Drukuj Powrót do artykułu

Zmarł założyciel „Comunione e Liberazione”

22 lutego 2005 | 17:30 | ts, ml, aw //mr Ⓒ Ⓟ

W wieku 83 lat zmarł w Mediolanie włoski ksiądz Luigi Giussani, założyciel międzynarodowego ruchu katolickiego „Comunione e Liberazione („Komunia i Wyzwolenie”). Kilka dni temu specjalny list do chorego kapłana wystosował Jan Paweł II. Papież zapewnił go o swej duchowej bliskości „w chwilach wielkiego cierpienia” i o modlitwie do Maryi.

Pogrzeb założyciela „Comunione e Liberazione” odbędzie się 24 lutego w katedrze w Mediolanie. Od godz. 16.30 przez całą dobę trumna ze zwłokami ks. Giussaniego wystawiona zostanie w mediolańskim Instytucie Najświętszego Serca.
Mam nadzieję, że moje życie przebiegło tak, jak sobie tego życzył Pan Bóg – mówił w dniu swoich 80. urodzin ks. Giussani. Urodził się 15 października 1922 r. w miejscowości Desio w Lombardii. Jego matka Angela przekazała mu – jak sam wspominał – „pobożność prostą i genialną”. W wieku 10 lat wstąpił do niższego seminarium duchownego. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1945 roku, od 1954 r. uczył religii w mediolańskim liceum „Barchet”. Studia teologiczne odbył w wyższym seminarium w Vengono, gdzie potem przez wiele lat był wykładowcą. Jako nauczyciel religii w elitarnym mediolańskim liceum „Giovanni Berchet” założył w 1954 roku ruch Młodzieży Akademickiej, który w 1968 roku przekształci się w Comunione e Liberazione ogarniając kręgi studenckie i inne grupy społeczne we Włoszech. Nazwa „Comunione e Liberazione” zaczęła być używana w 1969 r. Papieska Rada ds. Świeckich uznała w 1982 r. grupę celibatariuszy związanych z ruchem – Bractwo „Comunione e Liberazione” za stowarzyszenie na prawie papieskim.
Nie cała hierarchia kościelna patrzyła z sympatią na tę inicjatywę, a sytuację zmienił – i to radykalnie – wybór na papieża kardynała Karola Wojtyły, który już wcześniej utrzymywał stosunki ze związanym z CL księdzem Francesco Riccim, założycielem Centro Studi Europa Orientale z Bolonii (wydawcą, w latach 80., pism m. in. księdza Józefa Tischnera i Czesława Miłosza).

„Comunione e Liberazione” jest ruchem w Kościele i ukazującym chrześcijaństwo jako wydarzenie całkowicie nowe i niepowtarzalne w historii. Jego członkowie głoszą orędzie, że Bóg stał się człowiekiem, historycznym towarzyszem ludzkiej drogi i że Jezus z Nazaretu jest obecny w Kościele, który jest jego mistycznym ciałem. „Odkupiciel człowieka Jezus Chrystus jest ośrodkiem wszechświata i historii” – to zdanie, otwierające pierwszą encyklikę Jana Pawła II „Redemptor hominis” stanowi kwintesencję charyzmatu wspólnoty. Podstawową formą pracy członków ruchu są cotygodniowe spotkania polegające na wspólnej lekturze tekstów ks. Giussaniego i próbie konfrontacji własnego życia w ich świetle.
Ruch obecny jest w wielu krajach Ameryki Południowej i Północnej, w Afryce, Europie i Azji. Działa też w Polsce. Zrzesza chrześcijan z 70. krajów świata. Są wśród nich ludzie dorośli i młodzież, osoby świeckie i duchowne, przedstawiciele wszystkich środowisk społecznych. Najwięcej wspólnot jest we Włoszech i Hiszpanii. „Comunione e Liberazione” skupia ok. 40 tys. dorosłych członków.
Od 1983 r. wspólnota istnieje także w Polsce i zrzesza ok. 1000 osób; głównie w kilku ośrodkach akademickich, m.in. w Łodzi, Wrocławiu, Krakowie, Katowicach, Warszawie i Opolu. W ubiegłym roku kilkuset członków ruchu „Komunia i Wyzwolenie” dziękowało na Jasnej Górze za 50 lat istnienia tej wspólnoty.
W imieniu prezydium CL ks. Julian Carron wystosował do wszystkich członków ruchu list zawiadamiający o śmierci założyciela, która nastąpiła w dniu uroczystości katedry św. Piotra. Zawierzając wszystkich Matce Bożej, prosi wspólnoty o odprawianie Eucharystii w intencji Zmarłego. „Wdzięczni za życie księdza Giussaniego, prosimy, aby jego wiara nadzieja i miłość stawały się coraz bardziej naszym udziałem” – napisał ks. Carron.

Na wieść o śmierci założyciela Comunione e Liberazione premier Silvio Berlusconi złożył oświadczenie, w którym stwierdza, że „jego nauczanie było tak ważne, iż pozostanie i odciśnie swe piętno na działalności w tych wszystkich, którzy mieli zaszczyt i szczęście spotkać go i słuchać”. „Był nadzwyczajnym człowiekiem, z którym czułem się niezwykle związany. Człowiekiem głębokiej, porywającej wiary, którą kieruję się w tym, co robię.
Powtarzał mi zawsze, bym uważał się za człowieka opatrznościowego dla Włoch i to zobowiązywało mnie do kontynuowania drogi obranej pod jego naciskiem i za jego namową” – powiedział premier.

Członkami CL i wychowankami księdza Giussaniego sa m. in. minister do spraw europejskich Rocco Buttiglione i przewodniczący regionu Lombardii Roberto Formigoni.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.