Drukuj Powrót do artykułu

Znam młodzież, która szuka czegoś więcej

16 lipca 2009 | 13:17 | lk / maz Ⓒ Ⓟ

Znam młodzież, która szuka czegoś więcej niż taniej rozrywki w tv lub medialnych idoli. Pyta o sens swojego życia – komentuje ks. Bogdan Bartołd.

– Jeśli te badania zostały przeprowadzone rzetelnie i są reprezentatywne, to trudno mi w nie uwierzyć – powiedział w rozmowie z KAI ks. Bogdan Bartoł, wieloletni duszpasterz młodzieży, obecnie proboszcz archikatedry św. Jana Chrziciela w Warszawie.

– Jako duszpasterz spotykam się z młodzieżą, która szuka czegoś więcej niż taniej rozrywki w telewizji lub medialnych, obrazkowych idoli. To młodzież, która pyta o wartości i sens życia. Troszczy się o to, by tego życia nie zmarnować. Zastanawia się nad miłością i rodziną, pyta o uczciwość i sprawiedliwość – dla nich to ma kolosalne znaczenie – mówi ks. Bartołd.

Warszawski duszpasterz zapoznał się z badaniami i dyskutował już o nich z innymi kapłanami. – To smutne, że z takimi a nie innymi osobami młodzież się identyfikuje. Oznaczałoby to, że mamy do czynienia z pokoleniem popkultury bez wartości, które nie używa intelektu – stwierdza ks. Bartołd.

Zdaniem ks. Bartołda, współczesna polska młodzież pozostaje jednak bardzo wrażliwa i podatna na szlachetne emocje. – Nie mam wątpliwości, że przeżywane przez nią cierpienie lub śmierć bliskiej osoby uważają za ważne w swoim życiu – dodaje.

Jako rektor kościoła akademickiego św. Anny w Warszawie, ks. Bartołd był świadkiem spontanicznego gromadzenia się młodzieży w dniach umierania Jana Pawła II i krótko po śmierci papieża. – To zachowanie było odruchem serca. Przecież Jan Paweł II był dla tej młodzieży także osobowością znaną tylko z telewizji. Jego śmierć sprawiła jednak, że wielu zaczęło zadawać sobie pytania o sens życia – wyjaśnia.

– Jestem chrześcijaninem, nie patrzę na życie pesymistycznie. Wyniki tych badań stanowią dla mnie wyzwanie – oto są osoby, którym warto pokazać coś więcej niż medialną rozrywkę. Warto pokazać chrześcijaństwo jako przestrzeń realizowania się w życiu – dodaje ks. Bartołd.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.