Drukuj Powrót do artykułu

Żywiec: finały Mistrzostw Świata Księży w Tenisie

03 sierpnia 2016 | 17:16 | rk Ⓒ Ⓟ

W Żywcu zakończyły się 3 sierpnia Mistrzostwa Świata Księży w Tenisie. Trzydniowy turniej zgromadził na niemal stuletnich, malowniczych kortach tenisowych nad Sołą 72 kapłanów z 15 państw z kilku kontynentów. Turniej rozgrywany był na kilku kortach jednocześnie na terenie ośrodka „Park Tenis Żywiec 1918”. Zmagania odbywały się w czterech kategoriach wiekowych: open, +45, +55 i + 65. Rozegrano także tzw. turniej pocieszenia oraz pojedynki deblowe.

Główny organizator całego przedsięwzięcia i niestrudzony propagator tenisa wśród księży ks. prałat Józef Caputa, proboszcz parafii św. Wojciecha w Krakowie Bronowicach, zwrócił uwagę, że tenis jest dyscypliną bardzo uduchowioną.

„Weźmy taki serw czy serwis. Z łacińskiego słowo to oznacza ‘służyć’. To ma bardzo teologiczne znaczenie. Żeby zaserwować, trzeba wyrzucić piłkę w górę i spojrzeć na niebo. Żeby dobrze zaserwować, trzeba ugiąć kolana. I to przenosimy do życia – aby służyć, trzeba skierować się do Pana Boga, by od niego zaczerpnąć siły, potrzebna jest jednocześnie pokora, by ugiąć te kolana, bo to nie ja działam, lecz Pan Bóg przeze mnie działa” – wyjaśnił ksiądz i zapowiedział, że niebawem powstanie książka poświęcona historii tenisa wśród księży w Polsce.

Zwycięzcą w kategorii +45 został ks. Jarosław Popławski, profesor KUL, kierownik Katedry Historii Duchowości. Kapłan, który w finałowym pojedynku pokonał ks. Norberta Nowotnego, proboszcza parafii w Raciborzu-Sudole, nie ukrywa swej radości, zwłaszcza, że nie był faworytem. Wykładowca lubelskiej uczelni gra w tenisa od 9 lat.

„Myślę, że tenis w badaniach nad duchowością jest też bardzo pomocny. To trudny sport, bo człowiek jest sam, różne myśli się kłębią w głowie w czasie gry. Trzeba podejmować decyzję, ale przede wszystkim trzeba się wyciszyć. Nie ukrywam, że zawsze staram się prosić o wsparcie z góry. Proszę o tę koncentrację. To jest bardzo ważne” – podkreślił ksiądz, tenisowy mistrz świata.
Jego przegrany przeciwnik ks. Nowotny z pokorą przyjął swą klęskę w finale. Przyznał, że uprawia też inne dyscypliny sportu: narciarstwo, kolarstwo, piłkę nożną, biegi. „Tenis jest moją ulubioną dyscypliną. Wymaga precyzji, kondycji. Człowiek jest zdany na samego siebie” – zauważa.

Ks. Michał Płoszczyca SVD, werbista pracujący w Papui Nowej Gwinei, został zwycięzcą turnieju pocieszenia. „Liczyłem na więcej, ale czasami tak bywa. Trenowałem przed turniejem. Zrzuciłem trochę kilogramów. To mi pomogło. Te mecze, które wygrałem, zawdzięczam kondycji. Grałem może pasywnie, ale skutecznie, mocno na nogach” – podkreślił 45-letni misjonarz, pracujący w Papui od 15 lat.

Wiesław Biel, właściciel żywieckiego kompleksu kortów tenisowych, który od lat jest zaangażowany w organizację mistrzostw Polski księży w tenisie ziemnym, podsumowując turniej, podkreślił, że mecze były zacięte, ale przebiegały w duchu fair-play.

„Było to swoiste przedłużenie święta radości, jakie mogliśmy zobaczyć na ŚDM” – dodał i już dziś zaprosił za dwa lata na wielkie uroczystości 750-lecia miasta Żywca i 100-lecia tutejszego obiektu tenisowego. Korty wybudowała niegdyś na placach ceglanych dyrekcja Fabryki Papieru „Solali”, której właścicielem był żydowski przedsiębiorca Ignacy Serog, pasjonat tenisa.
W kategorii open zwyciężył Daniel Waszek OFM, franciszkanin pracujący we Włoszech. W deblu – para księży Nowotny/Zapotoczny, a w kategorii +55 ks. Andrzej Maczuga, zaś ks. Józef Mikołajczak okazał się nie do pokonania w kategorii + 65.

W turnieju udział wzięli m.in. kapłani z Filipin, Nowej Zelandii, Słowacji, Danii czy USA.
Honorowy patronat nad imprezą objął prezydent RP Andrzej Duda.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.