Zielona Góra: powrócą szczątki pierwszego polskiego proboszcza usuniętego przez komunistów

Doczesne szczątki ks. kanonika Kazimierza Michalskiego, pierwszego po II wojnie światowej polskiego proboszcza parafii pw. św. Jadwigi Śląskiej w Zielonej Górze, zostaną przewiezione 13 marca z Poznania i złożone w grobowcu zasłużonych kapłanów przy zielonogórskiej konkatedrze.

Liturgii pogrzebowej przewodniczyć będzie biskup zielonogórsko-gorzowski Stefan Regmunt. Rzecznik Kurii Biskupiej ks. Andrzej Sapieha poinformował, że sprowadzenie doczesnych szczątków ks. Michalskiego do Zielonej Góry wpisuje się w tegoroczne jubileuszowe obchody 40. rocznicy Wydarzeń Zielonogórskich, które zaplanowano na 29-30 maja.

Zdaniem obecnego proboszcza parafii ks. kan. Włodzimierza Lange sprowadzenie ciała zmarłego kapłana to chęć wynagrodzenia krzywdy wyrządzonej mu przez władze komunistyczne, które w 1960 roku zmusiły go do odejścia z Zielonej Góry. – Przez ten akt wyrażamy mu również uznanie dla jego wielkich zasług dla Kościoła, Zielonej Góry i Ojczyzny – tłumaczy ks. Włodzimierz Lange, proboszcz parafii konkatedralnej pw. św. Jadwigi.

Ks. Kazimierz Michalski urodził się 18 sierpnia 1898. r. w Gnieźnie. Tam w roku 1922. przyjął święcenia kapłańskie. Był wikariuszem w Wolsztynie, prefektem w Trzemesznie, Lesznie i Poznaniu oraz dyrektorem Instytutu Akcji Katolickiej w Poznaniu. Po wybuchu II wojny światowej został kapelanem wojskowym i uczestniczył w walkach nad Bzurą. Od wiosny 1940 r. przez pięć lat był więźniem obozu koncentracyjnego w Dachau.

Do Zielonej Góry przyjechał 22 października 1945 r. i został proboszczem liczącej 12 tys. wiernych parafii pw. św. Jadwigi. Wkrótce potem mianowano go zielonogórskim dziekanem. Obszar ówczesnego dekanatu obejmował tereny od dawnej granicy polsko-niemieckiej: Konotop-Kolsko po obecną w Gubinie.

W 1953. r. komunistyczne władze zmusiły ks. Michalskiego do opuszczenia parafii. Po trzyletnim pobycie w Poznaniu powrócił do Zielonej Góry w roku 1956. Po tzw. Wydarzeniach Zielonogórskich w 1960. r. ponownie usunięto go z parafii. Tego samego roku wyjechał do Poznania, gdzie zmarł 11 lutego 1975. r. Obecnie – już pośmiertnie – powraca do swojej parafii, by spocząć w miejscu, w którym sprawował swą posługę i dał się poznać jako gorliwy kapłan i patriota – powiedział ks. Andrzej Sapieha.

Wydarzenia Zielonogórskie miały miejsce 30 maja 1960 r. Podczas antykomunistycznego zrywu rzesza zielonogórzan broniła Domu Katolickiego, po tym, gdy władze zdecydowały o eksmisji. W starciach z policją uczestniczyło ok. 5 tys. ludzi, czego konsekwencją było wyrzucanie ich z pracy i szkół. Zapadały także wyroki więzienia za udział w tym proteście.