Żerków: wierni diecezji kaliskiej dziękują za tegoroczne plony

Dziękujmy Panu Bogu za każde dobro, że możemy chodzić na własnych nogach, że mamy chleb powszedni, że jest pokój wśród nas. Starajmy się dostrzegać drobne rzeczy, bo one tworzą życie – mówił bp Edward Janiak podczas dożynek diecezjalnych. Uroczystej Mszy św. dziękczynnej za tegoroczne plony w parafii św. Stanisława Biskupa w Żerkowie przewodniczyli: biskup kaliski Edward Janiak i biskup pomocniczy Łukasz Buzun.

W homilii biskup pomocniczy zachęcał do dziękczynienia Bogu za każde dobro. – Nie dostrzegamy wiele rzeczy, za które powinniśmy dziękować: za dar chrztu świętego, Eucharystię, dar zdrowia, dar chleba. Dopiero, kiedy jest nam to odebrane, zauważamy, że brakuje nam zdrowia, że brakuje nam chleba. Dopiero brak zmusza nas, żeby to dobro zauważyć. Dopiero wtedy rodzi się pragnienie i świadomość, jak ważna jest wdzięczność – mówił bp Buzun.

Wskazywał, że pytanie Jezusa Chrystusa skierowane do apostołów – „Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego” – odnosi się do każdego człowieka. – Tego pytania nikt z nas nie uniknie. Te pytania mają charakter nawracający, powodują, że człowiek wraca do rzeczy najistotniejszych, kieruje swój wzrok ku Chrystusowi i pyta, co jest sensem jego życia. To jest pytanie o wiarę świadomie przeżywaną we wspólnocie Kościoła, wspólnocie, która jest najlepszym klimatem, żeby w człowieku wzrastała świętość, żeby człowiek nabierał tego, co jest zasadniczą treścią dla jego duszy, pokarmem, który karmi wnętrze człowieka – zaznaczył kaznodzieja.

Bp Buzun prosił wiernych, aby ten czas dożynkowy przeżywali w świetle wiary, która powinna być pokorna. – Człowiek pokorny dostrzega rzeczywistość, w której żyje, zaczyna ją cenić, odbiera ją jako dar Boży, widzi, że wszystko zależy od Boga, że to wszystko co ma jest darem pochodzącym z ręki Boga – wskazywał celebrans, który zauważył, że wiele tragedii osobistych, rodzinnych, państwowych ma swoje źródło w ludzkiej pysze.

Podkreślił, że człowiek pokorny jest otwarty, potrafi słuchać i stawiać sobie właściwe granice. – Chcemy sobie te prawdy ewangeliczne i życiowe przypomnieć, żeby wrócić do Boga, który jest źródłem dobra. Dzisiaj widzimy, że ludzka ciężka praca została nagrodzona sukcesem. Ta radość ma szerszy kontekst, bo człowiek wie, że to jest dobro Boże, bo może tym służyć, bo potrafi dawać otwartą ręką, nie bierze tego dla siebie, ale wie, że potrzeby są szersze, że jest sąsiad, człowiek biedny, druga osoba potrzebująca. To wszystko jest dobrem z ręki Boga – wskazał biskup pomocniczy diecezji kaliskiej.

Zaznaczył, że prostota wiary wyraża się w autentyczności życia. – Nabierajmy prostoty serca, która usprawnia nas do dziękczynienia Bogu, bo tyle od Niego otrzymujemy – powiedział bp Buzun.

W procesji z darami starostowie dożynek przynieśli chleb wypieczony z tegorocznych ziaren. Złożono także kwiaty, warzywa, owoce, miód, wędliny i dary lasów.

Przed udzieleniem pasterskiego błogosławieństwa biskup kaliski zachęcał do dziękczynienia Bogu i ludziom. – Dziękujemy za każde dobro, że możemy chodzić na własnych nogach, że mamy chleb powszedni, że jest pokój wśród nas, dziękujemy za ludzi, którzy są wokół nas, otaczają nas miłością i dobrocią. Dziękując ludziom dziękujemy Panu Bogu – mówił bp Janiak.

Przed Mszą św. biskup kaliski Edward Janiak odmówił modlitwę dziękczynną, a biskup pomocniczy Łukasz Buzun poświęcił wieńce z 33 dekanatów diecezji. Biskup kaliski oglądał wszystkie wieńce wraz z diecezjalnym duszpasterzem rolników ks. kan. Henrykiem Sikorą i proboszczem parafii w Żerkowie ks. Jarosławem Gzikiem. Tegorocznymi starostami dożynek byli: Wiesława Bernat z Żółkowa i Kazimierz Grześkowiak z Miniszewa.

Po Eucharystii tradycje dożynkowe przedstawili uczniowie Szkoły Podstawowej w Żerkowie. Odbył się też koncert zespołu „Pectus”. Po południu zagrają: Kapela znad Baryczy, zespół wokalny „Dyszkant”, zespół akordeonowy „Kotlin”, kapela „Szczuny z Sulęcinka”.