Drukuj Powrót do artykułu

Żydzi wdzięczni Benedyktowi XVI

12 lutego 2013 | 18:44 | RV / br Ⓒ Ⓟ

Uznanie i wdzięczność wobec zasług Benedykta XVI dla relacji katolicko-żydowskich, umocnionych przez niego i jeszcze pogłębionych po osiągnięciach Jana Pawła II na tym polu.

Takie zwroty pojawiają się w reakcjach wyznawców judaizmu na rezygnację Ojca Świętego z urzędu Następcy Piotra. „Jego decyzja zasługuje na nasz najwyższy szacunek” – oświadczył przewodniczący Światowego Kongresu Żydowskiego. Ronald S. Lauder uważa, że podczas tego pontyfikatu „relacje katolicko-żydowskie osiągnęły poziom bezprecedensowy”.

Benedykt XVI „nie tylko utrzymał dokonania swego poprzednika Jana Pawła II, nadając tym relacjom mocne podstawy teologiczne. Co ważniejsze, wypełnił je znaczeniem i życiem – pisze szef Kongresu, reprezentującego na forum międzynarodowym wspólnoty i organizacje Żydów z ok. 100 krajów świata. – Żaden papież przed nim nie odwiedził tylu synagog. Podczas podróży zagranicznych spotykał się wszędzie z miejscowymi wspólnotami żydowskimi”. Lauder podkreśla wyraźny sprzeciw Benedykta XVI wobec negowania holokaustu. Przypomina, że spotkał się z nim w Watykanie trzykrotnie i, choć nie zawsze zgadzał się z jego decyzjami, Papież wysłuchiwał zdania strony żydowskiej z uwagą i bez uprzedzeń. Przewodniczący Światowego Kongresu Żydowskiego wyraża nadzieję, że następca Benedykta XVI będzie kontynuował jego szczerą wolę oparcia relacji z Żydami na trwałych podstawach.

Podobne akcenty spotykamy w innych żydowskich wypowiedziach o dymisji Ojca Świętego. Również naczelny aszkenazyjski rabin Izraela wyraził mu wdzięczność, podkreślając jego wierność „strategii Jana Pawła II w umacnianiu relacji” z Żydami. Jona Metzger przypomniał też jego troskę o rozwiązanie konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Z kolei znany włoski rabin Giuseppe Laras z Mediolanu określa decyzję Benedykta XVI jako „oznakę wielkiej pokory, godności i odwagi”. I on przyznaje, że czasem się z nim nie zgadzał, jednak okazywał także uznanie dla jego decyzji i wypowiedzi. Wyraża swój „szacunek dla jego osoby i nauczania”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.