Żywiec: mieszkańcy miasta pamiętają o ofiarach katastrofy

Mieszkańcy Żywca kolejny dzień spontanicznie wyrażają swój żal i ból z powodu katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. Ludzie zapalają znicze pod pomnikami i oraz w miejscach pamięci narodowej. Modlą się w świątyniach.

Dziś także uczniowie Niepublicznej Szkoły Podstawowej im. Księdza Kardynała Stefana Wyszyńskiego odmówili modlitwę na żywieckim Rynku za dusze ofiar smoleńskiej katastrofy lotniczej. Złożyli również uroczyste ślubowanie, że nie pozwolą „mówić źle o Ojczyźnie” i zobowiązują się „dawać świadectwo Prawdzie”. Uczniowie i nauczyciele wpisali się również do księgi kondolencyjnej.

Mieszkańcy Żywca swój żal i ból mogą wyrazić, wpisując się do księgi kondolencyjnej, która znajduje się w żywieckim Ratuszu. Jak poinformował Tomasz Terteka z żywieckiego magistratu, wpisów można dokonywać codziennie od 7.30 do 18.00. „Dziś od godzin porannych dziesiątki osób wpisuje się do księgi. Przychodzą mieszkańcy miasta, urzędnicy, grupy szkolne. Wszyscy w ten symboliczny sposób chcą okazać swoją solidarność i wspólnotę narodową” – mówi urzędnik.

Najwięcej zniczy pali się przed żywieckim pomnikiem Jana Pawła II. Na Rynku – w miejscu, w którym w 1914 roku wyruszyło kilkuset mieszkańców Żywiecczyzny do Legionów Józefa Piłsudskiego – składane są kwiaty i płoną znicze. Cały czas trwają modlitwy w żywieckich kościołach.