Drukuj Powrót do artykułu

Zmiany społeczno-gospodarcze niosą zagrożenia – sympozjum w Płońsku

25 lutego 2018 | 20:45 | Płońsk / eg Ⓒ Ⓟ

O tym, że gwałtowne zmiany zachodzące w świecie niosą za sobą wiele zagrożeń dla społeczeństw i państw oraz że w przyszłości mogą one okazać się nieprzygotowane do nowych wyzwań, mówili uczestnicy XII sympozjum społecznego Akcji Katolickiej Diecezji Płockiej, które odbyło się 25 lutego w Płońsku. Sympozjalne obrady poprzedziła Msza św. w parafii św. Maksymiliana Kolbego w Płońsku.

Mszy św. w płońskiej parafii przewodniczył bp Piotr Libera. Zwrócił się do uczestników sympozjum, aby mówiąc o etyce życia społeczno-gospodarczego w kontekście zachodzących zmian w świecie, wzięli pod uwagę słowa z pierwszej encykliki świętego Jana Pawła II „Redemptor hominis” (Odkupiciel człowieka).

Otóż papież zapytał w niej, czy postęp, którego autorem i sprawcą jest człowiek, czyni życie ludzkie na ziemi pod każdym względem „bardziej ludzkim”, bardziej „godnym człowieka”. I czy człowiek w kontekście tego postępu staje się „lepszy, duchowo dojrzalszy, bardziej świadomy godności swego człowieczeństwa, bardziej odpowiedzialny, bardziej otwarty na drugich, zwłaszcza dla potrzebujących, dla słabszych, bardziej gotowy świadczyć i nieść pomoc wszystkim?”.

Bp Libera przypomniał też, że w tym roku mija 40 lat od wyboru Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Poza tym chciałby, aby płońskie sympozjum było diecezjalną stacją w obchodach roku 100. rocznicy odzyskania niepodległości. Wciąż potrzeba takiej refleksji, pytań i przypominania sobie nadal aktualnych wskazówek św. Jana Pawła II.

Sympozjalne referaty dotyczyły etyki życia społeczno-gospodarczego. Naukowcy wykazywali, że zmiany zachodzące w świecie niosą za sobą wiele zagrożeń. W obliczu problemów bezradne są wspólnoty lokalne, ale też politycy i przywódcy państw. Niepokojące procesy społeczne zaburzają ład gospodarczy i społeczny, a ponieważ przebiegają one często w sposób niezauważalny, w przyszłości społeczeństwa mogą być nieprzygotowane do nowych wyzwań.

Organizator spotkania dr hab. Roman Lusawa z Europejskiej Szkoły Informatyczno-Ekonomicznej w Warszawie zauważył, że w przestrzeni publicznej pojawiają się nowe pojęcia, które wywołują spory ideowe. Dotychczas uznawane wartości, wywodzące się z katolickiej nauki społecznej, takie jak: solidarność, pomocnicza rola państwa, dobro wspólne – przestają być dla ludzi zrozumiałe i ważne, tracą siłę oddziaływania. Może to spowodować wybór drogi rozwoju, która okaże się niebezpieczna. Przykładem jest próba spopularyzowania koncepcji nazywanej „ekonomią dobra wspólnego”.

Natomiast dr Marek Jastrzębski z tej samej uczelni zwrócił uwagę na tempo zmian w społeczeństwie: rewolucje przemysłowe i informacyjne, globalizacja kulturowa, ekonomiczna i polityczno-prawna oraz zawrotne tempo postępu technicznego mogą być szansą na wzrost jakości życia ludzkiego. Wiąże się to jednak z konkretnymi wyzwaniami. Nie podołanie im „może zaowocować tragedią konkretnych osób, poszczególnych społeczeństw, a nawet zagładą całego gatunku ludzkiego”.

Ks. dr Artur Wysocki z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie zwrócił uwagę na problemy związane z produkcją żywności. Społeczeństwo chce kupować produkty zdrowe i dobrej jakości. Producenci muszą sobie zdawać sprawę z odpowiedzialności za zdrowie i życie człowieka, jednak także w tej produkcji mamy do czynienia z dążeniem do maksymalnego i możliwie szybkiego zysku czy utrzymania się na rynku wobec dużej konkurencji.

Z kolei ks. dr Wojciech Kućko z Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku mówił o zasadach etyki solidarności w ujęciu ks. prof. Józefa Tischnera. Teolog stwierdził, że zrozumienie dziedzictwa „Solidarności” jest kluczem do zrozumienia dziejów Polski po 1989 r. Etyka solidarności według Tischnera pozwala uporządkować życie społeczne i narodowe, budując społeczeństwo obywatelskie, a nie społeczeństwo otwarte.

„Nie wystarcza tolerancja jako akceptacja odmienności. Tolerancja potrzebuje fundamentu innych wartości, sama nie stanowi spoiwa życia społecznego. Zwieńczeniem postawy tolerancji powinna być solidarność, prowadząca do prawdziwej wspólnoty miedzy ludźmi. Postawa solidarności prowadzi do poczucia powszechnego braterstwa i pokoju. Powinna być najlepszym lekarstwem na choroby współczesnego społeczeństwa otwartego” – przekonywał prelegent.

Sympozjum społeczne Akcji Katolickiej odbywało się na terenie parafii św. Maksymiliana Kolbego w Płońsku. Jego organizatorem była sekcja ds. kontaktów ze środowiskiem naukowym Akcji Katolickiej Diecezji Płockiej, którą kieruje dr hab. Roman Lusawa, oraz Europejska Szkoła Informatyczno-Ekonomiczna w Warszawie. Celem cyklu naukowego jest poszerzenie znajomości problematyki społecznej, ze szczególnym uwzględnieniem dorobku myśli katolickiej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.