Znani bielszczanie zagrają w przedstawieniu charytatywnym

Aby pomóc budującemu się hospicjum w Bielsku-Białej znani bielszczanie wystąpią 11 grudnia w przedstawieniu teatralnym na motywach "Małej Syrenki" Andersena. Dochód ze spektaklu z udziałem m.in. eurodeputowanej, wojewody śląskiego, prezydenta miasta, dyrektora szpitala, rzeźbiarki i wielu innych postaci świata polityki, kultury i administracji, ma wesprzeć budowę pierwszego w stolicy Podbeskidzia stacjonarnego hospicjum.

Prezes Salwatoriańskiego Stowarzyszenia Hospicyjnego Grażyna Chorąży podkreśla, że inwestycja wymaga więcej pieniędzy niż wcześniej przewidywano. „Koszty są olbrzymie, a w dzisiejszych czasach trudno o sponsorów. Tym bardziej cieszę się z tego przedstawienia” – dodaje.

Europosłanka Małgorzata Handzlik, inicjatorka przedsięwzięcia przyznaje, że ta kolejna inicjatywa charytatywna daje ogromną satysfakcję.
Premierę nietypowego spektaklu zaplanowano na 11 grudnia w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej. Cena biletów – cegiełek wynosi 40 złotych.

Ubiegłoroczne podobne przedstawienie charytatywne przyniosło 30 tys. zł. Pieniądze przekazano na budowę domu dla "wiecznych dzieci" ze stowarzyszenia "Razem".
Budowa Hospicjum im. Jana Pawła II w Bielsku-Białej została zainicjowana sześć lat temu przez utworzone wówczas Salwatoriańskie Stowarzyszenie Hospicyjne przy bielskiej parafii księży salwatorianów. Planowane prace obejmują gruntowną modernizację i przebudowę willi, w której mieścić się będzie część administracyjna, oraz budowę od podstaw pawilonu hospicyjnego. Od marca br. prowadzone są prace adaptacyjne. Salwatoriańskie Stowarzyszenie Hospicyjne chce także wyposażyć ośrodek w sprzęt specjalistyczny. Koszt budowy hospicjum to około 6,5 mln zł.

11 kwietnia tego roku bp Tadeusz Rakoczy wspólnie z ewangelickim biskupem Pawłem Anweilerem dokonali wmurowania aktu erekcyjnego pod budowę pierwszego w Bielsku-Białej hospicjum stacjonarnego.