Życie zakonne
Pallotyn z Żytomierza: Boże Miłosierdzie w czasie wojny staje się bardzo konkretne
Boże Miłosierdzie w tym czasie wojny staje się bardzo konkretne – mówi Radiu Watykańskiemu ks. Jarosław Olszewski SAC. Pracuje on w Żytomierzu, gdzie pallotyni prowadzą parafię pw. Bożego Miłosierdzia. Każdej nocy w podziemiach kościoła chronią się tam ludzie, a najbardziej potrzebujący otrzymują też podstawową pomoc żywnościową i medyczną.
Ojcowie pasjoniści przygotowali transport z pomocą na Ukrainę
Na terenie parafii św. Stanisława Kostki w Przasnyszu (diecezja płocka) przygotowany został transport z darami, który w tym tygodniu pojedzie do placówki ojców pasjonistów w Smotryczu na Ukrainie: – To drugi transport, który wyruszy do Smotrycza, aby zawieść potrzebne rzeczy naszym współbraciom, którzy prowadzą tam dom pomocy społecznej, a w czasie wojny przyjęli to siebie uchodźców wewnętrznych – powiedział proboszcz o. Wiesław Wiśniewski CP.
Przedstawicielka zakonów żeńskich w Radzie Fundacji Świętego Józefa KEP
Konferencja Episkopatu zatwierdziła kandydaturę m. Beaty Mazur, przełożonej generalnej sióstr urszulanek SJK, do Rady Fundacji Świętego Józefa.
Hinduskie misjonarki nie wyjeżdżają z Ukrainy
Na Ukrainie pracują księża i siostry zakonne z całego świata, m.in. siostry józefitki z Saint Marc. „Wystarczy nam żywności, ale nie wiem, jak będzie z opłaceniem ogrzewania. Nie zamierzamy jednak wyjeżdżać”, mówi s. Ligy Payyappilly z Indii, od 20 lat pracująca na Ukrainie.
Oblaci na Ukrainie niosą pomoc uchodźcom
Oblaci starają się nieść pomoc na Ukrainie. W 10 placówkach pracuje ponad 30 zakonników. Jedna ze wspólnot posługuje w Czernichowie, gdzie sytuacja jest szczególnie ciężka. Nocami do klasztoru przychodzi wiele osób szukających schronienia przed bombardowaniami. Także inne domy zakonne przyjmują potrzebujących. „Staramy się być jak najbliżej tych, do których jesteśmy posłani” – zapewnił w rozmowie z Radiem Watykańskim o. Paweł Wyszkowski, proboszcz parafii św. Mikołaja w Kijowie.
Ukraińska elżbietanka: płacimy ogromną cenę, ale się nie poddamy
„Nie wątpiliśmy, że Polacy będą nam pomagać, ale otwieram oczy z zadziwienia, że aż tyle Ukraińców będą mogli przyjąć i aż tak otworzyć swoje serca” – mówi Radiu Watykańskiemu siostra Oksana Ponidzelska. Ukraińska elżbietanka pracuje w Czerwonogradzie w archidiecezji lwowskiej. Przez te tereny płynie nieustanna fala uchodźców.
Karmelita z Kijowa: ukraińscy żołnierze potrzebują modlitwy
Ukraina bardzo potrzebuje naszej modlitwy. Potrzebują jej także ukraińscy żołnierze. Módlmy się dla nich o mądrość, siłę i światło Ducha Świętego – mówi ojciec Józef Kucharczyk OCD. Od początku wojny przebywa on w klasztorze karmelitów bosych w Kijowie, który wciąż pozostaje sercem życia religijnego dla uciemiężonych cierpieniem parafian.
Księża i zakonnice z zagranicy zostają w Ukrainie
W licznych parafiach na terenie Ukrainy posługują księża, bracia i siostry zakonne, pochodzący z różnych krajów. Wielu jest z Polski, ale są także zakonnicy i zakonnice nawet z tak odległych krajów jak Indie czy Kolumbia. Zdecydowana większość z nich postanowiła pozostać na Ukrainie.
Domy dziecka i szkoły w Iwano-Frankiwsku prowadzone przez siostry ocalały
Pomimo dzisiejszego porannego ataku rakietowego na lotnisko w Iwano-Frankiwsku, położone nieopodal domy dziecka i samotnej matki ocalały – zapewnia s. Maria Zofia ze zgromadzenia Słowa Wcielonego, które prowadzą te charytatywne dzieła. Opowiada również o traumie jaka cechuje kobiety uciekające z terenów zdobytych przez Rosjan, i okrucieństwie dokonywanym przez okupanta.
Uchodźcy znaleźli schronienie w klasztorze karmelitańskim
10 osób w samym klasztorze i ok. 40 na terenie parafii – tylu uchodźców ukraińskich znalazło schronienie w Piotrkowicach k. Chmielnika, gdzie parafię prowadzą karmelici bosi. To jedyne miejsce posługiwania w diecezji kieleckiej przez Zakon Braci Bosych Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel.