Zginął, by inny żył – św. Maksymilian Kolbe
14 sierpnia 2017 | 09:09 | Warszawa / ca / bd Ⓒ Ⓟ
Miał odwagę oddać swoje życie, by uratować życie kogoś innego. Kościół wspomina 14 sierpnia św. Maksymiliana Marię Kolbego. W tym roku mija 76 lat od jego śmierci.
Był franciszkaninem, założycielem Niepokalanowa w Polsce i w Japonii, gdzie działał jako misjonarz. W lutym 1941 r. o. Kolbego aresztowało Gestapo. Trzy miesiące spędził na Pawiaku, po czym został wywieziony do Oświęcimia, gdzie otrzymał numer obozowy 16670.
W lipcu, po ucieczce z obozu jednej osoby, z całego bloku co dziesiąty więzień został skazany na śmierć głodową. Wśród wyznaczonych był Franciszek Gajowniczek, mąż i ojciec rodziny. O. Maksymilian dobrowolnie ofiarował się umrzeć zamiast niego. Przez dwa tygodnie był głodzony w bunkrze, a 14 sierpnia został dobity zastrzykiem z fenolu. Przed śmiercią swoją wielką wiarą i modlitwą podnosił na duchu, pomagał przezwyciężyć nienawiść i rozpacz dziewięciu swoim towarzyszom z bunkra głodowego.
Święty opowiadał, że gdy miał 12 lat, ukazała mu się Matka Boża, która pokazała mu dwie korony, białą – znak czystości i czerwoną, symbolizującą męczeństwo. „Którą wybierasz?” – miała zapytać Maryja. Maksymilian odpowiedział, że obie.
Czytaj także: Kard. Sarah śladami św. Maksymiliana Marii Kolbego
Urodził się 7 stycznia 1894 r. w Zduńskiej Woli koło Łodzi. Na chrzcie otrzymał imię Rajmund. Rodzice, którzy należeli do III Zakonu św. Franciszka, wychowali go w duchu głębokiej wiary i patriotyzmu. Jako chłopiec Maksymilian marzył, by zostać żołnierzem. Później jednak zetknął się z franciszkanami i przedarł się przez granicę zaboru do Lwowa, gdzie wstąpił do małego seminarium. Studiował w Rzymie i tam uzyskał doktorat z filozofii i teologii. W 1918 r. przyjął święcenia kapłańskie.
Wcześniej jednak założył Rycerstwo Niepokalanej – ruch apostolski, którego szczególnym rysem miało być całkowite poświęcenie siebie Maryi. W krótkim czasie Rycerstwo liczyło ponad 120 tys. członków. Osobiście bardzo przestrzegał ubóstwa, ale do celów apostolskich używał najnowocześniejszej techniki.
W 1938 r. uruchomił franciszkańską radiostację, interesował się badaniami nad telewizją. W 1922 r. św. Maksymilian zaczął wydawać pismo „Rycerz Niepokalanej”, a później również „Rycerzyk Niepokalanej” i „Mały Dziennik”, które osiągnęły kilkusettysięczne nakłady.
W 1927 r. założył Niepokalanów z klasztorem, małym seminarium, a później też z drukarnią i radiostacją. W trzy lata po tym Maksymilian wyjechał do Japonii, gdzie w Nagasaki założył drugi Niepokalanów i wydawał po japońsku „Rycerza Niepokalanej”. Planował założyć podobne ośrodki w wielu krajach na całym świecie, by przez Maryję cały świat prowadzić do Chrystusa.
W 1939 r. powrócił do Polski. 19 września Niemcy rozpoczęli likwidację Niepokalanowa. O. Maksymilian wraz z innymi franciszkanami został aresztowany i osadzony w obozie w Amtlitz, a następnie w Ostrzeszowie. Jednakże w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Maryi 8 grudnia wszystkich ich zwolniono. Maksymilian natychmiast wrócił do Niepokalanowa, gdzie zorganizował pomoc dla ok. 3 tys. osób wysiedlonych z poznańskiego, wśród których było wielu Żydów.
17 lutego 1941 r. został ponownie aresztowany przez Gestapo i wywieziony do Oświęcimia, gdzie zginął śmiercią męczeńską w przeddzień Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
Paweł VI beatyfikował o. Maksymiliana w 1971 r., a Jan Paweł II ogłosił go 10 października 1982 r. świętym.
Św. Maksymilian jest patronem honorowych dawców krwi, elektryków, elektroników i energetyków, patronuje też diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej i wielu dziełom pomocy.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.