Żywiec: inauguracja roku formacyjnego w diecezji bielsko-żywieckiej

„Codziennie z moimi dziećmi i żoną siadamy, wyciągam słowo Boże i czytamy Pismo Święte. Słowo daję!” – zapewnił młodych ludzi raper TAU podczas inauguracji kolejnego roku formacyjnego z udziałem wspólnot dziecięcych oraz młodzieżowych, która odbyła się 10 września w żywieckim amfiteatrze pod Grojcem w Żywcu. W czasie Eucharystii pod przewodnictwem bp. Romana Pindla bielsko-żywiecki duszpasterz młodych ks. Kamil Kuchejda radził, by budować swoje życie na skale, jaką jest Chrystus. „Człowiek, który jest związany z Jezusem szybciej wstaje po ciosie, bo wie, dlaczego trzeba wstać” – tłumaczył kapłan.

Inauguracja roku formacyjnego, z udziałem dzieci i młodzieży z różnych wspólnot z całego Podbeskidzia, odbyła się w żywieckim amfiteatrze po raz ósmy. Tym razem gościem specjalnym był pochodzący z Kielc raper TAU. Artysta opowiedział o swoim trudnym dorastaniu na jednym z blokowisk. Wyjaśnił, że na własne oczy widział zło, agresję, przemoc, przestępstwa, ale widział też ludzi cierpiących, czekających na Dobrą Nowinę.

Radził, by smartfon zamienić na słowo Boże. „Jak gram utwory na scenie, to też się modlę w swoim sercu, cały czas pytam Ducha Świętego. Modlitwa jest ważna. Wróć do modlitwy i zobaczysz, jakie owoce przynosi w twoim życiu” – zaapelował. „Otwórz się i idź z Chrystusem do ludzi, którzy naprawdę cierpią, czekają na ewangelię” – dodał w przerwie między kolejnymi utworami zagranymi z DJ Chesterem.

O ŚDM w Lizbonie 2023 opowiedział diecezjalny koordynator przygotowań do tego wydarzenia ks. Andrzej Wołpiuk, który także po raz pierwszy zaprezentował publicznie sprowadzone do diecezji bielsko-żywieckiej relikwie bł. Carlo Acutisa, jednego z patronów spotkania młodych w Portugalii.

„Proszę was o codzienną modlitwę dziesiątką różańca za spotkanie w Lizbonie. Szczególnie proszę was o modlitwę każdego 23. dnia miesiąca. Wtedy cały świat modli się za papieża Franciszka i za organizatorów spotkania, aby Pan Bóg nam błogosławił” – poprosił.

Eucharystii przewodniczył bp Roman Pindel. Wraz z nim modliło się kilkudziesięciu kapłanów i około półtora tysiąca młodych ludzi. W kazaniu duszpasterz młodzieży ks. Kamil Kuchejda w nawiązaniu do fragmentu odczytanej Ewangelii wyjaśnił, co to znaczy budować swe życie na skale, jaką jest Chrystus.

„Nie wystarczy znać Jezusa. Nie wystarczy słuchać Jego słowa. Trzeba za Nim pójść. To pójście za Jezusem oznacza bardzo dużo wyrzeczeń, czasami jakieś straty” – przyznał i za bł. Carlo Acutisem powtórzył, że świętość polega na odejmowaniu, „Czyli mniej mnie, a więcej Boga. Jak będzie nas mniej, czyli będziemy umierać, to będzie w nas więcej Pana Boga. To czasem oznacza mniej czasu na komputer, mniej czasu na Facebooka, mniej czasu na głupoty, więcej czasu dla drugiego człowieka. Ale kiedy pójdziemy za Jezusem, choćby się nam po drodze waliło i grzmiało burzami, to możemy być jednego pewni: dojdziemy do celu” – zapewnił.

W żywieckim amfiteatrze pod Grojcem modlili się przedstawiciele większości wspólnot dziecięcych i młodzieżowych oraz członkowie Wspólnoty Ruchu Światło-Życie i Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży.