na pokład legendarnego żaglowca „Dar Młodzieży”, by pod banderą biało-czerwoną uświetnić 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości i promować kulturę naszego kraju. Głównym celem morskiej wyprawy jest spotkanie z papieżem Franciszkiem podczas Światowych Dni Młodzieży w Panamie w styczniu 2019 r.

W rejsie dookoła świata biorą udział studenci szkół morskich oraz laureaci konkursu patriotycznego, zorganizowanego przez Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. W sumie przez pokład żaglowca przewinie się ponad 530 studentów i uczniów szkół morskich oraz 400 laureatów konkursu.

„Choć Częstochowa nie leży nad morzem, to nie mogliśmy jej pominąć, myśląc o Rejsie Niepodległości” – mówił ks. Jerzy Limanówka z Pallotyńskiej Fundacji Misyjnej Salvatti, która współorganizuje Rejs. Wśród głównych intencji pallotyn wymienił pogodę, wytrwałość dla żeglarzy oraz dobre przygotowanie do Światowych Dni Młodzieży.

Mszy św. w intencji uczestników Rejsu przewodniczył bp Marek Solarczyk, odpowiedzialny za przygotowanie polskiej młodzieży do ŚDM w Panamie.

Zanim wyjedziesz na urlop, oddaj krew

– Ten rejs to potwierdzenie, że młodzież zasadniczo ma wielką otwartość, żeby przeżyć coś fantastycznego w swoim życiu, ale jednocześnie jest bardzo otwarta na to, co jest duchowe – mówił w bp Solarczyk.

Delegat KEP ds. młodzieży życzył młodym żeglarzom, by byli odpowiedzialnymi za okręt swojego życia, a dla innych kapitanami ratującymi rozbitków i wskazującymi Port Zbawienia, by zawsze chcieli trzymać w swoich dłoniach „kotwice wiary i nadziei” i szli w życie z mocą, niosąc miłość. Wskazywał młodym, ze ważne jest, by mieć w życiu jasno określony punkt odniesienia, by uniknąć zgubnego „dryfowania”.

Dla Barbary Skrzypko to pierwsza przygoda z morzem i żeglarstwem. Jest laureatką konkursu patriotycznego zorganizowanego przez Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Uczestniczka wyprawy nie ukrywała, ze taki rejs to wielka radość i wyzwanie, ale też i stres, stąd jak podkreśliła, „wielka radość, że właśnie tu, na Jasnej Górze, będę mogła złożyć ufność w Panu, że wrócimy cali i zdrowi i zawierzyć wszystko, co się wydarzy”.

Młoda żeglarka wskazała, ze dla niej Polska to przede wszystkim duchowość. – Cieszę się, że mogę swobodnie mówić o wierze. Cieszę się, że mamy ducha walki, mamy zaszczepiony patriotyzm; i te właściwe, dobre wartości – wiarę, zawierzenie, optymizm i chęć pomocy i pracy”.

We Mszy św. na Jasnej Górze oprócz młodych żeglarzy uczestniczyli przedstawiciele władz Akademii Morskiej w Gdyni, kapłani odpowiedzialni za przygotowanie Światowych Dni Młodzieży w Polsce oraz minister Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej – Marek Gróbarczyk.

Jutro rano na Teneryfę z Katowic wylecą 142 osoby, które podmienią załogę Daru Młodzieży żeglującą ze Szczecina. Celem nowej załogi jest okrążenie Afryki od zachodu, z Teneryfy popłyną do Dakaru, a następnie dopłyną do Przylądka Dobrej Nadziei i zacumują w Kapsztadzie w RPA.
Rejs pod biało-czerwoną banderą ma uświetnić 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, a jednocześnie będzie służył promocji naszego kraju.

Podczas 11-miesięcznej morskiej podróży odwiedzi 22 porty w 18 państwach. Po drodze odwiedzi m.in. Tallin, Kopenhagę, Stavanger, Bremenhaven, Bordeaux, Teneryfę, Dakar, Kapsztad, Mauritius, Dżakartę Singapur, Osakę, Los Angeles i Panamę, gdzie dopłynie w styczniu, podczas Światowych Dni Młodzieży. Do portu w Gdyni fregata powróci 28 marca 2019 r.